MotoNews.pl
  

Skóra czy welur ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ostatnio logowałem się z okazji prawie, że kupna 525 E34. Już było prawie wszystko dograne i.....dzięki bogu zrezygnowałem. Kumpel ją obejrzał i .... co tu dużo gadać, zna się i dzięki niemu nie wtopiłem kupę kasy. Właśnie teraz znalazł mi w Niemczech potencjalne trzy modele 525 do kupna i mam problem
Tak, która mi się najbardziej podoba ma skórzaną tapicerkę. Ja tam nie mam nic przeciwko skórze ale szczerze powiem, że nigdy nie miałem (nawet w domu i nigdy nie jeździłem autem ze skórą ba nawet w takim nie siedziałem. Słyszałem, że skóra potrafi się lepić i nie jest za wygodna ale chciałbym poznać opinie urzytkowników BMW z taką tapicerką bo zasłyszane opinie dla mnie nie są nic warte.

Może jednak welur....

Doradźcie
  
 
Bardzo dziwne są przytoczone przez ciebie opinie o skórze. Możliwe, że pochodzą od osób, które myślą, że jak tapicerka jest ze skóry, to nie trzeba jej czyścić.

Skóra jest najlepszym materiałem wykończeniowym tapicerki samochodowej. Nie dla każdego jest dostępna z racji wysokiej ceny. Jeśli masz możliwość kupna auta ze skórą, to należy to potraktować jako atut. Jak już nabędziesz to auto, to wykonaj gruntowne czyszczenie i konserwację skóry (w myjniach, które wykonują też czyszczenie wnętrza, wiedzą jak i czym to robić).
Zabieg taki należy wykonywać przynajmniej raz do roku.
  
 
Ja siedzę na pięknych, czarnych skórach i jestem z nich bardzo zadowolony fakt, że jak postoi w słońcu to troszkę się tyłek lepi ale klimatyzacja załatwia ten problem , no i to jak prezentuje się auto na skórze rekompensuje wszystko


[ wiadomość edytowana przez: kornat dnia 2005-04-19 14:51:57 ]
  
 
Cytat:
2005-04-19 14:24:21, bastan pisze:
Słyszałem, że skóra potrafi się lepić i nie jest za wygodna ale chciałbym poznać opinie urzytkowników BMW z taką tapicerką bo zasłyszane opinie dla mnie nie są nic warte. Może jednak welur.... Doradźcie


wszystko będzie się lepić i śmierdzieć itd. jezeli nikt o to nie będzie dbać, to dlaczego skóra jest za dopłatą, dlaczego meble pokryte skórą zawsze są droższe, gdyby była taka zła jak mówią to żadne BMW ani Mercedes nie miałoby jej nawet w ofercie... pzdr
  
 
Cytat:
Słyszałem, że skóra potrafi się lepić i nie jest za wygodna ale chciałbym poznać opinie urzytkowników BMW z taką tapicerką bo zasłyszane opinie dla mnie nie są nic warte.


Jeśli samochód ma klimatyzację to nie będzie się lepić, a jeśli nie ma to i tak bedzie się lepić i do skóry i do weluru
Jeśli chodzi o wygodę to myślę , że bardziej zależy to od kształtu foteli niż od tego jak są wykończone. Co do reszty zgadzam się z zyggy - skórzana tapicerka jest traktowana jako pożądany dodatek w wyposażeniu auta podnoszący jego wartość. Także ja polecam skórę.
  
 
nastepny ktory sie zastanawia nad kupnem z byle jakiego powodu, ale i tak tego tematu o drodze brukowej do garazu nie przebije

powiedz bastan czy jak ten samochod bedzie idealny i w dobrej cenie to nie kupisz go dlatego ze ma lub nie ma skory ?
  
 
Cytat:
2005-04-19 15:38:32, tolo84 pisze:
nastepny ktory sie zastanawia nad kupnem z byle jakiego powodu, ale i tak tego tematu o drodze brukowej do garazu nie przebije powiedz bastan czy jak ten samochod bedzie idealny i w dobrej cenie to nie kupisz go dlatego ze ma lub nie ma skory ?


to fakt tematu z drogą wyłożoną brukiem nikt nie pobije...
  
 
Słuchajcie...
Nie chodzi o to, że nie kupię i dla mnie jest to jakiś problem.
Poprostu mam wybór i chciałem poznać Wasze opinię. Ta 525 ze skórą w zasadzie najbardziej podoba się żonie, bo ma najładniejsze felgi i tyle... I chyba ją wezmę.....
  
