2.5 td automatyczna skrzynia biegow zakonczyla zywot

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
dzis moja skrzynia zakonczyla swoj zywot, nawet po moich usilnych staranich i probach reanimacji, ostatnio po odkreceniu rozdzielacza sprawdzilem stan okladzin bylo zle liczylem jeszcze kilka tysiecy km, wyszlo ze jednak bylo fatalnie i zrobilem jedynie tysiac . w zwiazku z tym mam pytanie ?

gdzie najtaniej i czy mozna dostac zestaw naprawczy do automatycznej skrzyni biegow i czy w oplach cos takiego wogule wystepuje ? czy moze lepiej powymieniac zuzyte elementy i pokupywac pojedyncze czesci w serwisie ?

Pzdr
  
 
A może dać sobie spokój z automatem ?
  
 
no co ty !! automat to sama przyjemnosc, mam jeszcze dwa auta tylko ze z manualna skrzynia i sa be nie wsiadam woogle
  
 
No cóż Vikens życzę powodzenia, kiedyś reanimacja skrzyni automatycznej w VW Vento kosztowała ponad 5 tys., a polegała praktycznie na wymianie całych bebechów na nowe.
  
 
spox jak policze ile kosztowac bedzie mnie to wszystko to bede zmienial na manula i w takim samym tempie sprzedawal omege wreszcie kupie sobie wersje C ze 150 konnym silnikiem :
  
 
czesc!

Ja powiem tylko tyle, ze ASB w Oplach jest dosc wytrzymala.
A jezeli znajdzie sie "fachowiec", to moze ja zalatwic w miesiac.
Ja mialem Vectre A z 91r, ktora teraz ma przejechane 387tys km.
Silnik i ASB sa w dobrym stanie. W skrzyni nie wymienialem oleju, ba, nawet nie musialem go uzupelniac. A silnik do tej pory jest nie ruszany.
Autem przejezdzilem 6 lat, zrobilem ponad 200tys km. Teraz jezdzi nim mamuska i jest bardzo zadowolona.
Nie ma wygodniejszej rzeczy w aucie, jak wlasnie automat.
Dlatego nastepne moje auto, to wlasnie Omega MV6 w automacie.
Ktora pewnie przesmigam ponad milion km.

Automata naprawde jest ciezko uszkodzic, jezeli bedzie sie spelnialo pewne warunki, to automat jest nie do zdarcia i oczywiscie przedluza zycie silnikowi !! Co niektorzy o tym fakcie zapominaja.

A co do naprawy juz zwalonej skrzyni to lepiej bedzie chyba kupic inna, kompletna uzywana np. na Ebay.de
Automat 3.0 V6 73tkm 449Euro
  
 
No witam mozna i tak jak pisze Koliberek aczkolwiek ja swoja mam w czesciach i na szczescie jeden plastik do wymiany.(sam naprawiam to naprawde latwe)
No i tu Vikens jak chcesz to moge ci te czesci zalatwic ale musisz wiedziec jakie potrzebujesz bo tarzc ciernych jest chyba 18-19 a kazda kosztuje cos tam kolo 300 wiec musisz wiedziec kture.A jeszcze jedno zapomnij o ASO bo tam za ten muj plastik chcieli 100 a ja mam go ze sklepu oczywiscie orginal za 17 zl
  
 
nie no o tym zeby nie gadac z ASO przynajmniej polskimi to juz sie dzis przekonalem zawolali za 6 perforowanych uszczelek kilka zwyklych i z kilkanascie oringow 1500 zl chyba ich glowa rozbolala, mam w szczecinie sklep specjalizujacy sie w uszczelniaczach i zalatwia wszystko czego mi trzeba, a co do przekladni ciernych to komplet na jeden bieg 800 zl, a niedawno gadalem z gosciem ktory naprawia bmw tds i tam komplet na jeden bieg to 250 zl tylko ze u niemca , oczywiscie zadzwonilem rowiez do polecanego gdzies tu na LOB forum serwisu automatow, to za wyciagniecie skrzyni rozebranie i umycie 1800 zl + czesci wymienione. Ja nie wiem skad ci ludzie maja takie pomysly z tymi cenami. No nic kupie u sasiadow za miedzy A dzis wyciagnelem skrzynie nie wiem kto wymyslil to zeby nie zostawic miejsca obok srub skrzyni, nawet nie dalo sie grzechotki wlozyc , absolutnym hiciorem za to sa dwie sruby za silnikiem u gory , jutro mycie skrzyni i rozbieranie + weryfikacja uszkodzen a w czwartek wyjazd do oploskiego skladu serwisowego za miedza .
Jako ciekawostke podam ze caly komplet co jest potrzebne do naprtawy skrzyni wszystkie przekladnie i oringi, amerykanskiego krazownika kosztowala 950 zl
jutro zdam relacje co dalej
Pzdr
  
 
jak naprawiałem swoją to magik powiedział że około 800 zł kosztuje zestaw naprawczy do mojej skrzyni nawet mi namiar dał ale gdzieś posiałem
  
 
skrzynia rozebrana okladziny sa wmiare dobrym stanie pod wzgledem grubosci ale niestety, auto nie serwisowane olej stary i uszkodzona uszczelka pod miska zrobila swoje okladziny sa popalone i stracily swoje wlasciwosci cierne , na pierwszym biegu przypalonie okladzin spowodowal rozwrstwienie sie ich poodpadaly latami pozostawiajac tylko male miejsca styku z przekladkami blaszanymi no i to bylo przyczyna poslizgu, zablokowanie sie skrzyni na jednym biegu bylo spowodoawne dostaniem sie do filtrow kawalek okladzin i zapchanie elektrozaworow, opoznione wlaczanie biego np po wlaczeniu D 3-5 sekund dopiero jazda swpowodowane bylo podwyzszonym zuzyciem koszy okladzin wyrobone przez tarcze rowki powodowaly zacinanie sie tarczek i dopiero rosnace cisnienie oleju powodowalo przepchniecie tarczek i zasprzeglenie biegu, teraz poszukuje miejsca gdzie kupie czesci w przyzwoitych cenach to chbya bedzie trudniejsze

Pzdr
  
 
Witam.
Pewnie temat juz dawno nieaktualny i zapomniany ale akurat go przerabiam.
Mam u siebie magika który podjął sie naprawy mojej skrzyni AR25
Okazuje się że tarczki nie sa drogie jak ktoś niżej napisał ale kosztują 12,60 szt tyle samo mniej więcej przekładki a komplet uszczelniaczy to koło 400 do tego dochodzi olej.
W sobote odbieram auto to napisze wrażenia.
ja miałem juz tragedie z tą skrzynią, zacinały sie biegi wysprzęglała nagle i ruszyć miała już ciężkawo. Tarcze popalone doszczętnie i pokruszone.
A części można dostac np. www.samko.pl
Zobaczymy