MotoNews.pl
  

Sonda lambda szarpanie polonez 1.6 gli

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam wszystkich. od 4 miesiecy posiadam poloneza caro 1.6 gli abimex + gaz bez kompa. od jakiegos czasu sledze forum ponieważ mam problem.
1 zdarzaja mi sie dziwne szarpania podczas jazdy, dzieje sie to na benzynie i na gazie, a na gazie czasem nawet wystrzały tak jakby gubi łzapłony. swiece wymieniłem kable WN tez nie pomogło.
2 chciałem wyregulować gaz na podstawie napiecia na sondzie lambda i okazało sie że mam 6 v. nie wiem o co chodzi bo powinno być tam maksymalnie 1 v.po odłączeniu sondy na kablu który łaczy ją z komp. tez jest 6 v.
co może być przyczyną ? uszkodzona sonda ? czy to może mieć wpływ na zapłon, czy może być przyczyną szarpania i wystrzałów ? robiłem samoanalizę komputera (zwarcie na gniezdzie i miganie kontrolki check engine ) i nie pokazuje uszkodzenia sondy. prosze o pomoc jest to strasznie uciażliwe. z góry dziekuje za odpowiedzi.
  
 
Jesteś na 100 proc. pewien że tam jest 6 V? To rzeczywiście bardzo zaskakujące...
  
 
Mam takie same objawy w moim poldku(wielopunkt).
Na początku wyglądało mi to na "wypadanie zapłonu".Ale spawdziłem wszystko i nie znalazłem przyczyny.Poddałem się i pojechałem do znajomego z ASO.On też rozłożył ręce.Zacząłem wertować lekturę i znalazłem coś (chyba) dziwnego.Mianowicie:

napięcie na sondzie przy pracy na gazie zmienia się cyklicznie od ~350 do ~750mV.Natomiast na benzynie jest cały czas równo 450mV.

Teraz pytanko. CZY TO JEST NORMALNE!?

Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam!
  
 
Wg mnie sonda powinna i daje zmienne napięcie niezależnie od tego, na czym silnik pracuje. W końcu to czujnik tlenu. Od czegoś komputer musi uzależnić dawkę paliwa przecież.
  
 
Sprawna sonda powinna wykazać sie 1V kiedy silnik jest w pełni rozgrzany bez względu na rodzaj paliwa tak przynajmniej dowiedziałem się w firmie instalującej gaz. 6 V pierwsze słyszę Ilo żyłowa jest ta sonda 1 czy 4?
  
 
Cytat:
2005-04-10 16:01:56, marcinz78 pisze:
po odłączeniu sondy na kablu który łaczy ją z komp. tez jest 6 v. co może być przyczyną ?


czyli komp dał ciała.
  
 
sonda jest jednożyłowa, i tam napewno jest 6 v i sie nie zmienia. gdy odłączę sondę to też jest 6 v.
  
 
dlaczego myślisz że to komputer silnik przeciez pracuje na benzynie . czyzby pracował tylko w trybie awaryjnym. a moze to sonda bo po jej odłączeniu nie ma żadnych zmian też jest 6 v na tym kablu.
  
 
Marcinz78
rozumiem, że mierzyłeś napięcie bezpośrednio na sondzie po jej odpięciu od reszty instalacji (a nie na wtyku ECM). Jeśli tak i napięcie wyniosło 6V to są dwie możliwości; albo masz kiepski miernik, albo jakieś przebicie na sondę z inego urządzenia, bo sama sonda nie jest fizycznie w stanie wygenerować 6V napięcia. Sprawdź to jeszcze raz innym miernikiem.
Enes
sprawna sonda poda 1V pod warunkiem solidnie za bogatej mieszanki, niezależnie od tego jak gorący jest silnik. Natomiast na pracę sondy wpływ ma temperatura jej samej. Dlatego kiedyś wymyślili sondy 4-ro przew. (z grzałką) żeby mogły szybciej podawać prawidłowe parametry.
  
