MotoNews.pl
  

Głośny gwizd

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, po wymianie visco mój wozik znacznie głośniej chodzi, ale to się domyślam że oczywiście od wentylatora, który w końcu się kręci. Denerwike mnie natomiast straszny gwizd, powyżej ok 3000obrotów silnika. Świst powietrza jest duży i brzmi to tak jakby powietrze było gdzieś tłoczone i nie mogło się wydostać normalnie, tylko przez jakąś małą szczelinę. Też tak macie?? W podziemnych parkingach, lub gdzieś między blokami to się ludzie oglądają, bo wóz chodzi jak by miał jakies turbo, bo jak helikopner brzmi od echa.
  
 
sprawdź visco, bo może masz na stałe je zrobione. ja tak sobie sam zrobiłem i rozerwało mi wentylator, a chuczało jak domowy wentylator.


[ wiadomość edytowana przez: MARCIN_RADOM dnia 2005-05-04 12:13:46 ]
  
 
Cytat:
2005-05-04 11:28:24, vicia pisze:
Witam, po wymianie visco mój wozik znacznie głośniej chodzi, ale to się domyślam że oczywiście od wentylatora, który w końcu się kręci.


obrotów wentylatora wogóle nie powinienes odczuwać, mi jak sie kręci leniwie, czy jak sie kręci szybko to jest tak samo cicho we wnętrzu i nie potrafię wyczuc czy działa czy nie działa.
  
 
visco jest nowe, a nie zrobione na stałe. Przy zimnym silniku też nic nie słychać, dopiero przy nagrzanym!

A może ten gwizd to nie od tego wentylatora?? Tylko od czegoś innego może być ???
  
 
Cytat:
2005-05-04 12:19:05, vicia pisze:
visco jest nowe, a nie zrobione na stałe. Przy zimnym silniku też nic nie słychać, dopiero przy nagrzanym! A może ten gwizd to nie od tego wentylatora?? Tylko od czegoś innego może być ???


a może to nie jest świst powietrza uderzającego o coś, tylko jak masz nagrzany silnik, logiczne że kręci ci sie szybciej i może w tym "nowym" visco masz łozysko(a) na padnięciu i poprostu huczą przy większych obrotach... (gdybam sobie) pzdr
  
 
Mam taki pomysł, właśnie byłem w garażu i zrobiłem foty:

http://www.dami.pl/~wiktorc/went1.JPG
http://www.dami.pl/~wiktorc/went2.JPG
http://www.dami.pl/~wiktorc/went3.JPG

Może u mnie ten wiatrak jest źle zamontowany, bo nie jest wewnątrz tej obudowy plastikowej. Czy te łopatki od wiatraka są u was całe schowane w tym plastiku, czy jak na fotach u mnie wystają na 3/4 poza. Jak na moje oko to jak by ten wiatrak był bliżej chłodnicy (tzn. głębiej w tym plastiku) było by lepiej i może ciszej.



[ wiadomość edytowana przez: MARCIN_RADOM dnia 2005-05-04 14:46:01 ]
  
 
visco masz dobrze zamontowane, przynajmniej to widać na fotach. zrób tak. nagrzej silnik do normalnej temperatury i zgaś silnik. spawdź teraz czy mozesz obrócić sam wentylator. powinien dac się obrócić. po twoim opisie sądzę że nie da się tego zrobic u ciebie, co swiadczyłoby o tym że visco zbyt mocno trzyma wentylator. sprzęgło viskozowe ma to do siebie że zawsze ma poślizg i nigdy nie pracuje 1:1 z wałem. jeśłi wentylator bedzie ci pracował 1:1 z wałem to licz sie z tym że rozerwie ci wentylator i może uszkodzic chłodnicę. wiem co pisze bo sam tak miałem u siebie.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
jest źle zamontowany, bo nie jest wewnątrz tej obudowy plastikowej. Czy te łopatki od wiatraka są u was całe schowane w tym plastiku, czy jak na fotach u mnie wystają na 3/4 poza.



u mnie tez wystaja lekko poza obudowe
  
 
Byłem się przejechać i go rozgrzać. Wszystko jest OK, tzn. można bez problemu poruszać wentylatorem, więc nie chodzi on napewno 1:1 z silnikiem. Lecz śwista dalej. Możliwe, że to wina samego wiatraka (może źle wyprofilowany, czy lekko krzywy) bo ma lekkie bicie. Jak sie kręci to jak scentrowane koło od rozeru

Widocznie tak ma świstać, tylko że teraz dużo jeździ tych E36, a ja nie widziałem jeszcze takiej świszczącej!!
  
