Ucieka p³yn z ch³odnicy

  
Sortuj wg daty:
rosn±co malej±co
Witam!
Panowie mam problem dzis jechalem fiacikiem
i bylo wszystko cacy....Wieczorem wracam na chate Ikurde cos mi sie zaczelo dymic. Otwieram maske i slysze syczenie ale ognia nie ma. Wiedz jade dalej.Patrze w lusterko wsteczne to samochody zachowuje za mna odstep a z pode mnie leca kleby dymu. Dojechalem do domu zgasilem go. Otwieram maske a tam dalej syczy i bucha dym. Okazalo sie ze to nie dym tylko plyn z chlodnicy leci na rure wydechowa i odrazu paruje. Moje pytanie skad to leci? wlewam plyn do chlodnicy a on przelatuje gdzies przy dwururce na glebe Powiedzcie skad to moze kapac? Silnik chodzi rowno nic sie nie zmienilo tylko gdzies mam dziure... Czy to moze byc blok silnika??? POMOCY !!
  
 
Mo¿e pu¶ci³a Ci która¶ za¶lepka kana³u wodnego w bloku lub zgubi³e¶ korek spustowy w bloku.
  
 
No moj majster cos o ty mowil nie jestem pewien. Jezeli to to wyskoczylo to ile moze kosztowac naprawa? czy da sie to zrobic? czy to kwestia zaslepienia jakas sruba ze sklepu? Wkurzylem sie bo tak ladnie juz smigal
  
 
Koreczek spustowy to tylko ¶ruba, a jesli chodzi o za¶lepki to s± to sprawy groszowe oko³o 1z³/szt. Da siê to zrobiæ i nie powinna robocizna du¿o kosztowaæ problem mo¿e wynikaæ tylko z utrudnionego dostepu.
  
 
Rozumiem ze nie koniecznie pekl mi blok?? Cisnienie jest, fiacik mknie jak szalony... Czyli najlepiej zrobic to na kanale???
  
 
Cytat:
2005-03-26 01:12:12, Mokry pisze:
Mo¿e pu¶ci³a Ci która¶ za¶lepka kana³u wodnego w bloku lub zgubi³e¶ korek spustowy w bloku.



Korek spustowy jest po lewej stronie silnika, pod portkami s± broki i pewnie który¶ kornik prze¿ar³ i dlatego sika na rurê, zdejmiesz kolektor i zobaczysz gdzie sika.
do naprawy potrzebny nowy brok i klej loctite.
  
 
No ja nie wiem co tam siê u Ciebie podzia³o, ale raczej blok jest ca³y te za¶lepki czêsto puszczaj± .... to tylko moje przypuszczenia


[ wiadomo¶æ edytowana przez: Mokry dnia 2005-03-26 01:27:30 ]
  
 
ufffffff, mam taka nadzieje... Juz mialem lzy w oczach bo kuzwa tak ladnie i pieknie smigal a tu...prosze jaka lipa sie stala Dzieki za podpowiedz. Sprawdze rano jak to wyglada. Dam znac co i jak... POzdrawiam.
  
 
No i okazalo sie.... walnal brok w okolicach 2 cylindra... Woda leci z pod niego ciurkiem W sumie lepsze to niz pekniety blok... Teraz pytanie czy dzis gdzies dokupie brok w Warszawie? czy to jest ogolnie dostepne czy juz rzadko spotykane? Czy w 1,5 i 1,3 sa takie same broki??
  
 
Broki s± ogólnodostêpne, przynajmniej w Krakowie W silniku 1,5 s± dwa rozmiary broków du¿y i ma³y. Co do 1,3 to nie mam pojêcia.
  
 
Kupilem komplet na caly silnik za 11zeta. Mam teraz problem bo majster sie zalal i nie moge go obudzic Nie wiem czy to do 1,3 czy 1,5, sprzedawca tez nie wiedzial ale stwierdzil ze bloki tych silnikow roznia sie tylko srednica cylindrow... Moze bedzie pasowalo...
  
