Witam, witam i oradę pytam !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich maniaków FSO . Od dłóższego już czasu zastanawiamy się z ojcem na kupnem auta dla niego. Mój stary jest myśliwym wjęc nie badzo lubie czyścić auto przed każdym wypadem gdy on wróci z psem z polowania . Dlatego postanowiliśmy kupić znów fiatolota. Znów bo już kiedyś mieliśmy fiacika . Najlepiej w wersji kombi aby pies miał gdzie buszować . Wiem jak podnieść zawieszenie z tyłu ale co z przodem . Znalazłęm w necie taką fotkę czerwonego kanta kombi, który był podwyższony i z przodu i z tyłu i nawt miał alufele (i niechodzi mo ten prototyp a`la terenówka 4x4 na bazie Lady Nivy ) Zobaczcie ten link i zjedźcie trochę w dół on tam jest

http://kredens_online.webpark.pl/galeria.htm

Coś takiego by pasowało mojemu ojcu. Czy do podwyższenia przodu wystarczą jakieś dłóższe spręzyny? Co ze zbieznością i reszta, będze zachowana? Czy to jest kosztowne? Jesli możecie mi coś poradzić to zgóry dziekuje
  
 
wrzuć to zdjęcie na porządny serwer np. do imageshacka i dopiero wklej bo teraz to zobaczyć tam można limit transferu.

Domyslam się, ze chodzi ci o takiego czerwonego fiata kombi ciemnymi szybami, który był kiedyś na allegro. Jeżeli o tego to słyszałem, że miał on wyjęty silnik. Raczej mało praktyczne rozwiązanie, chyba, że przekładasz wygląd nad wszystko inne.
  
 
LUDZIE!

ORTOGRAFIA!






  
 
jacy "ludzie" sugerujesz, że zrobiłem jakiś błąd ?
  
 
Tak, interpunkcyjny
Cytat:
...dopiero wklej bo teraz ....


Ogólnie jednak nieźle.
  
 
Cytat:
2005-05-11 17:05:47, CzarnyJarek pisze:
... Od dłóższego już czasu zastanawiamy się z ojcem na kupnem auta dla niego. Mój stary jest myśliwym wjęc nie badzo lubie czyścić auto przed każdym wypadem gdy on wróci z psem z polowania . Dlatego postanowiliśmy kupić znów fiatolota. Znów bo już kiedyś mieliśmy fiacika . Najlepiej w wersji kombi aby pies miał gdzie buszować ...



Wiesz co, nie męcz się z podwyższaniem samochodu, tylko kup sobie Warszawę, wersje kombi też istniały. A jeżeli chodzi o koszty eksploatacji, to są one takie same, (a może i nawet niższe ) niż Fiata 125p. A poza tym masz samochód terenowy.
Jeżdżę takim wozem, to wiem co piszę.
  
 
Oto obrazek:

Jak koniecznie chcesz kombi na polowania to sie rozejrzyj za Ładą Nivą 4 -drzwiową. Sporo tam miejsca w środku.
  
 
sory, ale z myslistwem nie mamy nic wspolnego. musimy poczekac pare lat, zanim dzieki fiatowi upolujemy jakas laske, a do tego czasu nam sie juz nie bedzie chcialo. nie wiem czego chcesz od nas? nie ma wersji fiata dla lesnikow ani mysliwych. o co w ogole chodzi z tym psem? przeciez on pogryzie pasy i galke zmiany biegow! w zyciu nie wpuszcze psa do auta, chyba, ze lafaarowe. raz wzielem na przejazdzke kota i zeszczal mi sie na dywan, a o niedogodnosciach moze opowiedziec janio, bo akurat go pozniej naprawial.
  
 
Cytat:
2005-05-12 00:17:28, PAGAN pisze:
sory, ale z myslistwem nie mamy nic wspolnego.



pagano vel pacano przecież polonez jest super auto na polowania tylko trzeba mu wkładać koła od trucka i każdy las jest twój.


Odnośnie szyb brązowych to w Zemocie mają do drzwi kierowcy i za darmo chcą oddać w dobre ręce. A miesiąc temu na złom wywalili nowe kpl listewek na drzwi i błotniki do fiata
  
 
Polecam "hyclowke" C-15 D. Jeszcze nigdzie sie nim nie zakopalem, a przejezdzalem juz przez ostre tereny. DF ma bardzo dobry kat natarcia, ale niestety na samochod w bloto i do lasu to raczej mi sie RWD nie widzi...
  
