Swiece w poldzie

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam polda 1600 gaznik 1994r. Przebieg 37000!!!!! Pomykał nim moj dziadzio a traz ja ge exploatuje. mam do wymiany swiece i kable. co polecacie? nie zalezy mi na tyunngowaniu tylko na jak najlepszej sprawnosci i niezawodniosci
  
 
Polecam swiece ISKRA. Polska swieca do polskiego samochodu Kable mam u siebie SENTECHa czy jakos tak.
  
 
dokładnie tak Iskra i kable te na S..mam i nie narzekam
  
 
jeju temat walkowany milion razy na tym forum
  
 
Napiszmy mu żeby odpowietrzył lusterka jak na fso ak no był temat a co do świec to tylko Iskra. Na briskach możesz mieć problemy z odpalaniem. Kabli używam pierwszych lepszych czarnych i jeszcze mnie nigdy nie zalało a ochlapać sobie lubię przechodniów
  
 
no te na S też są czarne ale za chiny nazwy nie pamiętam bo pudełko poszłoooo na skład makulatury
  
 
S jak Sentech. Pewnie masz te co ja. Tanie byly, to kupilem. Dzisiaj tez kupilem kable do auta mamy - 626 GE...kruca fuks za kable NGK dalem 270zl Pocieszam sie tym, ze starcza na dlugo. Ostatni komplecik NGK wytrzmak 170 tysiecy
  
 
iskra. nie ma roznicy z innymi a chodza jak burza. jesli masz dobre kable i zaplon to zupelnie wystarczajace za dobra cene.
  
 
A ja miałem "iskry" i zrobiłem na nich tylko 2 tys km potem eksplodował mi filtr powietrza.Nie widziałem co sie stało okazało sie ze iskra sie gubiła i wybuchal gaz w filtrze rozerwało mi na strzempy puszke a nowe uzywka 350 zeta kosztuje wiec kupiłem sportowy filtr.A jeszcze inna historia ze sie swieca mi wykreciła i prawie wypadła dobrze ze straszy załuwazył.Teraz mam "briski" wykosztowałem sie bo podobno lepsze sa i zrobione 5 tys km i nie nazekam dziennie robie 160km i zero problemów tak wiec z mojego doswiadczenia ja "iskry" nie polecam.Ale moze po prostu trafiłem na bubel no ale ja "iskry"juz nie załoze nigdy.
  
 
to ze iskra sie gubila to sie moze zdarzyc w uszkodzonej kazdej swiecy, a to ze sie wykrecila to chyba dla tego ze ja za slabo dokrecono, bo iskry sie same nie wykrecaja
  
 
Na poczatku poluzował sie pokrywa silnika myslałem ze uszczlaka do bani bo olejem zuca a ja patrze a pokrywa poluzowna i dokreciłem i po problemie potem swieca odkrecona a były dobrze dokrecone nie pierwszy raz zmieniam i nigdy nie było problemu ale jak juz pisałem moze trafiłem na trefne swiece i tyle ale jest jak jest.Raz sie przejechałem i nie wiem czy wina swiec czy poprostu bubel ale juz drugi raz nie bede prubował "iskry"
  
 
NO W SUMIE NA TEJ ZASADZIE TO JA JUZ RACZEJ NIE BEDE PROBOWAL FSO...
  
 
racja racja dlatego ja juz sie dawno temu na honde sie przeuciłem ale besta za dużo pali i jak do szkoły jezdze dziennie 120 km w obie strony to poldexem mnie taniej wychodzi niz honda bo to jest civic cupe 1.6VTEC niby powninien spalac 7 litrów ale ja sie nigdy jeszcze nie zmiesciłem w tym saplniu a gazem go nie skrzywdze.A do poldexa mam sentyment i za duzo pracy w niego włozyłem zebym go teraz sprzedł i to w koncu muj pierwszy samochodzik i pierwsza miłosc he he he a jak to muwia stara miłosc nie rdzewieje.
  
 
moja stara milosc pod koniec zaczela rdzewiec
a moja nowa milosc nie! i mam nadzieje ze tak zostanie.