Problemy z zawiechą i no właśnie ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie .... PROSZĘ O WASZĄ POMOC BO MNIE KREW ZALEWA....
jeżdziłem na zimówkach i powyżej 80 km/h strasznie waliły mi koła (kierownica) poszedłem na wyważanie i nie wiele dało
>>> Pomyślałem ,że to felga krzywa ... i na alusach będzie ok (proste były (przed zmianą na zimowe więc...))
Ale po wymianie (zrobiłem to ręcznie bez pomocy serwisu (wyważenia itd..) sprawa nie przycichła ... co więcej jak jadę do ok. 10 to nic nie trzęsie kierownicą a jak od 120 130 ... to tak jakby jakąś tarką tarł i hałas jest tak wyrażni że boje się jechać szybciej ... co to może być ??? Czyli reasumując .... jak jadę powyżej 120 to auto zaczyna wydawać bardzo głośny dżwięk tarki ... poza tym wspomaganie + zawieszenie .... jak jadę to na wybojach albo na szynach tramwajowych chce mi kierownicę z ręki wyrwać (opony 195 /50/ 15) poza tym jak zakręcam z większą prędkością to tak jakby mnie przenosiło tzn koła nie trzymały przyczepności tylko się obsuwały ??!!!?!?!! CO TO MOŻE BYĆ ... może ktoś ma jakąś chpotezę co do któregoś obiawu ???

Może to zcentrowane hamulce (ale jak w zimie pytałem to mechanior mówił że jeszcze dobre) albo może zbieżność ???
  
 
A łożyska dobre? A oponki nie są jajowate?
  
 
A amortyzator się nierozsypał? (tak tylko przypuszczam)
  
 
JA tez obstawialbym cos z zawiecha. Wszystkie gumy, laczniki i inne rzeczy masz na miejscu? Obejrzyj wszystko dokladnie, bo sie to jeszcze zle skonczy...
  
 
Cytat:
2005-04-18 21:35:18, Zerwikaptur pisze:
A amortyzator się nierozsypał? (tak tylko przypuszczam)


!!! !!! Mam nadzieję że nie ... mają dopiero góra 20 tys przebiegu Al-ko gazowe !!!

p.s. a jakie są obiawy tego rozsypania ... bo jak np nacisnę na nadkole to jest twardy i sprężysty ...
np. co z wylaniem sie oleju tzn. gdy amorek nie trzyma .... gdzieś w takim wypadku musiał by przeciekać ... ale gdzie to sprawdzić .. na dole kolumny ??? powinna być mokra od oleju ??? i jakie są wtedy jego objawy.

Ale coś cholera mam właśnie takie piernicz... ne przeczucie że to może być to

P.S.2 piotrek .. nie sprawdzałem .. będę musiał sprawdzić ... Dzięki
  
 
Jeżeli mają tylko 20 tys przebiegu to raczej są dobre (chociarz różnie bywa)górne mocowanie amortyzatora tez raczej w porządku bo zakładam że wszystko jest nowe.




[ wiadomość edytowana przez: Zerwikaptur dnia 2005-04-18 22:24:16 ]
  
 
Ja ma pytanie odnosnie tych gum u gory makpersona (na kielichach te co sa widoczne po podniesieniu maski) nowiec jedna (lewa) jest peknieta i wystaje przez nia blacha od mocowania amora ile moze kosztow wymiane tego czegos
  
 
Panowie bez przesady - zużyte amortyzatory czy elementy zawieszenia nie mogą spowodować opisywanych wibracji.
Ja stawiałbym na uszkodzenie opony, felgi lub tarczy hamulcowej.

Podnieś samochód i pokręć kołami. Zobacz czy koła nie mają bicia bocznego (koło "ósemka") ani promieniowego (koło jajowate)
Obejrzyj tarcze hamulcowe - może zauważysz jakieś uszkodzenie mechaniczne.
Sprbuj poruszać kołem - może zużyło się łożysko.
Obejrzyj dokładnie opony - czy nie mają wybrzuszeń.

No i najważniejsze - pojedź wyważyć koła!

Jeśli to nie pomoże - nie znajdziesz przyczyny, to spróbuj wyważyć koła na samochodzie - niektóre stacje tak robią.
  
