Zrobić rdzę

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Otóż mam brata ciotecznego,a on ma poldorovera[zdjęcia w moim profilu-ten srebrny] i jezdzi ślicznie, ale ruda pani go bierze szczególnie z przodu.
Nie wiadomo jak z blacharką, więc chcemy go połatać trochę na przednim nosku t.z.n listwa pod lampami a nad zderzakami .
Ale jak???
Wizja braciaka:
1.Papierem ściernym zedrzeć to co jest
2.Wyczyścić szcegółową już zdartą z lakieru listwę
3.Tam gdzie są wgłębienia od rdzy załatać szpachlą
4.Następnie za pomocą papieru ściernego wyrównać
5.Na wyrównanej powierzchni zabezpieczyć siakimś preperatem antykorozyjnym
6.Położyć podkład pod lakier
7.Warstwa sprayem
8.Lakier srebrny
9.Na niego jeszcze jedna warstwa zabezpieczenia antykorozyjnego.
Ja się na tym nie znam więc nie wiem czy dobrze kombinuje , wydaję mi się, że myśli nienajgorzej, ale nim przystąpimy do łatania chciałbym Was spytać o zdanie.
1.Czy braciak dobrze kombinuje???
2.Jakieś sugestie???
Prosze pomóżcie, nim zepsujemy Polonezika .
I ile może kosztować jakieś zabezpieczenie.
Jakie polecacie????
Ile kosztuje szpachla???
Z góry dziękuje Wam za pomoc i przepraszam za w sumie głupie pytanie
  
 
szpakla jakieś 25zł/litr kosztuje

ale coś mi sie wizja zabezpieczenia antykorozyjnego kładzionego na szpachle niepodoba
jak juz zeszlifujecie lakier rdze itp to wtedy odrdzewiacz jakis np CERTANIN F + pare warstw hamerajta + poxniej szpachla itpp
  
 
Ile zapłacimy za:
a.szpachlę
b.hamerajt bądz inny podkład
c.cortanin zdaje się 8zł[u mnie w polmozbycie tyle kosztuje]
  
 
Szpachla uniwersalna (np. Novol) - ok. 10zł

Hammerait wg mnie do niczego się nie nadaje, a juz na pewne nie do malowania nadwozia. Proponuję unikor albo corr-active (ok. 10zł/0,5l). No i pod sam lakier też przydałby się jakiś podkład, najlepiej od tego samego producenta co lakier, aby się jedno z drugim nie warzyło.

Z cortaninem też bym uważał - o ile z rdzą sie dobre wiąże, to położony na czystą balchę lubi po pewnym czasie od niej odpadać. Dobry jest RC 900 firmy Dinitrol, ale dość drogi - ok. 40zł za puszkę 400ml (aerozol). Można spróbować też brunox'a (9zł za malutki pojemniczek i kilkanaście za spray; spray jest raczej do bani, kiepsko rozpyla).

P.S. Na pewno nie kładłbym szpachli na rdzę albo na oczyszczoną niezagruntowaną blachę - wg mnie szkoda czasu na takie zabiegi, bo rudy i tak zaraz znowu wyjdzie.
  
 
Przede wszystkim to musicie drabinkę zdjąć bo one najczęściej rdzewieją od środka i zrobienie tego tylko z zewnątrz na niewiele się zda-po miesiącu znów wyjdzie.

Oczyścić z rdzy całą (ew.wypiaskować), jeśli są wżery w metalu to zaszpachlować, trysnąć podkładem antykorozyjnym, lakier+klar i nic więcej. Od wewnątrz całą drabinkę zabezpieczcie jakimś gumosyfem i będzie git.
  
 
drabinkę t.z.n tą listwę t.z.n nosek
Jak się to zdejmuje
Jak polecasz to oczyścić

  
 
Żeby zdjąć drabinkę (tą listwę pod światłami w Caro) trzeba się trochę narobić-zdjąć grill i lampy i ją po prostu odkręcić.

Co do czyszczenia to albo druciakiem na wiertarce albo prepearatem do zmywania starych powłok lakierniczych-kupisz to w każdym markecie budowlanym.
  
 
To co mamy do roboty
1.Zrobienie wszelkiej rdzy, zabezpieczenie i pomalowanie listwy
2.Zrobienie rdzy na masce
3.Zrobienie rdzy na błotniku
4.Porobienie zaprawek przy dachu
5.Ogólne zabezpieczenie samochodu przed korozją, co większe elemnty pomalować.
Ile nam to może zająć czasu??
Jakieś sugestie??