MotoNews.pl
  

[126p]resor- czy dobrze mysle?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj zregenerowałem zwrotnice, wymieniłem drązki kierownicze, wspornik...

w poniedzialek biore sie za glebe wiec tak:

resor mam od nowosci- ma juz przejechane 70kkm, wiec moze byc troche miekki..
chce dac sklepac na 13cm.. ale jezeli nie dodam pióra to moze po pewnym czasie sie usmiechnac, tak?

a jak dodam to pióro, to znowu nie powinien byc az tak maskarycznie twardy, bo resor ma juz swoj przebieg... czyli chyba bedzie cos pośredniego.... nie wiem czy dobrze rozumuje

amorki mam prawie nowe (gabriele)

P.s. prosze nie blokowac watku, przeczytałem juz wszsytko na temat resora w 126p a jednak musze zapytac
  
 
Cytat:
2005-05-18 21:26:15, WOYTAZ pisze:
dzisiaj zregenerowałem zwrotnice, wymieniłem drązki kierownicze, wspornik... w poniedzialek biore sie za glebe wiec tak: resor mam od nowosci- ma juz przejechane 70kkm, wiec moze byc troche miekki.. chce dac sklepac na 13cm.. ale jezeli nie dodam pióra to moze po pewnym czasie sie usmiechnac, tak? a jak dodam to pióro, to znowu nie powinien byc az tak maskarycznie twardy, bo resor ma juz swoj przebieg... czyli chyba bedzie cos pośredniego.... nie wiem czy dobrze rozumuje amorki mam prawie nowe (gabriele) P.s. prosze nie blokowac watku, przeczytałem juz wszsytko na temat resora w 126p a jednak musze zapytac

chyba dobrze gadasz ale ja proponuje ciachnąć podsawki i nie dodawać pióra
  
 
Cytat:
le jezeli nie dodam pióra to moze po pewnym czasie sie usmiechnac, tak?


pioro koniecznie bo inaczej smial sie bedzie z ciebie od razu
3 razy to robilem jak rozklepiesz to zaraz umiera jezeli nie ma dodatkowego piora
(no chyba ze moj kowal lipe odpierdziela kto go tam wie) ale amorki przydaly by sie wtedy sztywne (lajlepiej bile) bo moze zaczac skakac na wybojach
  
 
hmm... no to mnie Mardziel zastanowiłeś nademną i nad moim wozem , mi mechanik polecił sklepać na 13 bez dodawania pióra. I tak mam zrobione, owszem, uśmiechnął się i to odrazu ale w czym to przeszkadza? pęknąć raczej nie pęknie bo już był dość mocno sprawdzany tak właśnie myślę.. może jednak dołożyć to pióro? no ale wtedy tył też by sie twardszy przydał bo jest TYLKO obcięty o 1 zwój bez żadnego utwardzania :/ . Co o tym myślicie panowie?
  
 
Ja zklepałem na 13 to menda tak szybko siadła że szoka gadać i jeszcze miękki jakiś, wczoraj przyciołem podstawki dotego jedną lage i już jest sympatycznie a dzisiaj zakładam jakieś wynalazki amory gazowe.
  
 
mam 11 z dodatkowa laga i jakos niechce osiąść do konca....jezdzi sie poki co dziwnie - bardzo pingponguje - ale to zapewne prze zstare - 10 letnie amortyzatory.....chce wsadzic tylne do przodu bo mam nowki ale wciaz niechce se klapnac......toż to złoścliwe gady te malce;D
  
 
a powiedzcie jeszcze z czego dołożyc o pióro?
w archiwum wyczytałem że najlepiej maluchowskie i to 3 od dołu, tak?
  
