8 litrów gazu czy to mozliwe???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam! ostatnio czytalem kogos wypowiedz o spaleniu 8l z groszami gazu na setke ,a mianowicie pisal o zaklejeniu o polowe wlotu do filtra pow. tasmą.Wiec chialem przetestowac i przykrecilem dopływ gazu prawie na maxa,silnik chodzil tylko na wolnych obrotach a po dodaniu gazu padal,wiec zakleilem ten wlot tasma o polowe i rezultat taki ze mial kopa niezlego.Pytanie takie czy to prawda ze spalanie moze z 12l spasc na niecale 9l przy przykreconym doplywie gazu i dobrych osiagach? Niezabardzo mi sie chce w to wierzyc ,jeszcze tego nie przetestowałem bo dopiero wrocilem z garazu niech sie ktos wypowie na ten temat i sorki za dlugi post! (moj pocisk to 125p)
  
 
8 l lpg palil mi na trasie w lecie jak nie przekraczalem 100km/h 2 osoby. i bez zadnych kombinacji.
a po miescie to w lecie 10 l.
  
 
Cytat:
2005-04-09 21:03:10, piiiter pisze:
witam! ostatnio czytalem kogos wypowiedz o spaleniu 8l z groszami gazu na setke ,a mianowicie pisal o zaklejeniu o polowe wlotu do filtra pow. tasmą.Wiec chialem przetestowac i przykrecilem dopływ gazu prawie na maxa,silnik chodzil tylko na wolnych obrotach a po dodaniu gazu padal,wiec zakleilem ten wlot tasma o polowe i rezultat taki ze mial kopa niezlego.Pytanie takie czy to prawda ze spalanie moze z 12l spasc na niecale 9l przy przykreconym doplywie gazu i dobrych osiagach? Niezabardzo mi sie chce w to wierzyc ,jeszcze tego nie przetestowałem bo dopiero wrocilem z garazu niech sie ktos wypowie na ten temat i sorki za dlugi post! (moj pocisk to 125p)



takich cudów nie ma, a jak są to okaze sie ze bedziesz musial szybciej pieniazki zbierac na nową głowicę...
  
 
tez cos mi sie tak wydaje ,tylko nie rozumiem troche tego ze na zakreconym gazie takie osiagi,ale co tam zatankuje i przetestuje ile spali
  
 
Cytat:
2005-04-09 21:22:02, piiiter pisze:
tez cos mi sie tak wydaje ,tylko nie rozumiem troche tego ze na zakreconym gazie takie osiagi,ale co tam zatankuje i przetestuje ile spali



ale juz próby jezdne odbyłeś czy sprawdzałes w grazu ze ma kopa po tym ze wskazówka szybko wchodzila na wys obroty przy nagłym depnięciu
  
 
cos mi sie wydaje ze jezeli zaklejisz wlot od powietrza to wtedy spalanie sie zwieksza, takze dziwna kombinacja
  
 
proby odbylem pojechalem za miasto 15 km sie przejechac a obrotomierza nie mam takze nie wiem jak tam wcodzi na obroty tylko na sluch ,na piachu mielil dobrze ,temp trzymala normalnie nie grzal sie , czekam jak wypompuje gaz i zaleje na pusty zbiornik i zobacze czy to prawda to dam znak ,czytalem tez ze jak jest za mala dawka to zawory dostaja po dupie i dlatego sie tylko martwie
  
 
Cytat:
2005-04-09 21:40:01, piiiter pisze:
,czytalem tez ze jak jest za mala dawka to zawory dostaja po dupie i dlatego sie tylko martwie


Tak jest
  
 
Jak kupiłem Caro '92, to paliło 10l LPG w mieście, ale miał problemy z rozpędzeniem się do 90kmh..... Natychmiastowo instalka została wyregulowana
  
 
Jeśłi zakleisz np w 50% wlot taśmą to tak jakbyś włożył sobie cegłę pod gaz i jeździł na pół gwizdka. co do gazowni to warto ja wyregulować po takiej operacji.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Z takim zaklejaniem wlotu powietrza i ubogą regulacją mieszanki spotkałem się w Oplu kadecie 1.2 na gaźniku kuzyna. Auto było mułowate ale mało łykało gazu. Były też problemy z odpalaniem zimą. Ogólnie nie polecam. Poza tym jak mówi stare powiedzenie: silnik musi coś palić albo paliwo albo zawory.
  
