MotoNews.pl
  

YARIS - spadek mocy?!?!?!?!?!?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
jadac autkiem czasem mam wrazenie, jakby brakowalo mocy na wyzszych obrotach. dodajac gaz, autko nie reaguje tak zwawo jak niegdys. osiagi maxymalne nie ulegly zmniejszeniu, a problem pojawia sie podczas zwyczajnej jazdy w trasie, kiedy przyspieszenie trwa nieco dluzej... kurcze, nawet trudno to opisac
spotkaliscie sie z czyms takim?
  
 
Cześć,
może sprzedali Ci badziewne paliwo ?
Wpadnij dziś na spota do Sadyby ok. 20 to popatrzymy
  
 
Cześć! Może to jakiś przewód paliwowy, ale uprzedzam - na technice się nie znam . To moja pierwsza wizyta na tym forum - wczoraj z mężem kupiliśmy właśnie Yarisa - 1.0; 3d z 2002 r. przebieg 103tkm (po firmie). Był serwisowany, chcemy nadal go seriwsować choć już gwarancja się oczywiście skończyła. Może ktoś wie, w którym punkcie w stolicy jest w miarę sensowna obsługa? Czy w ogóle warto to robić? aha i jeszcze może ktoś wie jakie niespodzianki mogą się przytrafic z yarisem przy tym przebiegu?
  
 
Cytat:
2005-05-12 12:26:13, dorotak pisze:
Może ktoś wie, w którym punkcie w stolicy jest w miarę sensowna obsługa? Czy w ogóle warto to robić? aha i jeszcze może ktoś wie jakie niespodzianki mogą się przytrafic z yarisem przy tym przebiegu?



Witam na forum i gratuluję zakupu Toyotki
Co do serwisu to proszę zerknąć >>TU<< w tym wątku jest co polecamy a co nie.
  
 
DZIEKI!!! Jeszcze nie jestem dobra w szukaniu info na tym forum, ale obiecuje poprawę!
  
 
jezeli nagle sie chce przejsc z powolnej jazdy na szybka to faktycznie tak sie zdaza vvt-i reaguje roznie ale jezeli zawsze sie to zdaza na wysokich obrotach to stawiam na vvt-i albo komputer jest popsuty
  
 
Cytat:
2005-05-11 23:20:36, silwwwer pisze:
jadac autkiem czasem mam wrazenie, jakby brakowalo mocy na wyzszych obrotach.

moim zdaniem to wina kiepskiego paliwa
  
 
uwazacie ze to nie efekt 'zajezdzenia' Yariski... przyznam bez bicia, ze czasem ja scigam po miescie na wysokich 5-tysiecznych obrotach. moze temu malemu silniczkowi to nie sluzy...
  
 
Cytat:
2005-05-28 00:11:59, silwwwer pisze:
uwazacie ze to nie efekt 'zajezdzenia' Yariski... przyznam bez bicia, ze czasem ja scigam po miescie na wysokich 5-tysiecznych obrotach. moze temu malemu silniczkowi to nie sluzy...


Raczej nie w tym problem.
  
 
Cytat:
2005-05-28 00:11:59, silwwwer pisze:
uwazacie ze to nie efekt 'zajezdzenia' Yariski... przyznam bez bicia, ze czasem ja scigam po miescie na wysokich 5-tysiecznych obrotach. moze temu malemu silniczkowi to nie sluzy...


ja swoją zajeżdzałem przez ponad dwa lata, startowałem nawet wielokrotnie w zawodach na 1/4 mili, naprawde nie cackałem się z nim i przjechałem 85 tys km a silnik trzymał seryjną moc i nie brał ani grama oleju ale pilnowałem żeby wlewać jak najlepsze płyny i jeździłem zawsze na paliwie 98Pb lub lepszym, a kręcić bez obaw można go do 6 tys obr (dalej nie ma sensu)
  
 
ja kupilem swojego yarka 1.0 w zeszłym roku miał przejechane 17kkm teraz ma juz 47kkm i niezauwazyłem sladów zużycia jeżdze tylko w trasie a w miescie dosc czesto krece go wysoko

jedyne co zauwazyłem to to ze yaris po długiej trasie np 200km troche jest zmeczony.
  
 
Co znaczy zmęczony???????????????
  
 
zmęczony=troche zmulony
  
 
Jak to zmulony jakim cudem??
  
 
Ja to znam z każdego innego samochodu
Zmęczony kierowca, monotonia, chciałoby się szybciej...Normalna PSYCHIKA
Pzdr.
  
 
nie zmeczony kierowca tylko do 3.5 obr jest jeszcze bardziej zmulony niz zwykle a zdarze sie ze i po 3.5 nieciągnie czasem
szczegolnie w upały na niskich predkosciach obrotowych nie jedzioe wogole trzeba czekac np na 2 biegu zeby osiagnąc 60 km/h potrzeba wtedy kilkunastu sekund zpedałem do deski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  
 
w serwisie powiedzieli ze czasem vvt-i niereaguje
a moje zdanie jest takie ze wezme kiedys młota i porąbie auto bo ja juz czasem niiiiiiiiiiimmoge
  
 
jak to czasem nie reaguje?!?!?!?!?!? przeciez to toyota, tu musi zawsze reagowac )) bede niedlugo na przegladzie w W&J wiec sie podpytam, bo powiem szczerze dzis jechalem z Pruszkowa na Wawe i spokojnie scignalem Lanosika 1.6, tak ze kierowcy glupio bylo przy dziewczynie na bocznym siedzeniu (hehe, chcial przyszpanowac) po czym w probie predkosci 150 km/h stuknelo spokojnie i w miare szybko, ale znowu czasem to az mnie szlak trafia, jak mi sie dlawi przy starcie... heh, zagadka ten Yarisek - ale i tak ja lubie ))
  
 
no i bylem w W&J... coz, okazuje sie ze moj przypadek jest chyba pierwszym, bo Pan z ktorym rozmawialem zrobil duze oczy )) final taki, ze winne paliwo, a zalecane czyszczenie przepustnicy. na zabieg bede sie umawial, bo przy okazji wymienie sobie kierownice na sportowa
  
 
nie mysl ze to pomoze ale wiesz co mojego bardzo ostatnio dlawilo jak byly upaly i zresetowalem komp (odłaczylem akumulator na 10 min) i wiesz ze mu sie polepszylo! teraz jest spoko