 
To jak to jest wkońcu z tym napięciem na sondzie?
Ma się zmieniać, czy raczej wskazywać wmiarę równe napięcie?
  
 
skacze jak cholera - wartosci zmieniają sie w granicach 300mV. Komp tylko sobie próbkuje sygnał z sondy. zakres napięcia sondy 0 - 800 (900) mV

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Dziękuję za odpowiedz .Jade w takim razie po sonde!!!
  
 
napięcie na sondzie jak i inne parametry jest pokazywane na złączu do podłączenia swojego komputerka, sprawdzałem na 1.6GSI i pokrywa się z mierzonym napięciem na złączu sondy czyli: dla gazu 100mV- 500mV
benzyna 400mV - 900mV to zaobserwowałem czyli mniejsze napięcie uboższa mieszanka ale lambda nie będzie miała wpływu na szarpanie silnikiem nawet jak ją wypnę.
  
 
DANEK
6 v nie jest na sondzie bo sam wiem że to jest nie mozliwe tylko na wtyku ECM.
PONAWIAM WIĘC PYTANIE :
CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ SZARPANIA SILNIKEM ?????????
  
 
Cytat:
2005-04-13 11:32:53, marcinz78 pisze:
DANEK 6 v nie jest na sondzie bo sam wiem że to jest nie mozliwe tylko na wtyku ECM. PONAWIAM WIĘC PYTANIE : CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ SZARPANIA SILNIKEM ?????????


Ech, po raz kolejny i to samo od nowa - Danek, w jakim wątku ja opisywałem swoje wynurzenia na temat mojej ECMki, nie pamiętasz?

Marcinie, jeśli jesteś pewny, że pomiędzy wejściem sondy lambda w komputerze ECM a kadłubem silnika masz 6V, to... jest to całkiem możliwe (sprawdź jak możesz innym miernikiem, ale jak mu wierzysz, to ok). Jest to możliwe pod warunkiem uszkodzenia tego wejścia w module ECM. Uszkodzenia się zdarzają, np. mój ma 1,3V na tym wejściu po odpięciu sondy - sprawną ECMkę badałem i miała tam niespełna 300mV bez podłączonej sondy. Sprawdź także inną rzecz - podłącz amperomierz pomiędzy to wejście a kadłub silnika, jeśli pokaże Ci że płynie tam prąd, rzędu dziesięciu-set mikro lub co gorzej kilku miliamperów - to komputer masz niestety do wymiany.

Sonda lambda - czujnik w stanie sprawym dający sam z siebie od 0 (przy braku paliwa) do nawet 900-1100 mV (w sytuacji gdy silnik jest niemalże zalewany paliwem).

Jakie są jego możliwe uszkodzenia? Z mojej praktyki znam następujące kategorie:

  • napięcie <0,2 albo >0,9V, które pozostaje niezmienne niezależnie od składu mieszanki (najczęściej wykrywane przez autodiagnostykę komputera ECM).
  • napięcie z zakresu powiedzmy 0,3-0,8V (moja stara sonda na ten przykład dawała zawsze napięcie 0,42-0,46V niezależnie od składu mieszanki i rodzaju paliwa) które także pozostaje mniej więcej stałe niezależnie od składu mieszanki - samochód będzie jeździł dziwnie (na przykład duże spalanie, albo mała moc) ale komputer może tego nie zdiagnozować i będzie człowiek tak jeździł w nieświadomości (mi zajęło to niemalże 30.000 km i mnóstwo spalonego gazu)
  • sonda zmienia swoje wskazania, ale zmienia je w zawężonym zakresie (np. 0,6V przy bardzo bogatej mieszance albo co chyba żadsze np. 0,3V przy jeżdżeniu na "powietrzu" - to już powód do martwienia się)


Wartością optymalną wskazującą na mieszankę stechiometryczną jest napięcie 0,45...0,50V, zaś wszelkie odstępstwa od tej wartości mogą właśnie powodowac np. szarpanie (ja obstawiam za mało paliwa dawkowanego przez silnik, co zgadzałoby się z reakcją na 6V na wejściu czujnika tlenu).

