Lantra- pasek czy lancuch rozrzadu?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos się orientuje czy w lantrze z 1999 r. jest pasek rozrządu czy lancuch rozrządu? Bo mam dwie sprzeczne informacje i to z serwisow…a jeśli pasek to co ile się go zmienia?
Pozdr
  
 
hehehehehehehehhe no czejak powiedz mi jakie serwisy, które i co ci mówiły to bo zaiste ciekawe....

a odpowiedź poprawna brzmi jest pasek rozrządu i łańcuch.

Tam gdzie masz rozrząd masz pasek a z drugiej strony wałków masz 2 kółka z łańcuchem...tylko, że pasek się wymienia a łańcych to pewnie wystarczy na jakieś 500kkm a moze i dłużej.

Apropos łańcucha to warto sprawdzić czy ma prowadnicę górną metalową był recal Hyundai'a dotyczący wymiany/usuniecia tego elementu ASO powinno mieć w manualach swoich tzw TSB. Jak by więcej pytań to wal.
  
 
hmmm ja juz sam sie troche zakrecilem w tym wszsytkim..jakies 2 lata temu wymienili mi na gwarancji lancuch rozrzadu tak przynajmniej mowili...ostanio moj licznik przekroczyl 60 tyś km i zapytalem w serwisie ( innym) co mnie czeka i napisali ze pasek rozrzadu + rolka napinacza bedzie do wymiany..dlatego troszke zglupialem...

  
 
wymienili ci pasek i tyle a ktoś odruchowo walną że łańcuch ...no chyba ze fuctycznie ale to nie jest rorządu tak naprawdę bo spina tylko wałki natomiast napęd na wąłki z wału idzie paskiem i to jest na 100000% zresztą jak ci zdejmą obudowe to zobaczysz łańcuch o którym pisałem mozesz osbie zobaczyć tutaj klik me
  
 
rysunki...juz lepiej zaczynam to trawic...a masz gdzies jakies foto lub rysunek gdzie jest ten moj nieszczesny pasek rozrzadu i jak wyglada? i czy faktycznie trzeba go wymieniac co 60tys km? i czym grozi jego nie wymienienie na czas??
pozdr

ps.dzieki za pomoc
  
 
Cytat:
2005-05-17 12:20:16, BANDITTO pisze:
..... i czym grozi jego nie wymienienie na czas?? pozdr ps.dzieki za pomo


rwaniem włosów z głowy, masz kolizyjny silnik czyli zawory, prowadnice, często tłoki robią pa..... ;
dlatego zasadą jest tuż po zakupie auta wymienić przede wszystkim pasek i rolkę, chyba że na bank wiemy że dotychczasowy właściciel to zrobił i można dalej bez obaw jeździć
  
 
Dzisiaj w serwisie Hyundaia powiedzieli mi że za robociznę wezmą 250 zł, w ich sklepie za:
pasek 155 zł
rolka napinacza 133 zł
ale w sklepie był jeszcze jakiś gostek z warsztatu i powiedział że dobrze by było jeszcze wymienić:

koło nap. Rozrządu 130 zł
łańcuch 62 zł
prowadnice łańcucha dółi góra 2x15 zł

czy to drugie jest konieczne?? Bo kurde każdy mówi co innego i nie wiem co mam robić a kasy też nie za wiele
Dodam, że rok prod. Mojej fury to 1999 ale jeździć zaczęła w 2001…

Pozdr



[ wiadomość edytowana przez: BANDITTO dnia 2005-05-18 08:56:43 ]
  
 
Wiesz nie umiem się czasem nadziwić jakie pomysły maja ASO? A co się stało z tym łańcuchem napędu ??? Wyciągnoł się ? O co chodzi? Na stronie Hyundai pisze wyraźnie ze prowadnice łańcucha tzreba usunąć bo powoduje hałas i coś tam nie pamietam ...a oni mają ja wymienić? Podnosili wogóle pokrywe zaworów żeby to stwiedzić co tam mas zczy wogóle masz prowadnice????? Czy po prostu wiedzą wszytko z głowy i mają taką kulę maginąna zapleczu co im pokazuje wszystko?
Nie wiem , może masz jakiś unikalny silnik ale polecam kontakt z kolesiem który własnei mi robił silnik, wcześnij robił w koleżanki lantrze pare rzeczy i robi dobre wrażenie. Zadzwoń do Pana Drewczuka 632 22 72 lub 0691666717 powiedz ze masz namiar od kolesia który robil właśnie coupe i powiedz co masz do zrobienia on ci policzy cześci i robote i będziesz miał porównanie.

