Czujnik oleju...gwint:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeździłem bez czujnika chyba ze 9 miechów, była tam wkręcona śruba na dętke i nigdy nie było problemy by coś leciało a bez czujnika da sie jakoś obejść...szczególnie zimą nie ma problemu bo olej raczej sie nie zagrzeje choć sie zdażało
no ale teraz do sedna sprawy czy da sie to jakoś zrobić by był tam czujnik?? Myslałem by zrobić jakos ten gwint ale nie wiem w sumie jak, mam tez opcje żeby go przyklejć jakiś klejem i silikone w koło, tylko że ten klej co mam to juz nigdy nie wymienie tego czujnika a to sie chyba od czasu do czasu psuje, dajcie jakieś propozycje co z tym zrobic z góry dzieki
pozdro
  
 
Sa takie sprezynki ktore wkrecasz w miejsce zerwanego gwintu, bylo to w watku o zerwanych szpilach od kolanek w glowicy.

Pozdroo
  
 
pytałem sie o cos takiego w sklepie i nic nie mają
  
 
A szukales na forum??
w tym watku o glowicy?? tam est sklep internetowy i moze zamowic wydzie Cie jakies 5zl
Pozdroo