Luz w tylnim zawieszeniu

wydaje mi sie, że mam luz w tylnym lewym kole, nawet niewydaje mi sie tylko luz jest napewno. Jak samochód stoi na postoju i zaczne szarpać za tylne koło łysze lekkie dudnienie/stukanie. Jak podniose go na podnosniku to juz wyraznie wyczówam luz. Zastanawia mnie na czym może być ten luz ??? Wystepuje tylko na lewym kole, prawe sprawdzałem i jst wporzadku.
Podsuńcie mi jakieś pomysły zanim rozbiore bez potrzeby całe zawieszenie.
Powoli ten samochó już zaczyna mnie denerwować, jak naprawi jena rzecz lub wymienie to pojawia sie nastepny problem a dopiero co wymieniłem amortyzatory.

Pozdrawia,
Wiktor

jesteś pewien że u nas jest kapturek w tylnich kołach bo mi sie wydaje a nawet jestem pewien że nie, jutro z rana sprawdze i napisze

czyli chodzi o to ustrojstwo metalowe z wgłębieniem???, no kapturkiem go nazwac napewno niemożna, to jak ktoś może to niech mi teraz powie jak go zdiąć???

Pozdrawiam
Wiktor

nic takiego niewystepuje w tylnim zawieszeniu, przedchwila rozebrałem koło zdiołem bemben i przykukałem jak dokładnie wyglada piasta (chociaz juz nieraz ja widzialem ale myslałem ze jest tak jak piszecie) i NIEMA tak śruby ani zadnego dekielka który dało by sie zdiąc piasta jest chyba wprasowana w łożysko, w piatek rozbiore wszystko bo i tak musze zrobic reczny to wtedy sprawdze jak to działa. Niewiem moiże espera różniły sie tylnimi piastami ale niebardez chce mi sie w to wierzyć. Piasta wyglada tak jakby była jednolita, beż żadnych dekielkow itp.

Wiktor

Cytat:

2005-04-10 13:18:59, Wiktor_ pisze: od drugiej strony jest przykrecona na 4 sruby do belki a po środku właśnie jakby na wałku jest założony czujnik od abs-u

Zdejmujesz kołpak.
NIe zdejmujesz koła.
Na środku koła znajdziesz metalowe kółko - kapsel wykonany z blachy.
podważasz go i wyjmujesz.
Pod nim masz śrubę zabezpieczoną zawleczką.
Zawleczkę wyjmujesz i dokręcasz powoli i delikatnie śrubę aż luz na łożysku zniknie.
Gdy luzu nie ma - luzujesz śrubę o 1/8 obrotu. Sprawdź czy nie pojawił się luz. Gdy luzu nie ma - napchaj do środka smaru do łożysk.
Załóż zawleczkę, załóż kapsel, załóż kołpak. Gotowe.
Zakręć kołęm. Pozinno siękręcić bez oporów i bez żadnych szmerów/zgrzytów innych dziwnych odgłosów. Jeśli nie - jeździj. Jeśli śą hałasy - łożyska do wymiany.

na pewno masz oryginalne piasty?

Jeśli masz ABS to luz likwiduje montaż nowej piasty bo to jest element nierozbieralny

Cytat:

2005-04-10 17:49:17, Wiktor_ pisze: no to poprostu zajebizcie, łożysko kosztuje z 30 zł a piasta pewnie z 3 razy tyle

Niepoprawny optymista x6 , ale za to zaoszczędzisz na mechaniku odkręcasz cztery nakrętki i odpinasz wtyczkę i piasta jest twoja

Jak czytam ten post to mi sie przypomina:

-Zabil wspolwieznia solniczka...
-Tzn denkiem..
-No tym metalowym z dziurkami

Zupelnie jak z kapturkiem