 
Bierz bierz!!
do skóry musi być klima na lato i grzanie foteli na zime bo to jest druga skrajność tego cuda.
Tak jak w lato się nagrzewa tak samo w zimie zamarza a samą dupą ciężko ją zagrzać. Ja mam oba
  
 
Miałem skórę w Polonezie (jakąs zwykłą polską), jeździłem 124 w skórze - teraz mam komplet wypoczynkowy w domu poszyty włoską mięciutką skórą (nowy). I i w poldku i w mesiu i teraz w domu jak jest ciepło i np. siądziesz sobie to po jakimś czasie jest wilgotno - niestety. Możliwe, że jeżeli schłodzisz sobie środek autka klimą i będzie chłodno to wtedy się nie będziesz pocił i tym samym klejił.

Jak dla mnie fotele mają być dobrze wyprofilowane, tym samym mają dobrze trzymać, a drugorzędna rzecz czym są poszyte.
Jednak skóra daje tak zajebisty efekt wizualny, że mimo tego że nie mam klimy i czasem się będe klejił to planuje dać obszyć środek czarno-kremową skórą.

Mało kto wie, że skóre trzeba pielęgnować i czyścić raz w roku w ten sposób auta z conajmniej 10 letnim starzem maja już tapicerke dośc dojechaną (zdarzają się wyjątki) - dlatego ja kupując auto nie patrzyłem czy jest skóra czy nie bo jak nie był to i tak ma zamiar ją zrobić, a jak była skóra to z reguły czarna, która kompletnie mi sie nie podoba bo nie nawidze ciemnych środków i wyswiechtana.

Także nie sądze, żeby to był istotny parametr oceny samochodu. podobnie jak felgi i kolor - (choc nigdy nie kupiłbym beżowego Mercedesa - różowy i pistacjowy tez odpada ).
  
 
Cytat:
2005-04-19 19:53:30, VANOS pisze:
Bierz bierz!! do skóry musi być klima na lato i grzanie foteli na zime bo to jest druga skrajność tego cuda. Tak jak w lato się nagrzewa tak samo w zimie zamarza a samą dupą ciężko ją zagrzać. Ja mam oba



Zgadzam się i jak nie ma klimy i grznych siedzeń to ja bym olał. A jeżeli chodzi ogólnie o jej wygląd to trzeba dbać, conajmniej raz na pół roku czyścić i zabezpieczać odpowiednimi środkami. Jeżeli chodzi o wygodę to hmm, szczerze to chyba wygodniej mi się jeździ na welurze, bo skóra jest jak dla mnie za śliska, ale za to JAK WYGLĄDA!
  
 
mam skóre u siebie w 7 ale opowiem o 3 w ktorej tez miałem skóre w lato da sie wytrzymac bez klimy w zime bez podgrzewanych siedzen też jakbym miał do wyboru 2 takie same auta to wybrałbym to ze skóra

[ wiadomość edytowana przez: pawełO dnia 2005-04-19 23:33:14 ]
  
 
Nie wiem jak będzie w lecie (pocieszająca myśl że jest klima) ale jak do tej pory jestem ze skóry bardzo zadowolony.Autko 11lat brak śladów zużycia i przetarcia - welur nie jest tak odporny.I jak masz psa to też sierść nie wbija się w siedzenia!
  
 
Cytat:
2005-04-19 23:32:42, pawełO pisze:
jakbym miał do wyboru 2 takie same auta to wybrałbym to ze skóra [ wiadomość edytowana przez: pawełO dnia 2005-04-19 23:33:14 ]



No chyba masz racje!
  
 
Dzięki za Wasze opinie.
Wzięliśmy tą ze skórą i już jest na podwórku u znajomego w Niemczech. W Polsce będzie 2 maja i tak naprawdę ją dopiero zobaczę (na żywo).
Szczerze się przyznam, że pierwszy raz kupuję samochód zdając się na znajomego (ale zna się chłopak więc ......zobaczymy...)
W każdym razie auto ma klimę, skóre, praktycznie pełne wyposażenie no i mój wymarzony silniczek 2,5 L... Jak ją dostanę to wrzucę fotki....
Napiszę jeszcze, że będę go profanował gazem ale wybrałem najmniejsze zło i będzie to sekwencja

Moja żona ( jajcara ) twierdzi, że jak samochód będzie zjeżdżać z lawety to będziemy czy tak czy siak pić
Z radości albo z rozpaczy

Zobaczymy co będzie

pozdrawiam wszystkich...
  
 
No gratuluje odwagi
Ja nigdy nie zdałbym się na 100% na opinie znajomego choćby to był sam Shumacher. Ile ludzi tyle gustów i coś co odpowiada mi nie musi odpowiadać komuś innemu. I widać to choćby w przypadku różnorodności opini na tym forum.

Ale życze powodzenia