ELPIGAZ - czy warto ?

Witam !
Zgodnie z moimi wcześniejszymi planami i haromonogramem nadszedł czas założenia w moim autku instalacji gazowej. Postanowiłem założyć instalkę Elpigazu z kompem Nikolaus ze zbiornikiem toroidalnym.
Krótko o żródłach mojej decyzji. Wybór instalacji - w poprzednim autku taką miałem i przez 3 lata mnie nie zawiodła (fakt że był to gaźnikowiec, ale sentyment i zaufanie pozostało), poza tym na terenie Trójmiasta jest dość bogaty wybór warsztatów gdzie można toto założyć i serwisować. Wybór kompa - analiza zasobów forum plus konsultacje z warsztatem. Wybór zbiornika - kwestia gustu - wolę widzieć w bagażniku koło lub dojazdówkę w estetycznym pokrowcu niż zbiornik z witaliami. Wlew jednak chyba dam na zderzak. Pod klapką mam jakoś wątpliwości.
Oferowana cena - 1900 PLN.
Mam pytanie - czy mój wybór jest w jakimś tam stopniu trafny i czy cena jest adekwatna, czy można też na te pieniądze znaleźć coś znacznie lepszego ? Liczę głównie na wypowiedzi użytkowników takiej instalacji - obecnych i byłych. Zaznaczam, że zasoby forum przejrzałem. Z góry dziękuję za wpisy. Mam czas do czwartku - wtedy mam podstawiać auto, więc jeszcze można mnie przekonać.
Aha - silnik 2.0 , przebieg 117 000 km. Zużycie benzyny zanotowane przeze mnie mieści się w przedziale od 6,8 l/100 km (spokojna jazda na trasie) do 10,7 l/100 km (dynamiczna jazda po mieście). Zużycie mierzone przy wyłączonej klimie.
Z góry dzięki
Sławek.

Ja równierz posiadam instalke elipgazu. No jest to instalka II generacji zakladana dwa lata temu i do tej pory odpukać niema rzadnych problemów. Więc myśle że możesz śmialo w nia inwestować Jeśli chodzi o warsztat to polecam na szybowcowej tam mnie niegdy niezwiedli

Lanos ma tam robioną... Gaśnie na luzie przy wyższych prędkościach

Nie mam czasu podjechać...


Ps.

Pogadaj o pomiarach na hamowni... Może zgodzą się na tańszy pomiar... 50 zł mogę dać

Zoltar na wyższych prędkościach to chyba każdemu gaśnie. Ja mam dobże ustawiona i ponad 80km/h na luzi to zgasnie i dlatego jade na 5 biegu i cisne a nie zwalniam

Cytat:

2005-04-19 22:21:42, Pilot pisze: Zoltar na wyższych prędkościach to chyba każdemu gaśnie. Ja mam dobże ustawiona i ponad 80km/h na luzi to zgasnie i dlatego jade na 5 biegu i cisne a nie zwalniam

Mnie zgasl moze ze 2 razy gdzies przy 120 na szczycie gorki, jak wrzucilem na luz. Teraz tez czasami tamtedy jezdze i nie gasnie. Czsami bujna sie obroty, ale nie az tak, wiec nie jest to normalne - tymbardziej przy 80km/h

Gaśnie przy 130... ciężko potem pali...
Przecież wystarczy wrzucić piątkę i delikatnie puścić sprzęgło - silnik sam zaskoczy bez żadnego problemu.

Cytat:

2005-04-19 23:54:00, Robert_S pisze: Gaśnie przy 130... ciężko potem pali... Przecież wystarczy wrzucić piątkę i delikatnie puścić sprzęgło - silnik sam zaskoczy bez żadnego problemu.

Wiem.

A;e w korku nic nie ździałasz

Cytat:

2005-04-24 09:39:33, plump pisze: No w korku 130 To Ty jesteś dobry

No faktycznie . Muszę zacząć uważać ... niebezpiecznie w tym trójmieście

Parę moich spostrzeżeń z eksploatacji:
Pierwsze tankowanie: zużycie gazu 11,2 l/100 km
Drugie tankowanie: 10,0 l/100 km
Jazda mieszana miasto trasa pół na pół mniej więcej.
Za pierwszym razem jeździłem jak zwykle, czyli dość agresywnie, za drugim razem starałem się już tak nie deptać ... efekty widać. Generalnie takiego zużycia oczekiwałem i jestem zadowolony.
Na luzie nie gaśnie. Specjalnie na obwodnicy wyrzuciłem na luz przy 180 km/h i było chwilowe wahnięcie obrotów, ale potem ładnie trzymał ok. 800 obr/min i nic się nie działo, czekałem aż zszedł do 120 km/h i nie gasł. Zgasł mi natomiast raz, gdy na luzie z dość dużą prędkością wjeżdżałem w boczną ulicę - przypuszczam że zadziałały siły odśrodkowe na membranę w parowniku, swoją drogą śmieszne uczucie jak nagle kierownica zaczyna stawiać opór - uświadamia sobie człowiek wtedy jak przydatne jest wspomaganie i przy okazji jaką pomyłką były esperaki bez tego udogodnienia.
To na razie tyle, więcej uwag póki co nie mam, oby tak dalej

A mozesz się jeszcze pochwalić, w jakim zakładzie to robiłeś i jak go oceniasz? Jakoś nie doczytałem się tej informacji. A pytam, bo Espero mam od niedawna, motoryzacją się wczesniej nie zajmowałem i namiętnie zbieram namiary na uczciwych mechaników


[ wiadomość edytowana przez: jcichonj dnia 2005-05-09 10:40:09 ]