Po czym poznac ze parownik jest zuzyty?

witam, jak mozna poznac ze parownik (membrana) jest zuzyty/a, troche mi zle parcuje silnik-nierowno./ na gazie mam golfa 3 jednopounkt, lpg bez kompa. Posiadam reduktor lovato i to co w ksiazce zapisane to juz ma przejchane okolo 60.000 km. Pali na miescie powyzej 10-11, trasa kolo 9. ale nie rowno pracuje i pozatym w tym praowniku jest taka srubka z gory nie wiem do czego ona jest to jakas dysza bo wykrecalem, ale jak krece to nie ma wielkiego wplywu jak wykrecam do gasnie. a jak wkrece na maxa to nic sie nie dzieje. Gdzie sie reguluje wolne obroty w tym parowniku?dzieki za odpowiedz. A propo czy filtr powietrza trzeba wymieniac? ma to wplyw na prace silnika? Thx, ale sie rozpisalem

Witam.
60 tys. km, jak na Lowato to sporo. Na zużycie membrany w parowniku bardzo duży wpływ ma przechodzenie na gaz, gdy silnik jest jeszcze zimny. Gaz ma bardzo niską temperaturę i żeby trwałość była jak największa, trzeba przechodzić na gaz przynajmniej po osiągnięciu 40 st.C. W przeciwnym razie membrana staje się sztywna i czas jej prawidłowego działania skraca się. Proponowałbym zajrzeć do filtra gazu, przy tym przebiegu przydałoby się wymienić wkład. Co do regulacji, radzę tego na pałę nie robić. Za bardzo zubożysz mieszankę, to możesz mieć strzał w kolektor ssący. Wzbogacisz, będzie Ci zalewał. Jeżeli jest to instalacja "na krótko", to analizator spalin pomoże w dokładnej regulacji składu mieszanki. A obroty to lepiej regulować pokrętłem na registrze (zawór na przewodzie gazowym w fazie lotnej). Pozdro.

sp4xkp

to jest teoria ... nie mowie ze zla ale ja na pierwszym parowniku (landi renzo) przejechalem ponad 80tys km nie uzywajac wlasciwie beznyny. Odpalanie czy zima czy lato na gazie. Teraz mam Lovato i tez nie uzywam beznyny wogóle.

Co do wyczajenia kiedy sie zuzyl to tak jak koledzy pisali nie trzyma wolnych prycha generalnie plywaja obroty i baaardzo ciezko go wyregulowac.

pozdr