Oczywiście nie namawiam jak wolisz ASO to go for it
Niniejszym oświadczam, że decyzje podejmujesz on your own resposibility


a w uzupełnieniu ceny z Hipolu albo JC dla mojego98 2.0 G4GF:
PASEK ROZRZĄDU 1 106
NAPINACZ PASKA ROZRZĄDU 1 73
ROLKA PROWADZĄCA PASKA ROZRZĄDU 1 53

I to jest komplet rozrządu czyli 232 złote.....


[ wiadomość edytowana przez: arturo_soda dnia 2005-05-18 09:11:55 ]
  
 
nic nie podnosili mi tez sie wydaje ze to wiedza tylko czysto teoretyczna, do tego jak sie dowiadywalem w serwisie w kobylce to powiedzial ze do wymiany pasek i rolka i nic wiecej, a dzisiaj jak podjechalem do innego serwisu ktory jest blizej miejsca mojego zamieszkania to wlasnie takich rzeczy mi na opowiadali..



Cytat:
Na stronie Hyundai pisze wyraźnie ze prowadnice łańcucha tzreba usunąć bo powoduje hałas i coś tam nie pamietam ...


a nie wiesz moze jaki to dzwiek?? ja mam czasami wrazenie ze mam diesla a nie benzyne (dzwiek silnika)
  
 
Cytat:
2005-05-18 08:56:16, BANDITTO pisze:
....Bo kurde każdy mówi co innego i nie wiem co mam robić a kasy też nie za wiele


posłuchaj Arturo, dobrze ci napisał
  
 
nie ma sensu o tym pisac bo to nie do opisania, daj mi na priv tele do siebie sie zdzwonimy i spikniemy to zobacze jak to wygląda. Jadąc do mechanika czy to ASO czy nie to może weź sobie wydrukuj te 2 strony i pokaż żeby było wiadomo o co chodzi bo z opisu to Twój rocznik moze sie kwalifikować do tego sprawdź tu -klik me to jest kwestia strzępienia paska spowodowanego złą obudową chyba oraz to co wcześniej wklejałem dotyczacego prowadnicy łańcucha...zakładam że jej nie masz, u mnie jej nie było.

Powodzenia
  
 
dzisiaj wymienilem pasek rozrzadu, troszke mi lzej na sercu ze mam to juz z glowy

Cytat:
ale polecam kontakt z kolesiem który własnei mi robił silnik, wcześnij robił w koleżanki lantrze pare rzeczy i robi dobre wrażenie. Zadzwoń do Pana Drewczuka 632 22 72 lub 0691666717 powiedz ze masz namiar od kolesia który robil właśnie coupe i powiedz co masz do zrobienia on ci policzy cześci i robote i będziesz miał porównanie.



dzieki arturo , skorzystalem..mam nadzieje ze gostek sie sprawdzi to bede u niego robil. Jedno sprostowanie Pan ma na nazwisko Brewczuk a nie Drewczuk ale to takie male przeoczenie.

koszt wszystkiego wyniosl mnie 350zl, 150 zl (pasek, rolka, napinacz)- moje zrodlo i 200zl robocizna.
  
 
odświeżam temat :dziś odebrałem landrynę po "rozrządzie", zapłaciłem 540 minus 180 robocizna ( wymieniono: 2 rolki ,pasek rozrządu , pasek balansowy )
stary pasek miał prawie 40 tys. wg. dokumentacji niemieckiej i wizualnie raczej na to wyglądał -miał drobne rysy u nasady zębów
wrażenia jak najbardziej pozytywne silnik cichszy (rolka ?),dynamika ciut lepsza ,no i najważniesze mam pisemną gwarancje na następne 60 tys. i święty spokój


ps. j-1 do rocznika listopad 95 nie ma łańcuszka