Ha!! Mam dyplom!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Chcialam sie Wam pochwalic, ze dzis, tj. 10.05.2005r, zagralam swoj recital dyplomowy, od tej pory jestem absolwentka Szkoly Muzycznej II stopnia im. Józefa Elsnera nr 1 w Warszawie i mam zawód muzyka no moze jeszcze nie, tylko musze odebrac dyplom No ale i tak jestem ogromnie szczesliwa... Wreszcie poznam, co to znaczy miec duuuzo wolnego czasu Jakos od drugiej klasy podstawowki nie mialam okazji sie dowiedziec, jak to jest miec zupelnie wolne popoludnia

Krzys zrobil jakies fotki, wiec pewnie cos wstawie, jak to wygladalo


Powiem, ze stres dla mnie makabryczny... Ale juz jest na szczescie za mna.. ULGA!!

Pozdrawiam
Kasia
  
 
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
Gratulacje!!!!

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
GRATULACJE KASIU !!!


[ wiadomość edytowana przez: Norbert84 dnia 2005-05-10 19:30:39 ]
 
 
Kaśka, gratki, gratki i jeszcze raz gratki
  
 
Gratuluję Koleżance,,,,,,,,,,,,,
  
 


  
 
Bardzo, ale to bardzo GRATULUJĘ
Mnie starczyło samozaparcia tylko na pierwszy stopień , ale wiem coś o tym ile to kosztuje
  
 
Brawo, brawo! ::
cieszę się razem z Tobą.
Jeszcze raz GRATULUJĘ.

[ wiadomość edytowana przez: cezariusz dnia 2005-05-10 21:42:31 ]
[ powód edycji: osobiste wycieczki na priva prosze ]
  
 
Brawo, brawo!!! gratulacje!
Mi na nic nigdy tyle zaparcie nie starczyło nawet I-st nie skończyłem
Nie wspomnę o dwóch kierunkach studiów
Dlatego z całego serca Ci gratuluję i tym bardziej doceniam!!!!!!!!!!!
  
 
wielkie gratulacje Pani Muzyk
teraz jeszcze dobra kapela i super
  
 
Również serdecznie gratuluję

... tym bardziej, że właśnie przygotowuję się do obrony pracy

Pozdrawiam - SpeedR
  
 
Cytat:
2005-05-10 20:10:25, Walus pisze:
Mnie starczyło samozaparcia tylko na pierwszy stopień , ale wiem coś o tym ile to kosztuje



A na jakims instrumencie grales ?? I stopien to tez nie jest malo, dla mnie to jednak takie 6 lat wyrzeczen zwyklego dziecinstwa, zmiany glownego instrumentu z fortepianu na flet poprzeczny... Ech, to wszystko juz za mna... Jakos dziwnie sie czuje...
  
 
Nie przesadzaj, nie bylo tak strasznie. Mnie nigdy jakos specjalnie czasu nie brakowalo na nic. Kwestia przyzwyczajenia - ot wszystko. A II stopien to juz wrecz przyjemnosc. Nie mowiac juz o studiach

Dyplomik byl bardzo fajny, chociaz miejscami nudnawy

Zaraz zgram zdjecia, zobacze czy cos sie nadaje na forum
  
 
No to gittarra.

Gratulacje.

Oblejemy przy najbliższym zlocie w Iłkach
  
 
Dziekuje Wam Wszystkim za slowa uznania Teraz macie na forum 2 zawodowych muzykow, w dodatku bedacych parą... Ha! bedziemy miec muzykalne dzieci

Mam pomysl, otworzymy szkole muzyczna, mozecie juz wplacac wpisowe za Wasze swiezo narodzone, badz jeszcze nie, dzieci


A DENWER, oczywiscie, ze trzeba to bedzie oblac Ja zaczynam juz w piatek
  
 
Gratulacje
Zazdroszcze talentu i podziwiam prace
Sam mam dębowe ucho
  
 
Cytat:
2005-05-10 21:37:15, Keighty pisze:
A na jakims instrumencie grales ?? I stopien to tez nie jest malo, dla mnie to jednak takie 6 lat wyrzeczen zwyklego dziecinstwa, zmiany glownego instrumentu z fortepianu na flet poprzeczny... Ech, to wszystko juz za mna... Jakos dziwnie sie czuje...



Wierzę, że można czuć się dziwnie - chyba zawsze zakończeniu takiego "etapu" w życiu towarzyszy pewne uczucie pustki.
A co do mnie to miałem w sumie 7-mio letnią przygodę (pierwszy rok w ognisku muzycznym) z zafortepianianiem słonia, tudzież zasłanianiem fortepianu . Ale instrumentu uzupełniającego nie zdradzę wprost (domyślni zgadną), bo wtedy już w życiu nie pozbędę się na tym forum opinii totalnego zwyrola . Choć muszę przyznać, że jestem z niej dumny


[ wiadomość edytowana przez: Walus dnia 2005-05-10 22:10:01 ]
  
 
To to na najblizszym zlocie oze pokarzesz na to co zagralas na zalizceniu bardzo chetnie poslucham
  
 
WIELKIE GRATSY !!!!!!!
A jak dzieci będą umuzykalnione i będą chciały np. troszeczkę pomixować muzę to ja się piszę na nauczyciela