| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
arturo_soda HF MEMBER Hundai coupe warszawa | 2005-04-13 12:53:23 napisałem ci na priv ale napisze dla wszytkich ze każde auto to przypadek to nie fiat czy pug ze po 100k to uciekać tzreba....na dodatek silnik nie jest wysilony raptem niecałe 140 kuca z 2.0, jak był w dobrych rozsądnych rękach to silnik ok mój podstawowy zakres który polecam to:
1. lsamochód prosto z myjni do oglądania- lakier- magnesem 2. szyby wszystkie oznaczenia, pasy oznaczenia dat, mocowania foteli czy sa wszytkie plastiki, podsufitka, słupki, powoli i dokładnie spasowanie wszytkiego- no chyba ze kolo z miejsca mówi co było i to akceptujesz. itd... 3. koła, stan felg, wielkość doważenia 4. silnik - kompresja- koniecznie, dzięki temu wiesz na czym stoisz (odpada problem wypalonych zawoów, uszczeki itd), osprzet czy wszytko działa, chłodnica czy oryginalna, czy oryginalne korki (chłodnicy), poziom i stan, wygląd płynów wszystkich. Na jakim jest oleju. 5. zawias, luzy wszędzie gdzie się da, koniecznie sprawdź hamulce tył i rozkład sił hamowania, czesta wada to zacinające sie linki od ręcznego lub uszkodzony korektor sił hamowania. końcówki drązków, łozyska kół. To mniej więcej tyle, oczywiście wjazd na stacje diagnostyczna gdzie zrobi ci koleś scieżke i pomiar kompresji (płaciłem od 50-100pln) spokojnie sobie obejrzysz wszystko. jak ma podnośnik winde to do góry wsadzasz kolesia odpala auta i na 5 rozpedza do 200 i na luz - słuchasz łozysk z przodu i ogólnie czy nie ma dziwnych dzwieków z napędu. Powinna sie zaplić wtedy lampka ABS - skasuje się sam po zgaszeniu silnika i ponownym zapłonie juz opuszczonego auta - jeśłi nie gasnie to sa problemy z ABS. inne oferty ciekawe [ wiadomość edytowana przez: arturo_soda dnia 2005-04-13 13:23:05 ] |