 
Cytat:
2005-05-19 08:30:29, Pat_kdb pisze:
mam 11 z dodatkowa laga i jakos niechce osiąść do konca....jezdzi sie poki co dziwnie - bardzo pingponguje - ale to zapewne prze zstare - 10 letnie amortyzatory.....chce wsadzic tylne do przodu bo mam nowki ale wciaz niechce se klapnac......toż to złoścliwe gady te malce;D


Pat jak dolozyles jeszcze jedna lage maluchowska to OK ale jak
wsadzicie jakas sztywniejsza to lepiej opspawajcie bude odrazu .
Mam jeden resor 11 beton kupilem razem z torowym malcem na
czesci jedna laga jest szersza ok 3mm chuj wie od czego to wsadili
bo kolo nie pamienta ale prawda jest taka ze ten resor zarznol
juz 3 maluchy nadkole odchodzi od budy trzymanie na asfalcie
bomba ale na mokrej kostce smierc trza 40kg w bagaznik wkladac.
  
 
Cytat:
2005-05-19 09:22:01, WOYTAZ pisze:
a powiedzcie jeszcze z czego dołożyc o pióro? w archiwum wyczytałem że najlepiej maluchowskie i to 3 od dołu, tak?


Ja mialem wsadzone to drugie z najdluzszych jako dodatkowe, tylko wyklepane te zagiecia, ze sie ladnie wykladaly, nowe przekladki miedzy pióra nasmarowane towotem i resor klepniety na jakies 5-6cm (od spodu do podloza). Jezdzilo sie na tym calkiem fajnie. Nie mam fotek, kolo bylo oddalone o jakies 15mm od krawedzi blotnika. Chyba Czuczu dalej na tym resorze smiga, ale biorac pod uwage pewne czynniki przeswit pod resorem zmniejszyl sie znacznie.
  
 
ja mam resor klepniety na jakies 12-13 cm,
jest miekki bo jak skacze w jego srodku to bez wiekszych problemow udaje sie go dobic do ziemi (78kg)
mialem do niedawna z dodatkowa lage i niepolecam tego rozwiazania
fakt ze teraz wrzucilem do przodu gazowki ale tak czy owak hamowanie na takim resorze jest o niebo wydajniejsze!!!!
wreszcie nierownosci są wybierane a nie jak dawniej przeskakiwane
z drugiej strony swap ma troszke inny rozklad mas

najlepiej miekki resor i twarde gazówki!!

ps. polecam amorki gazowe z punciaka z przerobionymi końcówkami 48 pln/sztuke nowka!!!!
  
 
swap ma zdecydowanie inny rozklad mas !!
a co do utwardzonego resora to konieczne sa wtedy twarde gazoowki bo bez teg obedzie "pingpongowal" ale jak jest cos co go twardo trzyma to jezdzi sie zdecydowanie lepiej a usmiechniety resor powoduje zle ustawienie kol przy hamowaniu wiec to nie jest dobre!!
  
 
No tak :] a jednak .. jak już pisałem mam sklepany na 13 i nic nie dodane i.... widze że zaczyna siadać :] już na gumach siedzi, trzeba mu dołożyć pióro myślę, tylko pytanie.. mogę dołożyć do tego co jest czy robić z nowego?? o_o
  
 
u mnie jest dziwnie- wczoraj wjechalem do garazu u mechanika a mial taka wystajaca na 4 cm gruba blache w ziemi zeby mu sie woda neilała - jak moj sie wybił z tego i opad na ziemie to jeszcze raz sobie podskoczył.....coprawda przednie amorki sa stare bo czekam az osiadzie - ale i tak niebezpiecznie cosik. za to na zakretach i zawracaniach jest przepieknie
  
 
ja mam resor wyklepany na 4cm,hartowany,dolozona laga, sciete podstawki i tylne nowe amory. i powiem tak:gladki asfalt to miodas w pizdu, jak sie zaczynaja nierownosci to jest masakra. bede wlasnie zmienial zawieszenie i mam kilka wariantow:

-resor oryginalny, wyklepany na 11cm z dolozona laga bez hartowania
(bo nie kce powracac do cross-country )
-resor oryginalny hartowany klepniety na 13cm,bez lagi
(komfort series)
-resor rzemioslo klepniety na 13 z laga,bez hrtowania
(taki posredni)
jeszcze siem zastanawiam co wybrac...

