Falowanie obrotów na zimnym. Jaka przyczyna?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy załączaniem ssania reguluje jakiś czujnik? Bo u mnie wygląda to tak jakby ssanie za szybko się wyłączało, silnik lekko się dławi i potem znów wskakuje na obroty i tak do momentu nagrzania się silnika. Potem jest wszystko w normie - obroty około 900rpm. Raczej to nie krokowiec, więc może jakiś czujnik? Temp powietrza zasysanego czy coś z układem chłodniczym???
  
 
Najpierw klik a potem będziemy radzić. Tanx for You attention
  
 
Sorki jeszcze się nie umiem poruszać na forum - zmieniałem ustawienia i myślałem że będzie mi się przy moim nicku wyświetlać ale coś źle wpisałem MKVII 95rok, 1,4i + LPG Landi Renzo LCS A/1-V05-ER
  
 
A wtrysk wielo, czy jednopunktowy? Bo w tym roczniku zdarzały się oba...
  
 
Tu jest problem bo tego właśnie nie wiem...
  
 
Jeśli to wielopunkt, gdziesik pod masą powinien być napis EFi. Ale wracając do tematu, przydałoby się sprawdzić kody błędu komputera, to dość wiarygodny test.
  
 
Przypuszczam że nie da się tego zrobić we własnym zakresie??
  
 
W przypadku roczników powyżej '95 ciężko. Potrzebny jest czytnik, a nie zwykły tester. Z tego co wiem, pracujemy w Klubie nad takim. Ale jeszcze poszperam w temacie sprawdzania kodów błędu EECV. Don't worry.
  
 
Tez mialem cos podobnego w 1.6 jak go kupilem (zmienilem paliwo, świece, napsikalem do wszystkich dostepnych wtyczek WD-40 bo niektóre były mocno zaśniedziałe) i w koncu samo przeszlo ale tak na prawde nie wiem dlaczego
  
 
Nie wiem czy to ma związek czy to tylko zbiego okoliczności ale wydaje mi się że to się pojawiło po wymianie paska rozrządu z rolką napinacza (wymiana w serwisie forda). Ale skoro na ciepłym silniku nie falują obroty to chyba mechanik nie przestawił mi o kilka ząbków tego ustrojstwa Wczoraj regulowałem gaz i na gazie przy zimnym silniku sprawa ma się tak samo póki temperaturka nie wejdzie na pozycję normal na wskaźniku.

[ wiadomość edytowana przez: piotr1979 dnia 2005-05-17 20:46:14 ]
  
 
Jeśli ta instalka LPG jest z komputerem, to nic dziwnego. Czujnik temperatury cieczy chłodzącej bym sprawdził.
  
 
Autko kupiłem z tą instalką ,jest 8-miesięczna. Komputerek ma, kosztowała 2400zł (mam fakturkę itp)więc to chyba jakiś nowszy model. A co do tego czujnika to gdzie go szukać?? Jakieś namiary?A bym zapomniał chyba o tym samym czujniku wspomniał wczoraj gazownik - bo mu też nakreśliłem mój obrotowy problem
  
 
Jest wkręcony w obudowę termostaru. Ten większy.
  
 
Jutro spróbuję to znaleźć jak coś zdołam zrobić i będzie jakaś poprawa to się podzielę spostrzeżeniami. Pozdrawiam - dzięki za pomoc.
  
 
Dla ułatwienia, do tego czujnika dochodzą w Twoim przypadku powinny dochodzić przewody o kolorach: zielono-brązowy i brązowy.