 
A co do spalania potwierdzam, w trasie przy spokojnej jeździe (do 90 km/h bez deptania) schodze do 8-9 l LPG na 100 km (trasa 400-500 km tak na cały zbiornik gazu) bo w mieście to ok 13-14. I nie zaklejam żadnego wlotu.
  
 
Te 8 litrów to nie problem. Nie trzeba jakichś cudów poza oczywiście cudem kupienia nieoszukiwanego gazu. Mój Paskolot pali po mieście 10-11l, a na trasie ok 8l na dobrym gazie. Na bylejakim rekord to 12,9 w trasie (!!!).
  
 
Cytat:
2005-04-10 10:16:42, Hubiszon pisze:
A co do spalania potwierdzam, w trasie przy spokojnej jeździe (do 90 km/h bez deptania) schodze do 8-9 l LPG na 100 km (trasa 400-500 km tak na cały zbiornik gazu) bo w mieście to ok 13-14. I nie zaklejam żadnego wlotu.



U mnie podobnie - trasa 8-9l LPG, natomiast w mieście trzyma się bliżej 14-15l. Też bez żadnego zaklejania i innych magicznych zabiegów .
  
 
jak się uprze, to i pięć spali na sto.

ja już się może nie będę wypowiadał.

po wymianie filtra powietrza na oryginalny i przeregulowaniu komputera spalanie ... wzrosło z 17 do 20/100.

sonda sprawna!

wypieprzam komputer i zakładam ponownie śrubę.

mam jeszcze dwie głowice, więc luzik...



  
 
Mój rekord na trasie to 7,7l/100km ale to była jazda ze stałą prędkościę 90-100km/h. Zero hamowań, wyprzedzań, zwolnień. było pusto.

Ogólnie w trasie 8,5 do 9 się zamyka spokojnie

Miasto 10-11l

zimą w mieście, odpalanie na gazie, do 12,5


Cudów nie ma, muł jest, ale mało pali
  
 
A ja juz od roku poszukuje twardziela co by mi tak auto wyregulowal zeby palil ponizej 15l/100 km ... jak na razie rekord to kolo 18...
  
 
Cytat:
2005-04-10 13:32:58, Plush pisze:
A ja juz od roku poszukuje twardziela co by mi tak auto wyregulowal zeby palil ponizej 15l/100 km ... jak na razie rekord to kolo 18...


a mój palił 21/100, mnie chyba nie przeskoczysz... aż tu nagle zszedł do 13stu po mieście... i pali tak nadal. Więc o ile w 7-8 na trasie na sondzie lambda nie uwierzę póki nie zobaczę (podejrzewam że wszystkie cudownie ekonomiczne polonezy gaznikowe nie jeżdżą na gazie na mieszance stechiometrycznej), tak i 18 to przesada, chyba że gubisz gaz do atmosfery...
 
 
moja maszyna pali lpg w mieście 11 do 12 a na trasie około 8,9litrów,dynamika ok ,a ostatnio na autostradzie poszedł na lpg 150. w każdym razie ja jestem zadowolony, ostatnio gazownicy mi sprawdzali instalacje i wyszło że mieści się wnajnowszych normach emisji spalin chociaż one mnie nie dotyczą bo mój rocznik 94 nie musi ich spełniać,oby tak dalej!!!
  
 
Cytat:
2005-04-10 12:21:53, Admiral pisze:
jak się uprze, to i pięć spali na sto. ja już się może nie będę wypowiadał. po wymianie filtra powietrza na oryginalny i przeregulowaniu komputera spalanie ... wzrosło z 17 do 20/100. sonda sprawna! wypieprzam komputer i zakładam ponownie śrubę. mam jeszcze dwie głowice, więc luzik...


Admi - doszła ci do 0.8V ? Bo jeśli nie to ja mozesz wywalić.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."