Carting

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem, czy nie naruszyłem zasad, jeśli tak, to proszę przenieście wątek do innego tematu.

Troszkę zainteresowanych cartingiem się pojawiło.
Możliwości:
- Warszawa - Imola - drogawo, ale tor kryty i raczej szybki. 40 lub 24PLN/h, jest też promocja urodzinowa.

- Lublin - strona gokart duży - 15 zł/10min. Istnieje tu możliwość wynajęcia toru przenośnego, ciekaw jestem jakie są warunki. Ale mogą pewnie dostarczyć do Stalowej.

- Biłgoraj - ???

- Kielce - ???

Zbieżmy tu informacje, jakie są możliwości. Grupowo pewnie da się wynegocjować coś taniej. Sa jacyś zainteresowani? MOże przy okazji następnego wypadu samochodami na tor, dodatkową atrakcją by były gokarty.
T.

[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-04-21 16:35:45 ]
  
 
Dobry pomysl z tymi Cartingami trzeba bedzie sie wybrac do lublina lub wawy
  
 
A pozyczyc Kartingi do stalowej dalo by sie? i za ile?
  
 
Ja sie wypowiem na temat Biłgoraja poniewaz na AUTODROMIE mam ciotke ktora tam pracuje jako ksiegowa i sezonowo mieszka. Tak wiec nie widze problemu z wynajęciem toru czy cos w tym stylu ale gorzej co do pojazdów. jest tam jakis klub ale ale własnie nikt nie wsiada poza włascicielem do pojazdu. tak wiec ciezko byłoby z wyporzyczeniem kartinga. Ale sprobuje sie cos dowiedziec znam dosc dobrze opiekuna tej grupy wyscigowej
  
 
Po długich namyslach uważam że gokarty to świetny pomysł ( ciekawe czy umiejętności z ulicy przekładają się na te na gokartach ). Po przejrzeniu stron które Toom dał wydaje mi się że Warszawa jest idealna ( ale drogo ) . Tor wygląda extra . Ten w Lublinie jakos tak zwyczajnie wygląda .Tylko jakbysmy mieli się wybierać do Wawy to trza zaplanować tak by miał ktoś urodzinki ( było by co opijac no i zniżka by była ).
  
 
ja mam 1 MAja ale odpadam
  
 
Ja wiadomo jak najbardziej za. Jesli by mialo to byc wiecej osob to proponuje polaczyc z jakims wyjazdem, np na Bemowo 1-ego maja . Co do jazdy to kazdy musi sam sprobowac, ale wrazenia chociaz juz troszke wyjezdzilem, zawsze sa takie same, czyli super

Pozdrawiam i zapraszam do zabawy
  
 
Wawa i imola jest najlepszym rozwiązaniem. Promocja urodzinowa obowiązuje w całym tygodniu w którym sa urodziny, więc nie trzeba dokładnie na dzień się zjawić (zniżka 50% obejmuje tylko 10 razy po 10 minut). Oczywiście jak ktoś chce się z raz przejechać to nawet tory w podziemiach hipermarketów są zajebiste, cena ok 20PLN/ 10 min.

Wrażenia? Pierwszy raz zaczynałem na Imola właśnie. Postawiłem na sukcesywne przyspieszanie i uczenie się od nowa jazdy. Pierwszych parę okrążeń to strach i ciągłe uczenie się. Znajomi dublowali mnie i osiągali czasy o połowę mniejsze. Po 10 minutach juz było prawie ok.

Czy można przywieźć do Stalowej? W Lublinie mają taką opcję, alel wątpię czy to tańsze będzie, niż zapakowanie się w 4 samochody czyli 20 osób i dojazd do Lublina. Tor stacjonarny jest lepszy niż ten przenośny, in my opinion.

Grochu: Nie wiem jakie masz umiejętności "z ulicy" ) Jazda jest zupełnie inna niż samochodem, nie masz miękkiego fotela, wspomagania, ABS, tony blachy. Gokart ma małą bezwładność, reaguje szybko, czasem za szybko na każdy ruch. Siedzisz 5 cm nad ziemią, masz smród spalin, wspaniałe przyspieszenie i niesamowitą zwrotność. Przy tych samych sprzętach na torze, wygrywa technika jazdy. Po 10 no może 20 minutach będziesz zdojony jakbys przebiegł parę kilometrów.
Samochód i gokart to jak chopper i skuter.
T.


[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-04-22 13:11:38 ]
  
 
Nalezaloby jeszcze dodac mase wlasna kierownika. Przy porownywalnych umiejetnosciach to wlasnie gra ogromna role. Lepiej chyba niz Toom tego nie opisze. Po prostu czyste szalenstwo i ubrania smierdzace spalinami, do tego nie sposob jezdzic wolno, jak sie adrenalinka wlaczy, sa dobre strzety i tor, to wylancza sie dopiero jakies 20min po zakonczeniu jazdy. No i dobrze sie zaopatrzyc w jakies masci przeciwbolowe, bo co jak co, ale przypakowac tez mozna .

Pozdrawiam
  
 
siedizelm na matmie i cos wymyslilem
jakbysmy wiedzieli ile placi szie za przenosny tor
to mogli by oni przywiezcv go na letni zlot
wiecej atrakcji wiecie nie ??
  
 
Jak dla mnie to przenoszenie toru jest bezsensu. Względy bezpieczeństwa i problemy z transportem, brak idealnie równego asfaltu w SW, pozwolenia itd. Koszt powinien być w około 1500-2000PLN. Ale nie wiem ile kosztowałaby przejażdżka, podejrzewam że normalna stawka 15 PLN za 10 min. Jeśli byłby sponsor i odpowiedni plac, to na 10 minut bym wziął i nie więcej, bo taki tor to dla mnie nie tor.

Jesli na zlot to ktos musiałby złożyć zapytanie ofertowe i pewnie zapłacić. Czyli każdy musiałby się zrzucić od razu po 100 PLN.
Jak dla mnie opcja wyjazdu na 3-4 godziny do Lublina i zapłacenia 40 PLN to nie problem. Zniżki dla grup jakies są. Jak ktoś chciałby tylko 10 minut, a inni po 30 minut by posmigali. Taniej, szybciej, bezpieczniej i bez pierdzielenia się, odpowiedzialności itd.

Gallus:
A może by tak we wtorek (o 18 na 23 w Wawie) wyskoczyć w 5 osób do Lublina? Tor jest do późnych godzin nocnych. Przetestujemy i taniej by nas wyszło niż Wawa. Tylko kto będzie kierował w drodze powrotnej?) Koszt 20 PLN podróż + pewnie 45 jazda.
T.

[ wiadomość edytowana przez: Toom dnia 2005-04-22 13:21:56 ]
  
 
Wynajecie tez rzecz nie prosta i podejrzewam ze wiecej by kosztowala. Druga kwestia to caly osprzet do pomiaru czasu, fotokomorki, komp itd itp. Lepiej gdzies smignac jak juz . I niech nikt nie mysli ze pol godziny by jezdzili non stop. To grozi utrata sluchu i wycienczeniem .