MotoNews.pl
  

Amortyzatory GABRIEL ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich na forum. Mam takie pytanie, czy miał może ktoś amortyzatory firmy 'gabriel"? albo chociaż wie co to za firma i czy opłaca się kupić po 90 zł za sztuke (nowe) przód. Czy może lepiej dać do regeneracji stare. Podobno robiom na mogilskiej 240 złoty za regeneracje kompelt przód z robotą.
mój essi to mk4
  
 
nie wiedziałem że amorki sie regeneruje a za 240zł to możesz kupić całkiem pożądne nówki na przód a tej firmy nie znam
  
 
może ktoś wie gdzie można kupic w krakowie nowe tanie amorki ??
.....potrzeba jakieś specjalistyczne narzedzia do wymiany, czy można samemu spróbować?
  
 
Ja znam tą firme bardo dobra kupowałem od gościa z allegro ale mgneti mareli ale tez miał własnie gabriel Sam swojego kłade na glebe
  
 
dzięX stepo! ...ja też własnie wypatrzyłem te amorki na allegro i zszokowała mnie kapeczke cena, bo jak dowiadywałem się w sklepach to najtańsze za 160 szt. ...niewiesz czy to jest razem z makpersonem?
  
 
Witam!
Ja tam bym na twoim miejscu nie regenerował bo to różnie z tym bywa. Tej firmy nie znam ale skoro jestes gotowy zaplacic 240 zl za regeneracje to raczej kup nowe i sprawdzonych producentow bo cene nie bedzie sie duzo roznic. Ja do swojego mk7 kupilem komplet (4sz) Kayaba za niecale 600zl wiec do twojego beda tansze. Przesylam ci link do hurtowni w ktorej kupowalem:Link
Pozdrawiam
  
 
niewiem czy to z makpersonem ale wracając do wymiany to prosta sprawa zrobisz to sam z jakims kumplem Nie napychaj portfela mechanikom Pozdro i powodzenia
  
 
dziękuje za szybką odpowiedź i pozdrawiam ..........
  
 
Cytat:
2005-04-08 16:05:24, stepo pisze:
niewiem czy to z makpersonem ale wracając do wymiany to prosta sprawa zrobisz to sam z jakims kumplem Nie napychaj portfela mechanikom Pozdro i powodzenia


Akurat w tym wypadku potrzebne sa odpowiednie narzedzia takie jak ściągacz do spężyn
Jesli go masz to faktycznie sprawa wymiany jest prosta
  
 
wiadomo ze bez narzedi to nie robota a o sciągaczach kolega pewnie wie ze muszą byc
  
 
Cytat:
2005-04-08 20:00:03, Irekcity pisze:
Akurat w tym wypadku potrzebne sa odpowiednie narzedzia takie jak ściągacz do spężyn Jesli go masz to faktycznie sprawa wymiany jest prosta



EEE tam . Zducić dobrze mcphersona i bez ściągacza pójdzie, luzik . Już to robiłem heh.
  
 
Cytat:
2005-04-08 20:14:15, KriSSo pisze:
EEE tam . Zducić dobrze mcphersona i bez ściągacza pójdzie, luzik . Już to robiłem heh.


A przepraszam przy jakim aucie??
  
 
Cytat:
2005-04-08 20:14:15, KriSSo pisze:
EEE tam . Zducić dobrze mcphersona i bez ściągacza pójdzie, luzik . Już to robiłem heh.

masz racie pozdro
  
 
Moja propozycja jest taka abyś wykrecił stare amory zabrał je pod pache i udał sie do najbliższego warsztatu... a tam juz ci przełożą springi za jakąś symboliczna kwote ok 20 zeta...
Ta operacja bedzie bardziej bezpieczna niz druciarstwo no i pewne jest to ze zęby będziesz miał całe
  
 
W RS'ie mialem GABRIEL na przodzie i sie z frajerowalem bo sobie typu nie spisalem bo byly za pewne tanie ,a twardy na seryjnych springach ,ze pol centymetranie szlo go ugiac.
  
 
gabriel są super jak ktos lubi twardy zawiasja kupiłem za 75zł na alegro.
  
 
i jak dzialaja te KYABY?