[GETZ] Montaż radia

Witaj!
To nie wina radia. Trzeba pokombinować żeby się zmieściło.
Nie ma szans żeby weszło razem z kieszenią lub pół-kieszenią bez rzeźbienia w konsoli, ale samo radio powinno wejść na wcisk bez przeróbek czegokolwiek

Co do zaślepki to metody są dwie:
1. Dla niecierpliwych
2. Dla bardziej cierpliwych i delikatnych

Pierwsza metoda to po prostu wyłamanie tej zaślepki poprzez wpychanie jej do środka aż przełamie się w pół, wtedy z łatwością pękają boczne mocowania (ja jestem zwolennikiem tej metody, tak zrobiłem u siebie - i tak nie będzie mi już potrzebna ta zaślepka, a oprócz niej nic się nie niszczy podczas demontażu)

Druga metoda też była gdzieś opisywana na forum.
Trzeba od strony schowka dostać się do zaczepów konsoli środkowej, odpiąc ją i odchylić zyskując dostęp do śrubek którymi przykręcona jest ta zaślepka

Pozdrawiam i powodzenia

jak sie okazuje wielu nowych posiadaczy getza ma ten problem.... juz kiedys było to wałkowane na forum w 2 lub 3 watkach...

https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=62454&c=89&f=7


albo jeszcze to moze byc cikawe...
https://www.motonews.pl/forum/?op=fvt&t=78959&c=90&f=7

powodzenia

zawsze wiedzialem ze koreancy to taki naarod i juz ale ja ttez sie zastanawiam co oni maja z ta wielkoscia w mojej lantrze to serwis juz sam przeoral to miejsce aby radio weszlo..nie mowiac o tym ze o ramce to moglem tylko pomarzyc, teraz mam radio wyjmowane..ale i tak jest szpara miedzy koncem radia a konsola

Dla potomnych instrukcja montazu radia w Gacku:

1. odpiac dwa ciegna sterowania nawiewem i ogrzewania.
ciegna odpina sie nurkujac pod kolumna kierownicy, trzeba
nacisnac zapadke trzpienia na ktory nalozona jest koncowka
ciegna
2. wypinamy ciegna z uchwytow, caly czas nurkujac pod kierownica
3. wygodnie siadamy przed srodkowa kosola (nie trzeba odpinac
zadnej elektryki, wyjmowac wylacznikow ani pokretel)
4. w dolnej krawedzi konsoli jest szczelina, w ktora wsadzamy
wkretak czy tez cos podobnego i zaczynamy wyciagac kosole z
zaczepow. na bocznych krawedziach sa po trzy zaczepy z
bialomlecznymi nasadkami, ktore przed ponownym montazem
trzeba odnalezc (walaja sie po podlodze) i nalozyc ponownie na
zaczepy
5. zostaje nam gorna krawedz (tam sa dwie prowadnice i trzy
zaczepy). jezeli ktos mam mocne paznokcie to wczepia sie nimi
w gorna krawedz i odciaga do siebie. jezeli nie mamy takich
paznokci delikatnie odchalmy wkretakiem, niestety pozostaja
slady na desce. wazne zeby konsoli nie odchylac tylko wysuwac
na siebie.
6. reszta to krotki wkretak do odkrecenia zaslepiki, przejsciowka
do podlaczenia elektryki, ktora mozna kupic w Norauto, Media
Markt itp. i jedziemy z koksem

Mnie sie udalo wiec i wszystkim zainteresowanym zycze powodzenia,