bo roznica w sztywnosci pomiedzy resorem oryginalnym a rzemieslniczym jest ogromna. Zreszta Royber i Grabarz wiedza cos o tym, klepnelem im resory obydwa tak samo na 13 i dolozona byla laga i jeden usiadl a drugi setrczy, przy czym ten ktory usiadl jest hmmm wedlug mnie mieciusi, a grabarza jest sztywny i nie chce pasc na glebe, on najprawdopodobniej ma oryginal ,a Royber rzemislo. Albo sam jush nie wiem od czego to zalezy...
ZDJECIE



[ wiadomość edytowana przez: stachu_poznan dnia 2005-05-21 20:07:46 ]
  
 
Czy wszyscy z obecnych tu ludzi moze wkoncu podac dobry przyklad na zawieszenie do malca?? nie moge juz sie polapac z tego co tu sie pisze,jedni sklepac,dolozyc,niedokladac.....niewiadomona kim sie wzorowac
  
 
Cytat:
2005-05-21 21:02:39, barrys pisze:
Czy wszyscy z obecnych tu ludzi moze wkoncu podac dobry przyklad na zawieszenie do malca?? nie moge juz sie polapac z tego co tu sie pisze,jedni sklepac,dolozyc,niedokladac.....niewiadomona kim sie wzorowac


morał z tego taki, że musisz sam spróbować co Ci pasuje
  
 
Cytat:
2005-05-21 21:02:39, barrys pisze:
Czy wszyscy z obecnych tu ludzi moze wkoncu podac dobry przyklad na zawieszenie do malca?? nie moge juz sie polapac z tego co tu sie pisze,jedni sklepac,dolozyc,niedokladac.....niewiadomona kim sie wzorowac



nie ma recepty. musisz kombinowac bo prawda jest taka ze kazdy maluch jest inny no i kazdy kierowca jest inny. jeden lubi nisko i twardo, inny nisko ale z zachowaniem jakiegos komfortu a jeszcze inny lubi wysoko i mieciutko. poza tym kazdy ma jakis tam patent i mowi ze jego dobry. takze najlepiej zrobic standardowo: resor sklepac, tylne amorki do przodu, tyl obciac springi i jakies sztywniejsze amorki i zobaczyc czy pasi. jak nie no to mozna modzic dalej.
  
 
Jedyne słuszne rozwiązanie to resor seryjny w dobrym stanie a nie po 70 tys przebiegu sklepany na 11-13 cm i do tego amory bilstein. Swego czasu miałem podstawki splanowane i prowadził się mega do dupy, a negatywy się takie tworzyły podczas jazdy że jak zobaczyłem zdjecie to aż się przestraszyłem.Nie polecam planowania podstawek ale każdy ma swoją koncepcje
  
 
wlasnie tego zapomnialem dopisac: jak juz robic resor to najlepiej nowy bo taki jezdzony duzo to juz raczej za dobry nie jest
  
 
Cytat:
2005-05-21 22:35:02, owz pisze:
nie ma recepty. musisz kombinowac bo prawda jest taka ze kazdy maluch jest inny no i kazdy kierowca jest inny. jeden lubi nisko i twardo, inny nisko ale z zachowaniem jakiegos komfortu a jeszcze inny lubi wysoko i mieciutko. poza tym kazdy ma jakis tam patent i mowi ze jego dobry. takze najlepiej zrobic standardowo: resor sklepac, tylne amorki do przodu, tyl obciac springi i jakies sztywniejsze amorki i zobaczyc czy pasi. jak nie no to mozna modzic dalej.



no wlasnie tyl jak obetne sprezyny i dam maluchowe sprezyny to mi sprezyna nie wyskoczy z kielichów ?? chce zrobic glebe bo szykuje sie na zlot pewein i niewiele czasu mi zostaola , a nie chce jechac na nie sprawdzonym patancie w trase zeby cos zgubic
,np. sprezyne