 
Wiesz co ????...nie rozumię Twoich nerw!
....Jak miałem wątpliwość bo coś mi pukało tylko lekko z przodu to pojechałem na konkretną stację przeglądów technicznych gdzie mają wyrąbistą ,nowoczesną "ścieżkę diagnostyczną"......przetrzepali mi autko od A-Z ....WSZYSTKO....od hamulców, zawiecha po wydech itp, itd .......kąty geometrii nawet tyż!
Zapłaciłem......hmmmm.....całe szalone.....20zł !!...tak tak DWADZIEŚCIA złotych polskich....
Szkoda nerw i zabawy w zgaduj-zgadulę .....jedź na coś takiego i powienieneś poznać przyczynę Twego utrapienia !

Pozdrowionka i Powodzonka !
  
 
Też mam takie terepanie przy 120 po założeniu letnich, kumpel to samo, i nie wiem dlaczego, nowe opony, wyważone . Ale jak założe nowe amorki to pojade do aso na zbieżność, ponowne wyważenie i kontrole , tylko u mnie troche więcej kosztuje niż 20zł
  
 
Hamulce tarcza i klocek u szwagra w neonie było to samo , a po wymianie wszystko ustąpiło
  
 
Cytat:
2005-04-18 23:23:46, bogdan1 pisze:
Wiesz co ????...nie rozumię Twoich nerw! ....Jak miałem wątpliwość bo coś mi pukało tylko lekko z przodu to pojechałem na konkretną stację przeglądów technicznych gdzie mają wyrąbistą ,nowoczesną "ścieżkę diagnostyczną"......przetrzepali mi autko od A-Z ....WSZYSTKO....od hamulców, zawiecha po wydech itp, itd .......kąty geometrii nawet tyż! Zapłaciłem......hmmmm.....całe szalone.....20zł !!...tak tak DWADZIEŚCIA złotych polskich.... Szkoda nerw i zabawy w zgaduj-zgadulę .....jedź na coś takiego i powienieneś poznać przyczynę Twego utrapienia ! Pozdrowionka i Powodzonka !


A czy mogłbyś podać namiar na tą stacje i czy mają tam możliwość sprawdzenia płyty podłogowej?
  
 
Baspio, ja się tam wybieram jutro, ponieważ też mi zawieszenie "siadło" prawdopodobnie. Tylko ja słyszę bardzo wyraźny głooooooośny odgłos Bogdan mi mniej więcej (a może i więcej) wytłumaczył jak jechać.Jak tam będe wezmę wizytówkę i podam namiary.
  
 
Cytat:
2005-04-20 17:05:20, basis pisze:
Baspio, ja się tam wybieram jutro, ponieważ też mi zawieszenie "siadło" prawdopodobnie. Tylko ja słyszę bardzo wyraźny głooooooośny odgłos Bogdan mi mniej więcej (a może i więcej) wytłumaczył jak jechać.Jak tam będe wezmę wizytówkę i podam namiary.


Dzięki wielkie
  
 
sprawdz jeszcze cisnienie w kolach - mialem kiedys w jednym aucie podobne objawy i okazalo sie ze ktos przedobrzyl przy pompowaniu (albo mial zepsuty manometr ) i mialem w kolach po 3.7 atmosfery

[ wiadomość edytowana przez: Zzzz dnia 2005-04-20 22:40:32 ]
  
 
Cytat:
2005-04-18 22:58:18, LUK18 pisze:
Ja ma pytanie odnosnie tych gum u gory makpersona (na kielichach te co sa widoczne po podniesieniu maski) nowiec jedna (lewa) jest peknieta i wystaje przez nia blacha od mocowania amora ile moze kosztow wymiane tego czegos



Nie wiem ile kosztują do espero ale ja kupilem do kadeta(tylko te droższe do wersji 1.8 i 2.0) kosztowały 85zł za szt. + 60zł od strony za wymiane.
  
 
jak chcesz to mam od astry w stanie prawie idealnym urzywane górne mocowania tylko nie wiem czy pasyja oddam je za koszty przesyłki
  
 
Cytat:
2005-04-21 19:49:58, marcin21100 pisze:
jak chcesz to mam od astry w stanie prawie idealnym urzywane górne mocowania tylko nie wiem czy pasyja oddam je za koszty przesyłki


Od astry nie pasują
One mają wymienne łożyska a u nas są wtopione w gumę.