 
Cytat:
2005-05-12 00:30:57, DooMinick pisze:
Polecam "hyclowke" C-15 D. Jeszcze nigdzie sie nim nie zakopalem, a przejezdzalem juz przez ostre tereny.


Polecam Subaru Legacy w wersji Hubertus - specjalnie dla mysliwych - zamiast wykladziny w bagazniku jest zamontowany plastikowy odlew - latwo posprzatac po ustrzelonym koziolku Wysokosc zawiechy jest regulowana jak w Cytrynkach.
  
 
Jop, ten czerwony na fotce jest bez silnika, tylko nie mogę sobie przypomnieć czyj on jest/był... Coś mi sie wydaje, ze kogoś z F&F, ale nie wiem juz bo to dawno było .
  
 
Cytat:
2005-05-12 00:17:28, PAGAN pisze:
sory, ale z myslistwem nie mamy nic wspolnego. musimy poczekac pare lat, zanim dzieki fiatowi upolujemy jakas laske, a do tego czasu nam sie juz nie bedzie chcialo...


To to zamieńcie Fiaty na coś bardziej zaje*****go
Ja dzięki Wawce poznałem moją obecną pannę
  
 
Cytat:
2005-05-12 00:17:28, PAGAN pisze:
musimy poczekac pare lat, zanim dzieki fiatowi upolujemy jakas laske,



Czasem trzeba "pomóc" losowi. Ja moją poprzednia dosłownie upolowałem kiziorkiem
  
 
Cytat:
2005-05-12 01:20:52, Race_D pisze:
Jop, ten czerwony na fotce jest bez silnika, tylko nie mogę sobie przypomnieć czyj on jest/był... Coś mi sie wydaje, ze kogoś z F&F, ale nie wiem juz bo to dawno było .


Ja też pamiętam tego kiziora z f&f, chyba był na sprzedaż. siedział w nim diesel, chyba 1.6 pojemności (od VW, ale nie był fabrycznie zamontowany). A do sprzedania szedł z normalnym benzyniakiem.
Możliwe, że dla potrzeb montażu diesla podnieśli i utwardzili zawiechę, a na tym zdjęciu ma z powrotem OHVkę i dlatego stoi wyżej.
Jeśli mnie pamięć nie myli, to w nim też jakieś nieziemskie audio było.
  
 
Jezeli chodzi o przod to podniesienie mozna by osiagnac wkladajac sprezyny od Trucka. Tyl - to robota dla kolesi od resorow. Nie sa to wiekie przerobki.

A teraz puscmy wodze fantazji - jakze fajnie byloby polecic Koledze Analoga

Adamus
  
 
Cytat:
2005-05-12 15:57:04, adamus pisze:
A teraz puscmy wodze fantazji - jakze fajnie byloby polecic Koledze Analoga Adamus


Oczywiście fabrycznego z rocznika 2005, a może z 2004 bo jest upust
a tak wogóle białostocki analog jest znowu na sprzedaż
  
 
Cytat:
2005-05-12 15:57:04, adamus pisze:
A teraz puscmy wodze fantazji - jakze fajnie byloby polecic Koledze Analoga


Właśnie! CzarnyJarek, nie pakuj siebie i ojca w półśrodki, zajdź do salonu FSO i kup Analoga, w każdym salonie jaki widziałem mielo po kilka sztuk w różnych wersjach wyposażeniowych, napewno coś odpowiedniego wybierzesz!
Aha, i do tego jest promocja - rabat o opdwojoną stawkę VATu, wprawdize na egzemplarze z ubiegłego miesiąca, ale różnice nie są duże, a auto można za połowę ceny nabyć.

Joke niestety :/

EDIT: łeee... GDA mnie wyprzedził


[ wiadomość edytowana przez: jacek_s125 dnia 2005-05-12 16:04:18 ]
  
 
No no no! Nie spodziewałem się aż tylu odpisów , dziekuje.
Więc tak:
- Warszawa jest dobra sam bym chiał mieć dla siebie ale za stara, remont drogi i prędzej by zardzewiała lub rozpadła się ,
- Poldek odpada, bo jednak kombiak ma wjększy kufer,
- no podwyższenie jest jednak możliwe dzięki za radę ,
- Subaru fajne jest może kupili byśmy gdyby się pozbyć obecnego auta ale pewnie i tak trzeba by dołożyć sporo , za 1500 PLN nie kupie raczej ,
- Cytryna wogóle nie wchodzi w rachube , bez urazy dla cytryno maniaków .

Za porady z góry dziekuje szerokiej drogi!