Ubytek płynu chłodzącego

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem w archiwum, ale nie znalazłem podobnego problemu ?. Kilka dni wcześnie wyś. się info. aby sprawdzic poziom płynu w zbiorniku wyrównwczym. Sprawdziłem i był poniżej kreski ( było brak około 200ml-mała szklanka). Dolałem koncetratu i za 2 dni to samo . Ponownie dolałem i dziś sprawdzam - taki sam ubytek. Czy to może uszczelka pod głowicą do wymiany?
Help me!
  
 
Może oby nie. Sprawdz czy nie robi się śmietana z oleju poznasz po bagnecie i to samo w naczyniu wyrównawczny od cieczy chłodzącej jak nie, to jeszcze sprawdz czy na rozgrzanym silniku nie paruje z rury ale przy tak małym ubytku nie wiem czy widać w spalinach.U kolegi w tym samym silniku tylko w E36 lała się woda na zewnątrz z pod głowicy, było widać na gorącym silniku i sciekało po bloku.Dobrze popatrz, a może to poprostu któryś wąż-oby
  
 
Hmm sprawdź dokładnie czy gdzieś nie cieknie, jak dużo jeździsz to możliwe że wyparowywuje i wtedy lipa. Ale zerknij na bagnet tak jak pisał mój poprzednik!
  
 
Jest jeszcze inna opcja, czasem zbiorniczek wyrównawczy (jeżeli masz go przy chłodnicy, nie wiem jak jest w Twoim silniku) ma delikatne pęknięcie, nie widać tego, ale płyn się sączy. Miałem taką sytuacje. To jest najmniej bolesna opcja, najgorsze jest to że są problemy z zakupem samego zbiorniczka, trzeba szukać po szrotach. Na gorącym i wyłączonym silniku sprawdz czy nie masz śladow płynu na asfalcie, właśnie pod zbiorniczkiem. Pozdrawiam
  
 
sprawdz wszystkie opaski uciskowe łączące węże z innymi weżami i chłodnicą i z czym tam jeszcze ,czy nie sa wilgotne guma parcieje i co jakis czas trzeba je mocniej dokrecac (ja tak mam u siebie) jezeli masz gaz to sprawdz czy parownik sie nie rozszczelnil wtedy go podokrecaj i wszystkie weze doprowadzajace wode do parownika
  
 
A jeżli nadal nie znajdziesz wycieku to nalej atramentu. Będzie przynajmniej ślad gdzie leci. Płyn może się sączyć gdzieś na rozgrzane miejsce i odparowywać.

pozdr
Mariusz