Pytanie o podsufitkę

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam pytanie..czy ktoś z klubo9wiczy zdejmował kiedyś podsufitkę?? np do prania czy czyszczenia?? Pytam bo mam z moją mały problem..po prostu mam wrażenie że w kilku miejscach poodklejała się troszkę ona u mnie od dachu i boję się żeby dalej nie zaczęła odłazić. Czy to jest jakoś klejone do dachu?? Czy jest jakiś specjalny środek żeby ją spowrotem do tego dachu przykleić??
Czekam na wszelkie odpowiedzi i sugestie
  
 
Nie zdejmowałem całej i myślę że podsufitka trzyma się na uszczelkach, uchwytach nadokiennych, osłonach przeciwsłonecznych itp. itd.
  
 
Zdejmowalem w mk7 przed wyslaniem do blacharza - o ile dobrze pamietam to nic nie bylo klejone, wszystko listwami poprzykrecane, jeszcze dzisiaj sie ojca zapytam, on bedzie lepiej pamietal
  
 
U mnie w mkIV to jest jeszcze chyba starego typu i jest mocowana na takie 3 druty a boki są przyklejone i dodatkowo utrzymywane przec uszczelki szyb i drzwi. Jak moją zakładałem po praniu to przykleiłem ją na klej którego urzywają szewcy i trzyma się super. Nic się nie odkleja. Ale u Ciebie to pewnie będzie to już inaczej rozwiązane...
  
 
Sciągałem w kombi 92r żadnych problemów odkręcasz osłony przeciwsłoneczne, uchwyty, i uszczelki w dół a i swiatło i wyciągasz całą ja wyjołem tyłem żadnego problemu z taką operacją.