Doradzcie co mam zrobic???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No wiec tak....pekl mi zawor przy ok 200km/h i przypakowal w tlok, zrobil dziure w tloku a jego resztki porysowaly gladz cylindra no i jedna spora resztka dostala sie do turbiny. Silnik byl po generalnym, tzn wymiana tlokow, pierscieni a tulejowanie bylo robone niedawno gdyz na gladziach nie ma wogole kantow, wal rowniez byl robiony zanim kupilem ten wynalazek. Takze silnik ideal ...oprocz jak potem sie okazalo tego zaworu
Teraz mam dylemat...
-musze tulejowac jeden cylinder i nie wiem czy tak mozna zakladajac ze reszta byla niedawno tez robiona - 200pln
- wymienic tlok - mam w zapasie,
- pierscienie - 170 w "promocji" komplet
- zrobic gniazdo glowicy - powiedzmy 200 zl + zawor
- zrobic turbo - 800pln
- sruby ok 50 pln
- uszczelka - w zapasie

I jest druga opcja:
- silnik rs turbo za 200 euro bez turbiny 96tys niemieckich km
- dojazd hmmm 2000km w obie strony co mi wyszlo 530 zl zakladajac ze jade na gazie przez polske
- no i turbo 800pln regeneracja

I co tu teraz zrobic Opcja druga bylaby nie do przbicia zeby bylo blizej albo zeby chociaz silni byl z turbina a tak to mam dilemma tymbardziej ze nie wiem jak to tulejowanie jednego cylindra pasi. Moze ktos mi cosi poradzi i zanzaczam ze chce zostac prz rst
  
 
zawor plus gniazdo wyjdzie okolo 80zl tak na marginesie
  
 
aha...tak strzelilem pesymistycznie
  
 
Jesli chodzi o pierscienie, to moze tez taniej sie uda, ja placilem ostatnio 140zl/komplet, ale chyba do innego silnika. W razie czego pytaj Slawasa
  
 
ale on ma inny problem... dal juz blok do szlifu... i cylindry miescily sie jeszcze w nominale. jak teraz da do szlifu... bedzie juz nadwymiar- czyli drozsze. a ma porysowana jedna gladz.... wiec jednego cylindra w nadwymiarze miec, glupio. musi dac wszystkie.. zeby wszystkie pierscienie byly takie same.
  
 
w sumie to nie chodzi mi o ceny tylko ktora opcje wybrac....zeby byl ktos kto czeste kursy do germanii uskutecznia....
  
 
możesz tulejować tylko ten garnek.Robia to u nas i to spoko.Po zatulejowaniu robi sie go na wymiar nominalny i po problemie.Cały dowcip polega tylko na tym żeby ta tuleja była odpowiedniej jakości.
  
 
nie no ja mam megaspeca od tego wsio bylo nominal teraz laczniue z pierscieniami Czyli mozna jedna dziure to juz spoko...
  
 
Ja chyba bym robil remoncik mimo wszystko. Nigdy nie wiesz, co kupisz, tym bardziej ze silniki w takich autach zazwyczaj do jazdy niedzielnej nie sluzyly.

A jesli chodzi o ten nominal to z tego co zrozumialem, to tulejowanie bylo juz robione, tak wiec sadze, ze spokojnie moznaby robic jeden gar + remont glowicy, bo skoro jeden zawor odpadl, to raczej trzebaby do porzadku doprowadzic glowice
  
 
Cytat:
Cały dowcip polega tylko na tym żeby ta tuleja była odpowiedniej jakości


hahahha... to mnie rozbroilo
faktycznie moze byc nieciekawie jak sie okaze gorszej jakosci
  
 
Cytat:
2005-05-22 21:46:55, liked pisze:
hahahha... to mnie rozbroilo faktycznie moze byc nieciekawie jak sie okaze gorszej jakosci



szczerze mówiąc to nie wiem co Cie tak rozbawiło?
  
 
nie no wiadomo ze glowica bedzie robiona jak juz napisalem na pocztaku a co do tulei to chyba jak sie do speca oddaje to raczej nie rozroznia sie jakosci...
  
 
to szczerze ci powiem
jestes na miejscu rexa. bulisz kase za rst... okazuje sie ze musisz kape robic.... ladujesz w remont, okazuje sie ze silnik rozwalilo... wiec ladujesz w kolejny remont.. okazuje sie ze cylinder ktory byl robiony, jest do d.... i na nowo remont musisz robic ladujac dalej kase. jesli wczujesz sie w ta sytuacje..... to zauwazysz cos zabawnego... bo na zlosc bylo by juz duzo za pozno gdybys byl w takiej sytuacji.
  
 
Cytat:
2005-05-22 21:58:58, liked pisze:
to szczerze ci powiem jestes na miejscu rexa. bulisz kase za rst... okazuje sie ze musisz kape robic.... ladujesz w remont, okazuje sie ze silnik rozwalilo... wiec ladujesz w kolejny remont.. okazuje sie ze cylinder ktory byl robiony, jest do d.... i na nowo remont musisz robic ladujac dalej kase. jesli wczujesz sie w ta sytuacje..... to zauwazysz cos zabawnego... bo na zlosc bylo by juz duzo za pozno gdybys byl w takiej sytuacji.



Wszystko co mówisz jest prawdą i szczerze współczuję gościowi ale zadał chyba konkretne pytanie i ja mu odpowiedziałem co wiem.Kupno orginalnej tulei fordowskiej w dodatku 1 sztuki nie wchodzi chyba w grą więc pozostaje zdać sie na zdolności szlifierza który taka dorobi,wymieni i dopasuje.Nic absolutnie smiesznego w tym nie widzę a ponieważ złożyłem już kilka silników w swoim życiu więc mu napisałem ze jest to możliwe i nawet jeżeli bedzie chciał to mogę mu podać namiar na zakład który robi to uczciwie i z odpowiedniego materiału.I własnie o ten odpowiedni materiał mi chodziło.
  
 
hehehe spoko panowie...rzeczywiscie na placz juz za pozno a zaklad mam zaufany wiec nie ma problema. Moje jedyne rozterki dotyczyly kupowac czy remontowac
  
 
dobra....z tlokow ktore byly w zestawie rzaden sie nie nadawal a do tego pasowaloby jeszcze jeden wymienic zeby bylo tip top wiec nie pozostaje mi nic innego jak jechac do Germanii. Wyjazd w sobote....co zrobic