MotoNews.pl
  

Jak zwiekszyc moc w 2.0 dohc gaznik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam rozbe do tych którzy wiedza os na temat zwiększenia mocy w 2.0 dohc z fiata 132 silnik znajduje sie w polonezie
z góry dzieki
moje gg 2096690

[ wiadomość edytowana przez: dejta dnia 2005-05-24 00:08:45 ]
[ powód edycji: ort ]
  
 
Mozliwosci jest ogrom zalezy na co Cie stac .Poczawszy od wiekszych zaworow po tloki z wypuklym denkiem az do oturbienia silnika.Napisz konkretnie jaka rzezba Cie interesuje ewentualnie w jakim przedziale cenowym a wtedy napisze Ci co mozesz zrobic
  
 
ok wiec powiem tak
cena niejest wazna zalezy mi na tym by zwiękrzyc moc i cena nieprzeszkodzi mi zabardzo jestem otwarty na wszelką pomoc narazie mam sport filtr i intelcooler za filtrem
  
 
masz intercooler przy wolnossącym silniku????? W życiu czegoś takiego nie słyszałem.
  
 
taak a co zimniejsze powietrze jest gorsze???
  
 
VOLUMEX
  
 
  
 
Najtaniej: przefazowanie rozrządu-wydech 1 ząbek w tył, ssący 1 w przód+większe wyprzedzenie zapłonu-w gaźnikowcyh daje odczuwalny efekt.
Dalej: wałki rozrządu (za krzywkę około 50 zł czyli razem 400), obróbka głowicy (kanały, zawory, kolektory) to koszt około 600-800 zeta. Dodatkowo podwójne gaźniki (około 400 PLN+ kolektor drugie tyle). Na tych modach można osiągnąć około 150 KM.

Co do Volumexa-kosmiczny wręcz koszt ale możliwość zastosowania gaźnika. Przy oturbianiu 2.0 w sumie roboty nie ma zbyt wiele ale trzeba pamiętać o odprężeniu silnika (najlepiej zastosować wklęsłe tłoki). Koszt oturbienia od około 1000 do 3000 PLN przy własnoręcznej robocie (wszystko zależy od zastosowanej turbiny i kosztu kolektora wydechowego). Dochodzi jeszcze problem natrysku oleju na tłoki, intercoolera i inne pierdółki. Osiągnięta moc: od 200 KM w zwyż. Przy tym modzie trzeba koniecznie obspawać budę, bo podłużnice mogą się zawinąć w baranie rogi i uważać na most
  
 
Zapraszam do nas po wałeczek do tego głowicę i bedzie mielić asfalt
  
 
Cytat:
2005-05-08 18:17:14, kuba_boss pisze:
taak a co zimniejsze powietrze jest gorsze???



No nie zawsze jest lepsze ale ogólnie masz rację tendencja jest taka aby było zimne bo jest go wtedy więcej, ale pierwszy raz w życiu spotykam się z takim rozwiązaniem aby ktoś stosował intercooler do silnika wolnossącego on moim zdaniem nie schlodzi tego powietrza nic a nic lepiej byś zrobił robiąć zasys powietrza z zimnego miejsca gdzieś za lampą np, wiesz dlaczego intercooler stosuje sie w silnikach doładowanych bo turbo składa nie z tzw części gorącej która osiąga ok 950 stopni C oraz zimnej czyli powietrznej która tłoczy powietrza, to powietrze w zimnej części grzeje sie od czesci gorącej do wysokich temp a to trzeba schłodzić do dajmy 14 stopni a jak ty zasysasz powietrze o temp 20 to nie wiem czy schlodzisz go do 15stopni kapujesz a droga od filtra do komory spalania długa jak diabli co też moim zdaniem jest kiepskim rozwiązaniem droga ta powinna być jak nakrótsza a powietrze w miare chlodne ale jak jest za zimne to tez nie dobrze.
  