 
Cytat:
bo ma lekkie bicie. Jak sie kręci to jak scentrowane koło od rozeru


możliwe że jest źle przykręcony do visco. popraw to może. nic nie ma prawa swistać kolego. ma chodzic cichutko.
pozdrawiam
  
 
To, że może być lekko krzywy sam wiatrak nie powinno powodować hałasu. U mnie w e30 też jakby nierówno jest zamontowany do visca, łopatki wiatraka nie chodzą idealnie równo przy zapalonym silniku mimo to nie powoduje to żadnego hałasu. Wiatrak słyszę tylko z 2 sekundy po wyłączeniu zapłonu (jak przestaje się kręcić). Może sprawdź łożyska przy wiatraku?
  
 
dzięki wszystkim, ale myślę że nie rozwiążemy tego problemu zdalnie. To trzeba usłyszeć. Może nagram jakiegoś wav'a
Jak się spotkamy na jakimś zjeździe (o ile będzie w miarę blisko) to sami zobaczycie jak chodzi mój helikopter
Jeszcze podjade do jakiegoś serwisu i zobaczę co powiedzą, pozdrawiam
  
 
takie bijące wisco moze pape wody zniszczyc wiec ja bym cos z tym robił ( u mnie tez słychac w srodku jak sie nagrzeje swist powietrerza moze to jeleniodórskie powietrze )
  
 
jajcarze!!!
  
 
Aż tak nie jest scentrowane, a z powietrzem też się niezgadza bo w innej części polski też gwizdało
  
 
Jeszcze jedno pytanie co do tego, bo nie ustąpiło.

Czy wiatrak na visco powinien dmuchać powietrze na chłodnicę, czy zasysać od chłodnicy i dmuchać w stronę silnika
  
 
Jak już jest temat odnośnie viscozy to ja mam pytanko (żeby nie zaczynać nowego posta). Jak można sprawdzić czy działa czy nie??? U mnie jak mam włączony silnik to wentylator się kręci, ale jak jade nie słysze żadnej różnicy w odgłosie. Tempreatura jest ok, nigdy nie wystaje ponad norme. Można jakoś skutecznie sprawdzić czy działa poprawnie czy nie???
  
 
Cytat:
Czy wiatrak na visco powinien dmuchać powietrze na chłodnicę, czy zasysać od chłodnicy i dmuchać w stronę silnika



powinien zasysać od chłodnicy i dmuchać na silnik


Cytat:
Jak już jest temat odnośnie viscozy to ja mam pytanko (żeby nie zaczynać nowego posta). Jak można sprawdzić czy działa czy nie??? U mnie jak mam włączony silnik to wentylator się kręci, ale jak jade nie słysze żadnej różnicy w odgłosie. Tempreatura jest ok, nigdy nie wystaje ponad norme. Można jakoś skutecznie sprawdzić czy działa poprawnie czy nie???



jakby nie działało poprawnie to musiałbyś zauważyć skoki temperatury na wskaźniku, najbardziej byłoby to widoczne kiedy silnik pracuje, a samochód stoi, np. w korku
  
 
No to już mam przyczynę mojego gwizdu.

Chuj pierdolony założył odwrotnie w serwisie ten wiatrak. Tak, że dmucha na chłodnicę.

Dzięki, przekręce jutro i dam znać czy pomogło.
  
 
Cytat:
No to już mam przyczynę mojego gwizdu.

Chuj pierdolony założył odwrotnie w serwisie ten wiatrak. Tak, że dmucha na chłodnicę.

Dzięki, przekręce jutro i dam znać czy pomogło.

według zdjęć to jest dobrze zamontowany