Cos nie tak z hamulcami

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie,

Przed wlaczeniem silnika w 1.8 TD mam calkiem miekki pedal hamulca. Spokojnie, bez wysilku dociskam go do podlogi.
Wlaczenie silnika nie zmienia jego stanu.

1) Wymiania plynu i odpowietrzenie ukladu nie pomogly
2) Klocki hamulucowe i okladziny sa nowe, samoregulatory w bebnach dzialaja jak nalezy

Podczas jazdy hamulce sa kiepskie

Czy ktos ma jakies sugestie?

  
 
a nie leje ktorys tloczek??
wczoraj walczylem ze swoimi - ponad 2 h odpowietrzania - zmienialem kompletnie plyn w ukladzie - na ta chwile pedal jest twardy zoabczymy podczas testow drogowych

odpowietrzales pompe????
  
 
Nie, nie odpowietrzalem pompy. A jak to sie robi?

Zastanawialem sie nad tym, czy pompa podstaje dobre podcisnie
ale nie wiem jak sie za to zabrac
  
 
nieśmiało zapytam czy cylinderki (tył) są orginalne, bo jeśli różnica wyniesie nawet tyci tyci, to różnica w jakości hamowania będzie znaczna! sam to przerabiałem, ale na innym wehikule. Nie wiem jak w Fordikach z kompatybilnością między modelami
natomiast pompy ham. nigdy nie odpowietrzalem bo sama się odp. więc
  
 
Cytat:
2005-04-26 11:38:48, darmcdoman pisze:
Witajcie, Przed wlaczeniem silnika w 1.8 TD mam calkiem miekki pedal hamulca. Spokojnie, bez wysilku dociskam go do podlogi. Wlaczenie silnika nie zmienia jego stanu. 1) Wymiania plynu i odpowietrzenie ukladu nie pomogly 2) Klocki hamulucowe i okladziny sa nowe, samoregulatory w bebnach dzialaja jak nalezy Podczas jazdy hamulce sa kiepskie Czy ktos ma jakies sugestie?



Może szlag trafił jedną sekcję w pompie?Jeśli nie to gdzieś jeszcze siedzi powietrze najprawdopodobniej.Czy przed wymianą klocków było tak samo?
  
 
A może pękł ci oplot w którymś elastycznym przewodzie hamulcowym i robi się guz jak wciskasz hamulec??
  
 
Niestety przed wymiana klockow bylo tak samo, myslalem, ze to wina klockow, bo byly bezfirmowe, dlatego wymienilem na Valeo, ale nic sie nie zmienilo.
Przewody wygladaja ok, wyciekow z cylinderkow nie ma, ani ze odpowietrznikow przy nich. Pozostaje wiec chyba juz tylko serwo, albo cos z podcisnieniem?

Cienko to widze, na razie
  
 
Cytat:
2005-04-26 14:24:05, darmcdoman pisze:
Niestety przed wymiana klockow bylo tak samo, myslalem, ze to wina klockow, bo byly bezfirmowe, dlatego wymienilem na Valeo, ale nic sie nie zmienilo. Przewody wygladaja ok, wyciekow z cylinderkow nie ma, ani ze odpowietrznikow przy nich. Pozostaje wiec chyba juz tylko serwo, albo cos z podcisnieniem? Cienko to widze, na razie



Serwa raczej nie podejrzewam..Przy uszkodzonym serwie miałbyś raczej hamulec wysoki i twardy.Podejrzewam u Ciebie jednak niestety pompę hamulcową .
  
 
Pompa hamulcowa? Hm, da sie to zregenerowac jakosc? Jakies membranki, jakies uszczelki?
Czy mozna to zrobic samodzielnie i jaki ewnetualnie koszt?
  
 
Cytat:
2005-04-26 14:49:57, darmcdoman pisze:
Pompa hamulcowa? Hm, da sie to zregenerowac jakosc? Jakies membranki, jakies uszczelki? Czy mozna to zrobic samodzielnie i jaki ewnetualnie koszt?



Wszystko się da zrobić.Jeżeli cylinder jest w dobrym stanie to można próbować wymieniać gumki Kosztu reparaturki niestety nie znam.Podzwoń po sklepach i popytaj.Może zakup używanej pompy byłby jakimś wyjściem?Tylko że ja napisałem że podejrzewam pompę u Ciebie a nie że na 100% pompa leży.Na odległość nie odważę się postawić diagnozy stuprocentowej.

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2005-04-26 16:29:54 ]
  
 
Ok, dzieki za wszytskie informacje