To auto mnie wykonczy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Tak wiec po kolei...
Tydzien temu dojechalem do domu, po chwili odpalam auto, chodzi na 2 cylindrach, z tylu bialy dym leci... Diagnoza - uszczelka pod glowica. No wiec:
Wymoieniono uszczelke pod glowica, pierscienie, panewki, uszczelke pod miska. Dzisiaj auto zlozylismy, odpalamy, wszystko gra. Pojezdzilismy troche, juz mam wyjezdzac do domu, a tu... znowu nie chodzi 3 i 4 cylinder. Do tego wybilo uszczelke pod miska. No i teraz pytanie, co moze byc przyczyna?
Ja obstawiam, ze to albo gaz cos miesza (auto zle pracuje i na benzynie i na gazie), lub cewka zaplonowa po rozgrzaniu (na 3 i 4 cylindrze jest slabsza iskra) w tym przypadku uszczelke pod miska wywalil wystrzal gazu. Prosze o szybkie opinie
Pozdrawiam
  
 
Podnosze watek...
  
 
Co do wypychania uszczelek, pewnikiem masz zapchane odpowietrzenie skrzyni korbowej. Zaś co do wypadania zapłonów - cewki można sprawdzić, pracują w sekwencji 1-4, 3-2.
  
 
Brzmi jak zapchana odma/brak kompresji
  
 
Myslicie, ze to moze byc odma? Wczesniej uszczelka nie poleciala, dopiero teraz sie zdarzylo. Co do kompresji, to sadze ze wszystko jest ok, bo jak pisalem zrobione byly pierscienie, glowica tez, ale dzsiaj dla pewnosci sprawdze. Odme takze
Wlasnie dzwonilem do elektronika, mowi, ze to raczej nie cewka...
  
 
Możliwe, mogą być też świece.
  
 
Swiece wczoraj wymienilem, nic nie pomoglo...
A czy jest taka mozliwosc, ze uszczelka pod miska wypchalo przez wystrzal na gazie? Nie znam sie na tym dokladnie, ale czy moglo przez odme pojsc cisnienie do miski?
  
 
Wszystko jest możliwe. Także strzał przed odmę.

A co do zapłonu, jeśli nie cewki, w co wątpię i nie świece, to przewody. Cewki co prawda połączone są parami jak pisałem, ale to dwusekcyjne uzwojenia wtórne i mogą się tak właśnie sypać.
  
 
Moze masz racje. Bo jak pisalem wazny jest czynnik temperaturowy. Jak auto sie podgrzeje, to wtedy zaczynaja sie cyrki. Zobaczymy. Z reszta moja essina nigdy nie pracowala najlepiej przy duzej temperaturze.

No i teraz jeszcze jedno wazne pytanie. Silnik jest po remoncie i nie chce nic zepsuc. Dlatego pytanie, czy jesli nieb ede przelaczal auta na gaz, to czy cos moze sie stac niedobrego? Oczywiscie nie zamierzam tak jezdzic, ale do celow diagnostycznych wiadomo, silinik bedzie musial popracowac? Szkoda by bylo cos skopac.
  
 
A co ma się zepsuć? Masz 99% pewności że na benzynie będzie ok., no chyba że nie dokręciłeś korbowodów
  
 
Dobre. Co do kwestii merytorycznych naprawy to jestem na 99% pewien ze jest ok. Moj mechanik ma to do siebie, ze jak juz 5 razy sprawdzil, czy dokrecil wszystkie sroby, to jeszcze raz sprawdza. Oczywiscie dynamometr i inne tego typu narzedzia + ksiazki serwisowe z wartosciami momentow to u niego standard. Niestety, nie zna sie na elektronice
  
 
Nowa cewka do EFi to ok. 280 zł. Ale podejrzewam, że będzie to zło konieczne.
  
 
No i w sumie sie okazalo, ze:
1. Uszczelka pod miska byla za mocno dokrecona i szlag ja trafil.
2. Co do nie palenia na 3 i 4 cylindrze okazalo sie, ze prawdopodobnie problem lezy we wtryskiwaczach, ktore caly czas leja benzyne. Wpadlismy na to przez przypadek, chcielismy zmierzyc kompresje i jak tylko wykrecilismy swiece, to z dwoch cylindrow poszedl prysznic paliwa... Auto stoi wlasnie u elektronika, na jutro ma byc. Prawdopodobnie jest to problem elektryczny a nie uszkodzenie wtryskow. Jutro napisze co dalej
  
 
Dzisiaj odebralem auto. Co do opisanych objawow, to prawdopodobnie wine ponosi emulator wtryskow gazowych, dzisiaj elektronicy wypieli go z auta, zobaczymy czy bedzie ok. Mam nadzieje, ze szybkoi sprawnie zalatwie ta sprawe, bo juz mam odrobine dosyc zabaw z samochodem...
  
 
Troche pojezdzilem wczoraj na paliwku, wszystko wyglada dobrze. Tak wiec w poniedzialek jade do gazownikow, niech reklamuja sterownik bingo.
  
 
Cytat:
2005-05-07 18:28:12, niesztof pisze:
Troche pojezdzilem wczoraj na paliwku, wszystko wyglada dobrze. Tak wiec w poniedzialek jade do gazownikow, niech reklamuja sterownik bingo.



mialem to samo. nie chcieli mi uznac reklamacji Bingo i musialem placic. trzymam kciuki, zeby w Twoim przypadku uznali. moj emulator zostal wystawiony na dzialanie wilgoci, czyli moja niewiedza i glupota gazownika = wydatek.