Wycieraczki-pony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.Czy robił ktoś z Was może te cięgna wycieraczek,do ktorych jest taki ciężki dostęp w ponym?Ledwo co mi chodziły i fachowiec powiedział że to cięgna się wyrobiły,ale to jeszcze nic,dalem samochod do malowania i lakiernicy zostawili wycieraczki włączone,a że silniczek nie dawał rady to chyba się spalił.Ile może kosztować nowy?Pozdrawiam
  
 
ten temacik byl juz kiedys poruszany
  
 
Witam
Silniczek to raczej się nie spalił, tylko bezpiecznik w silniczku (przynajmniej tak było u mnie). A co do mechanizmu wycieraczek to raczej nic się nie da zrobić jak tylko wszystko zdemontować i przesmarować. WD-40 pomaga ale na bardzo krótko.
  
 
ja mam problem ze skrzypieniem /piszczeniem/ wycieraczek
i to nawet podczas ulewnego deszczu skrzypia niemilosiernie

i tak jest wlasciwie od nowosci
a piora mam Valeo Silencio
wiec powinno byc cichutko

i przy wyzszych predkosciach bardzo slabo mi dociska do szyby szczegolnie ta od strony kierowcy

czy da sie sama sprezyne w ramieniu wycieraczki wymienic ??

nie wiem co na to poradzic
mysle czy nie zmienic ramion z tym od pasazera
ale to chyba niewiele pomoze
  
 
Ja powiem tak:
Miałem rozjechany mechanizm wycieraczek. Szrot totalny, chodził cicho ale jak to w tych mechanizmach poszły tuleje (jabłka) plastikowe. Pojawiły się luzy itd. Jak tarfiła się okazja (Limak i jego rozbitek), wymieniłem cały mechanizm. Fakt faktem, musiałem się z godzinę pobawić, żeby go rozruszać na elementach ruchomych. Potem założyłem i śmiga do dzisiaj bez najmniejszego zarzutu. Jeśli chodzi o pióra... może to mało oryginalne ale skuteczne. Kupuję całe wycieraczki seryjne do Poloneza. Pasują prawie idealnie. Pióro pasażera jes za długie o 1 cm i zachodzi na listwę boczną przy szybie, ale za to mam prawie całą szybę czystą Dużo kepiej jak z oryginalnymi. Tu uwaga, Limak miał inną długość samych ramion ze sprężynami ode mnie. Któryś z nas miał od innego auta bo chyba nie ma różnicy pomiędzy ponczkiem 3D a 5D Koszt takich piór.... hmm według mnie banał - 10PLN od sztuki i są w/g mnie lepsze od jakiś firmowych. Kupiłem kiedyś grafitowe czy kauczukowe i pomyślałem, że nie będę przepłacał za firmówki.
Gadi


[ wiadomość edytowana przez: gadiemus dnia 2005-05-04 20:47:25 ]
  
 
Cytat:
2005-05-04 20:29:06, noras pisze:
ja mam problem ze skrzypieniem /piszczeniem/ wycieraczek i to nawet podczas ulewnego deszczu skrzypia niemilosiernie i tak jest wlasciwie od nowosci a piora mam Valeo Silencio wiec powinno byc cichutko i przy wyzszych predkosciach bardzo slabo mi dociska do szyby szczegolnie ta od strony kierowcy czy da sie sama sprezyne w ramieniu wycieraczki wymienic ?? nie wiem co na to poradzic mysle czy nie zmienic ramion z tym od pasazera ale to chyba niewiele pomoze


Czy aby jestes pewny ze to skrzypi pioro. W Almerze piszczalo mi cos i myslalem ze to piora a to piszczal plastik okrywający ramie wycieraczki ktory ocieral sie o inny plastik. Wystarczylo troche WD40. Moze u Ciebie to tez nie piora.
Natomiast spręzyn nie musisz zmieniac. Mi tez slabo dociskaly w Ponym, wiec zdjalem ramiona i okazalo sie ze latwo to poprawic na tych samych sprezynach. Z jednej strony sprezyna zaczepiona jest bezposrednio za ramie wycieraczki, natomiast z drugiej strony zaczepiona jest za taki drut wygiety w ksztalcie litery C i dopiero tez drut lapie za ramie wycieraczki. Zatem wystarczy jedynie zdjąc sprezyne z tym drutem (nie jest to latwe), scisnac kombinerkami ten drut tak zeby te wolne konce litery C przyblizyly sie do siebie i zlozyc wszystko spowrotem (to jest jeszcze trudniejsze). Powoduje to ze sprezyna staje sie bardziej napieta i mocniej dociska ramie do szyby. Robota prosta a daje efekt bez wymieniania zadnych czesci.
  
 
od siebie dodam tyle
ze mialem to samo w coupe
walczylem z tym kilka razy
efekt:
podginalem ramiona wycieraczek kilka razy az przestaly skakac po szybie i piszczec same wycieraczki (a kupilem nowe grafitowe za 12zl sztuka) i one piszczaly

skrzeczalo cos jak pracowaly wycieraczki
zdjalem cale ramiona nasmarowalem ten wielowypust na ktorym trzyma sie ramie wycieraczki i sprezyny w ramionach smarem grafitowym i jest GIT

WD-40 nie polecam - dziala krotki czas potem to samo
smar grafitowy jest najlepszy

co do dociskania wyceraczek do szyb to nie przesadzajcie z tym bo ja zawsze w hyundaiach zdejmuje ten plastik z ramienia wycieraczki odpowidzialny za dociskanie ramienia podczas jazdy
bo przy duzych predkosciach jak pada deszcz pod wplywem pedu powietrza dociska on tak wycieraczki ze w efekcie rysuja sie szyby
a jak wiecie wszyscy oryginalne szyby hyundaia sa do BANI
rysuja sie od byle czego !!
  
 
Ja nie mam oryginalnej szyby Hyundaia, bo w tamte wakacje jak jechalismy w 4 osoby nad morze to tak napakowalismy samochod ze jak byly roboty drogowe i nierowna jezdnia to nam szyba przednia pekla od naprezen. W ogole od tamtych wakacji jakos posypal sie ten Poniacz, pompe wodna na wyjezdzie musielismy wymieniac, a potem po powrocie rozne inne rzeczy. Chwilowo na szczescie jest spokoj, tylko na jak dlugo...?

Aha, a z tym WD40 w Almerze to mialo byc tak tylko chwilowe rozwiazanie bo namierzylem to piszczenie doslownie w dzien wyjazdu w gory w tamtym roku, ale jak wrocilem zapomnialem o przesmarowaniu, ale i tak nie piszczy do tej pory (juz ponad rok)

[ wiadomość edytowana przez: Kolargol dnia 2005-05-05 11:20:08 ]