MotoNews.pl
  

Jakies opinie na tem.wałków firmy REWAR...???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jak w temacie...interesuje mnie wałek firmy REVAR...byłbym wdzieczny za opinie na ich temat (najlepiej uzytkowników jeśli sa tacy...)

[ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2006-04-05 16:32:45 ]
[ powód edycji: Kategoria [Regulamin !!] ]
  
 
Ja jażdże ale nie jestem obiektywny. Jeździ na pewno Poochaty i z tego co wiem jest zadowolony. Jeszcze parę osób na forum też jeździ ale niech się sami wpowiedzą bo ich nie znam.

ps.
1. Naszą nazwą pisze się przez w - REWAR
2. Jeden temat w zupełności by wystarczył
3. Chyba nie ten dział
  
 
czy po roku jest więcej opiniodawców?

PS. Można ten temat przenieść na ogólny?
  
 
np ta polinezja jezdzi na wałkach z Rewaru





a tutaj wałek yapka , to pewnie widziałeś





kania korzysta też z usług Rewaru wiec moze coś napisze
Pavlusa nie słuchaj bo to kryptoreklamator
  
 
Ja bede jezdzil na 290 za jakies 2 tyg
waleczek juz czeka na montaz, jutro bedzie gotowa glowka i jak tylko dojdzie uszczelka od simona, zabieram sie za skladanie.
  
 
a do hondy też robicie ostre wałki
  
 
Jak trzeba to robimy Jak jesteś zainteresowany to reszta na priv.
ps. nie pisz prosze ostre wałki
  
 
obecnie także mam wałek od Pawła ale narazie moge tylko powiedzieć ze sie kręci
  
 
na pawla trzeba uwazac.ja slyszalem ze oni tam niezle walki robia
  
 
takie tematy już były na tym forum "wałkowane"
  
 
Te napawane to nie do zdarcia - czasami tylko szklanki wymiękają

Jeździłem na 290 teraz jeżdzę na kopi 555 i nie mam powodów do zmartwień...
  
 
Ja też jeżdże na wałkach z REWAR'u i powiem szczerze że fajne są choć jeszcze ich w pełni nie przetestowałem. Kania pewnie by coś więcej o nich powiedział
  
 
Może troche poza tematem ale odradzam stanowczo wałki Świątka, kumpel miał sporą awarje w pucharze wiosny no i silnik rozebrał, jak zobaczyłem jakąś wydumke 760 bodajże to 2 krzywek praktycznie w ogóle nie było- dramat.
Także polecam taniej i wytrzymalej - Heinrich albo Rewar
  
 
Cytat:
2006-04-05 23:59:32, Art126 pisze:
Może troche poza tematem ale odradzam stanowczo wałki Świątka, kumpel miał sporą awarje w pucharze wiosny no i silnik rozebrał, jak zobaczyłem jakąś wydumke 760 bodajże to 2 krzywek praktycznie w ogóle nie było- dramat. Także polecam taniej i wytrzymalej - Heinrich albo Rewar



Nie zgodzę się z tobą Art - wałki świątka do malca pod względem wykonania są świetne - jeżeli stosujesz dobry olej i dobrze szklanki, a nie jakieś z du** wys** dziadostwo.

Mam przed oczami właśnie wałek 385 po przebiegu ~30tyś km - krzywki trzymają wymiar i jest jak igła - i przejedzie nastęne 30 czy 60tysięcy.

W łapach miałem jak na razie 14 wałków świątka, więc mam jakiś punkt odniesienia.

Mam też wałęk 385 po ~5tysiącach z wywaloną krzywką - bo kumplowi zachciało się zakładać jakieś szklanki z dupy i jedna poszła się kochać - jak więc widzisz to tylko kwestia "kultury" -dbania o motor i odpowiednie złożenie

Ps.(od Art126) Sorki wwaliłem się w Twój post już odpisuje normalnie

[ wiadomość edytowana przez: Art126 dnia 2006-04-07 22:55:36 ]
  
 
a jak cenowo z ciekawosci ? oczywiscie do dwucylindrowki
 
 
304 jest całkiem dobrym wałkiem...
  
 
Przyłączam się do pytania Comar'a... jak z cenami do 650 ?
  
 
295 140pln + vat + seryjny wałek + wysyłka
304 150 pln+vat _+ seryjny wałejk+wysyłka
  
 
A jak sprzedawałem swoją 304 to Pavlus mowil ze zmiescisz sie w 250 zł za nową... Cos mocno rozbierzne informacje
  
 
Pisze co widziałem, wałek był wkladany w stanie dobrym, olej 10w60 , silnik składałem ze znajomym dla niego, nie uwazam aby było to z dupy wyjete dziadostwo, szklanki były nowe.
Moge napisać jeszcze co słyszałem chodź to mniej wiarygodne jest, a słyszałem sporo negatywów.
Zrobie fotki tego wałka, bo wygląda bardzo zabawnie (nominalnie 760).