Regeneracja gaznika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,
bylem ostatnio u goscia ktory regeneruje gazniki i malo nie padlem.Koles zaspiewal mi 250 zl za regeneracje WEBER 34 DMTR (1.3), jak go spytalem co bedzie zrobione za taka cene to powiedzial :"bedzie panu dzialal jak trza".Panu na razie podziekowalem.
Moje pytanko:jak wyglada regeneracja gaznika?? czy to tylko przedmuchanie wszystkiego ,przeczyszczenie, ustawienie + zestaw naprawczy , czy jeszcze jakies magiczne sztuczki ktorych nie znam??
  
 
Ael koleś debil. Ja znam gościa co za załatwienie i zrobienie, nawet jeśli trzeba coś przerobić bo nie pasuje(jakieś przejściówki chciał miej niż 200 zł.
  
 
przewżnie wchodzi w to wymiana przepusnicy i jej osi ale jak facet robi porządnie to też tulejki zmieni ale to nie gwarantuje stanu :jak nowy,jak ktoś spieprzy robote to przepustnice zacierają sie w ośkach
  
 
Z regeneracja tak nietypowych gaznikow jest kiepsko,malo kto potrafi zrobic to porzadnie.Kiedys oddalem gaznik z 900 do wyspecjalizowanego warsztatu.Cena nie byla zbyt niska wiec myslalem ze zrobia to po ludzku.Wymienili wszystkie dysze ,z biegu jalowego zalozyli wieksza,oske przepustnicy .Efekt byl taki ze auto palilo wiecej niz przed naprawa,a oska przepusnicy po przejechaniu 500km miala jeszcze wiekszy luz niz wczesniej.Nie wymienili ani uszczelki ani membranki pompki przyspieszenia.Kolejny gaznik poszedl juz do prawdziwego fachowca 80-letniego dziadka pana Mazika,ktory niedosc ze naprawil gaznik to jeszcze troche go grzebnal.Jak bedziesz oddawal gdzies gaznik to zapytaj co bedzie robione,a powinno przynajmniej byc zrobione:wszystkie uszczelki nowe,membranka ,dysze,zaworek iglicowy,splanowana powierzchnia przylegania gaznika do kol.,no i oczywiscie oska wraz z przepustnicami.