Wynika to z faktu, że np. przy sondzie pokazującej stale wartosc powiedzmy 600mV (nie mówiąc o 6V ) układy dawkowania paliwa (czy to w komputerze ECM czy w komputerze od gazu) będą nieustannie próbowały zmniejszyc dawkę paliwa. Komputer ECM monitorujący także obroty silnika przestanie zmniejszac dawki benzyny gdy zauważy spadek obrotów poniżej 800rpm - wejdzie wtedy w otwarty cykl pracy i zapali się kontrolka CE. U mnie, prosty komputerek od gazu przy takiej sondzie zamykał całkowicie silnik krokowy i silnik gasł notorycznie (pomagało utrzymywanie silnika na 3,500 rpm bo wtedy po prostu na siłę wysysał gaz przez nieszczelnosci w calkowicie zamkniętym silniku krokowym).

Mam nadzieję, że to trochę Wam pomoże... Pozdrawiam i życze powodzenia w walce z lambadami

(aha, na allegro znowu rzucili tanie sondy po 55pln w sklepie cena ok. 180pln)
 
 
ostatnio tania sonda była w astrze do sprzedania, zamiana bez otwierania masek zajeła 15 min
  
 
Witac ponownie...

Nie wiem czy Marcinowi to cos pomoze, ale mi pomoglo - w koncu rozwiazalem problem uszkodzonego wejscia sygnalu EOS w komputerze ECM. Jest nim uklad zbudowany w oparciu o bardzo tani i mam wrazenie, ze dosc popularny uniwersalny wzmacniacz operacyjny LM358 ( lub jego odpowiedniki LM158 lub LM258 ).

Schemat ukladu przedstawiam ponizej:


Jesli ktos wie jak skorzystac z tego schematu, bedzie wiedzial co i jak zrobic (pod adresem http://www.national.com/ds.cgi/LM/LM158.pdf mozna pozyskac dokumentacje wykorzystanego ukladu z rozpisem koncowek w ukladzie scalonym). Uklad sprawdzilem przed godzina - nareszcie komputer ECM zaczal sluchac sie sondy lambda i przestal jej dyktowac jakie napiecie ma wskazywac.

Nio to autko mam juz prawie sprawne autko (przynajmniej pod wzgledem gospodarki paliwowo - elektrycznej).


[ wiadomość edytowana przez: robreg dnia 2005-04-13 19:23:55 ]
 
 
witam panowie aja mam inny problem ,u mnie sąda nie wyjdzie na wolnych obrotach poza 0.2v nawet jak stoi nna wolnych 20 min,
i nie ciągnie nigdzie lewego powietrza ,a jak ryszę to zaczyna działać
jak stanę to zaczyna działać wolniej ,wolniej ,aż znowu spadnie do
0.2 v,ico jest grane?
a tak nawiasem mówiąc to mam taniego kompa bo kupiłem
bo niewidziałem co jest grane ale to nie to ,walczę już z moim autkiem pół roku ,został mi jeszcze do przełożenia moduł zapłonowy jak to nie pomoże to już niewiem.
pozd.ciekma
  
 
Cytat:
2005-04-13 19:51:55, ciekma pisze:
(ciach) a jak ryszę to zaczyna działać jak stanę to zaczyna działać wolniej ,wolniej ,aż znowu spadnie do 0.2 v (ciach)


przepraszam, ale co przez to rozumiesz? (pomijam literówki, gubienie spacji itp. błędy, których można chyba unikać poświęcając odrobinkę więcej uwagi pisaniu pytań na forum)
 
 
Cytat:
U mnie, prosty komputerek od gazu przy takiej sondzie zamykał całkowicie silnik krokowy i silnik gasł notorycznie (pomagało utrzymywanie silnika na 3,500 rpm bo wtedy po prostu na siłę wysysał gaz przez nieszczelnosci w calkowicie zamkniętym silniku krokowym).


ja nie mam komputera przy gazie wiec sonda wydaje mi sie nie ma wpływu na prace silnika na gazie, chyba że sonda wpływa w jakis sposób na zapłon.