 
No to chyba nie poje¼dzisz przez ¶wiêta bo na kacu to nie za dobrze idzie robota
  
 
Dobra panowie napiszcie mi instrukcje jak to sie wyjmuje i potem montuje nowy....
czym sie to wbija? Prosze.... o pomoc.
  
 
Cytat:
2005-03-26 11:08:22, adams4lta pisze:
Dobra panowie napiszcie mi instrukcje jak to sie wyjmuje i potem montuje nowy.... czym sie to wbija? Prosze.... o pomoc.



heh, wlasnie dzis przed chwil± wybada³em wyciek p³ynu tak samo przez broka ... tylko ze teraz nie mam akurat czasu tego robic ale przynajmniej juz wiem gdzie naprawiac, ale jakies 3-4 lata temu wymienia³em juz broka, instrukcji nie podam ale z tego co pamietam to brok by³ tak przegnity, ¿e wystarczy³o wbiæ w niego ¶rubokrêt podwa¿yæ i wyci±gn±æ, a samo w³ozenie to nic prostszego, ja bodaj m³otkiem do wbi³em ..
  
 
hmmmmm chodzi o to ze u mnie tez jest dziura, po kawalku sie rozsypuje ale nie mozemy wyjac brzegu. Trzyma sie jakby byl zespolony z blokiem. Kombinujemy nawet lycha z rurka jako przedlozka no ale nadal nie chce wyjsc. Z pozostalych 3 brokow 2 sa mokre, ale nie maja dziur. Wymieniac?? Kurde z tego leci jak cholera ciurkiem z tamtych ledwo co sie krople pokazuja... Robiczyc wszystko???
  
 
Cytat:
2005-03-26 15:16:18, adams4lta pisze:
hmmmmm chodzi o to ze u mnie tez jest dziura, po kawalku sie rozsypuje ale nie mozemy wyjac brzegu. Trzyma sie jakby byl zespolony z blokiem. Kombinujemy nawet lycha z rurka jako przedlozka no ale nadal nie chce wyjsc. Z pozostalych 3 brokow 2 sa mokre, ale nie maja dziur. Wymieniac?? Kurde z tego leci jak cholera ciurkiem z tamtych ledwo co sie krople pokazuja... Robiczyc wszystko???



Pytanie retoryczne..
Robiæ... Bedzie ci sie chcia³o potem znowu wszystko od nowa rozk³adaæ ¿eby sie do nich dostaæ jak zacznie kapaæ... Lepiej mieæ to z g³owy.
  
 
dobra jezdzi i nie kapie... Chyba jest ok....
  
 
hello..mam problem z plynem chlodniczym..ubywa mi go w dosyc sporych ilosciach...wycieku nigdzie nie widac...znajomy mechanik mówil ze to uszczelka pod glowica ale ja nie jestem tego pewien..silnik pracuje bez zarzutu...ostatnio wymienilem termostat...jakies 3 tys km temu wymienialem w ASO uszczelke pod glowica....czy ktos mial podobny przypadek? prosze o pomoc w wyjasnieniu problemu ....dzieki
  
 
Czy szuka³e¶ w archiwum za pomoc± wyszukiwarki By³y ju¿ o tym tematy.
Je¶li nie masz wycieków to albo masz p³yn pod dywanem (wyciek z nagrzewnicy) albo spalasz w cylindrach.
U mnie w ub.r. od czasu do czasu wypluwa³o p³yn ze zbiorniczka wyrównawczego i nawet nie wiedzia³em kiedy.
  
 
Je¿eli p³yn przedostaje siê przez g³owicê cylindrów, to mo¿na to ³atwo sprawdziæ. Albo po wyjeciu bagnetu z silnika, olej masz rozcieñczony, i widaæ kropelki wody, albo pod korkiem olejowym masz nagromadzon± wodê, która skropli³a siê z postaci pary.
Mo¿na te¿ co¶ takiego ³atwo sprawdziæ. Uruchom zimny silnik i odkrêæ korek od ch³odnicy. je¿eli po przegazowaniu zaczn± wydobywaæ siê pêcherzyki powietrza, to sprawa jest oczywista.
Przedostaj±ca siê woda (czy p³yn) do cylindrów jest szkodliwa i grozi zatarciem silnika.