 
Kaza ma racje. Dodam jescze ze tym intercoolerem i tak nie wiele zdzialasz, bo nie schlodzisz powietrza przez niego przeplywajacego ponizej temperatury otoczenia (a intercooler chlodzony jest przeciez tym samym powietrzem ktore mozesz zassac do dolotu). Druga sprawa ze przy turbinie powietrze nie tylko nagrzewa sie od samej turbosprezarki, ale tez wzrasta jego temperatura na skutek samego sprezania. Z koleji przy rozprezaniy temperatura spada, dlatego potrafia zamarzac gazniki bez podgrzewania przy niewielkich dodatnich temperaturach.

Co do modyfikazji- na poczatek spasowanie wszytkic elekemtow ukladu dolotowego i wydechowego, niewielka korekta stopnia sprezania przez zastosowanie garbatych tlokow, wieksze zawory ssace, inne walki. Gaznik od fotda sciery 2.0 (z przerobionym ssaniem, bo automatycznie od scierki w fiatowskim DOHC wadzi o obudowe walka rozrzadu), wtrysk lub dwa gazniki. Ale zasada podstawowa- silnik do tuningu musi byc w idealnym stanie, ewentualnie tuning mozna polaczyc z jego remontem. Tuningowanie silnika ktory "sie konczy" jest bez sensu
  
 
Cytat:
2005-05-09 10:46:08, kosa131 pisze:
Ale zasada podstawowa- silnik do tuningu musi byc w idealnym stanie, ewentualnie tuning mozna polaczyc z jego remontem. Tuningowanie silnika ktory "sie konczy" jest bez sensu

Swięta racja!!!
taki tuning dobija spracowanego pacjenta!
a przy podnoszeniu mocy -trzeba podnieść klasę remontu !
dać wszystko co się da NOWE ,a przynajmniej przy nieznanym życiorysie nie zakładać starych śrub korbowodowych ,głowicy i panewek głównych - bo szczególnie korbowodowe SĄ zmęczone materiałowo i ,,rozkręcą się" przy wyczynie na 1/4 mili (pomijam sprawę dociągań na skalowany łokieć)-był taki filmik i konkluzja -nie dokęcona panewka korbowodowa
jak znam się na naprawach to szanujący warsztat kilka razy dokręca panewki zwiększając nastawy klucza aż do nominalnych ,ew + kilka%!!! jednocześnie sprawdzając czy coś się nie kleszczy na panewkach.
brak staranności się mści /wydatki i czas nadaremny/
  
 
Cytat:
2005-05-08 21:45:28, pavlus pisze:
Zapraszam do nas po wałeczek do tego głowicę i bedzie mielić asfalt


Napisz mi prosze ile kosztowaly by walki u Ciebie-osiem krzywek nastawy do ostzrejszej codziennej jazdy?
  
 
Fiat 132, Argenta itp.
600 Netto - 732 Brutto
oczywiście za komplet 2 wałki (przeróbka).
  
 
Cytat:
2005-05-10 09:19:58, pavlus pisze:
Fiat 132, Argenta itp. 600 Netto - 732 Brutto oczywiście za komplet 2 wałki (przeróbka).



w porównaniu do wałków świątka cena troszkę niższa

ale jak jest z ich trwałością (świątkowe dość szybko się wycierają)
  
 
ps. gdzieś słyszałem, że istnieje możliwość kupienia (dorobienia) wałków sportowych, które poprawią dynamikę w niskich i średnich obrotach a nie wysokich (jakoś nie mogłem nic w necie na ten temat znaleźć)
czy Wy jesteście w stanie coś takiego w ogóle zrobić?? dzięki za ew. info
  
 
Jeśli wałki mają poprawić dynamikę tylko na niskich obrotach to nie są sportowe. I takich nie robimy. Co do trwałości to przy zastosowaniu ORGINALNYCH płytek FIAT-LANCIA są praktycznie nie zniszczalne.