Jak w temacie. Od jakiegoś czasu podczas gwałtowniejszego dodawania gazu lub wiekszych podjazdów. Dźwięk przypomina jakby dzwoniące zawory. Nie ma znaczenia czy silnik zimny czy gorący. Na biegu jałowym i podczas normalnego spokojnego przyspieszania jest cicho. Tylko w czasie gwałtownego dodanie gazu zaczyna "dzwonić, chrobotać" jak się popusci troche gazu to przestaje. Co to może być? Olej wymnieniany w styczniu, pasek rozrządu 50 000 km temu. Może sprzęgło?