MotoNews.pl
  

Peugeot 106,zawieszanie ssania

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć wszystkim.! Pomózcie mi, bo juz nerwowo wysiadam...(
ZAwiesiły mi sie obroty na baaardzo wysokim poziomie, stwierdzono,że jest zepsuty silniczek krokowy. Więc przymiezyłam trzy inne i efekt był dokładnie taki sam- obroty nie schodzą!. wię c wyjelam silniczek i jezdżę bez niego ale oczywiście mam problem z zapaleniem i i utrzymaniem obrotów do momentu,aż rozgrzeje sie silnik. Potem juz jest ok, obroty są niskie i auto nie gasnie..
Może ktoś też miał taki problem?
  
 
Hmm ja mam 106 ale na wtrysku... Nie wiem moze to wina tej wajchy od ssania. Tej co sie wyciaga (nie wiem jak w peugeocie jest, tak sie wyciaga w polonezie) Moze nie odpuszcza ona i zatrzymala sie w pozycji najmocniej wyciagnietej.
  
 
Dzieki za zainteresowanie. Moje autko nie ma gaźnika a ssanie ma elektryczne, zastanawiałam się,czy to nie wina linki, a może komputera...
  
 
a te silniki krokowe to nowe sprawdzales?
  
 
NIE BYŁY NOWE, ALE ZA TO TRZY, OPRÓCZ MOJEGO, KTÓRY BYŁ W AUCIE. NOWY JEST DROGI, JEŚLI TRZEBA TO GO KUPIE, ALE MAM DZIWNE WRAŻENIE,ŻE PRZYCZYNA LEZY GDZIEŚ INDZIEJ..NIE WIERZE,ŻE KAZDY Z TYCH SILNICZKÓW MIAŁ TAKĄ SAMA WADĘ! MOŻE KTOS JUZ MIAŁ TAKIE HISTORIE Z AUTEM- STAD MOJA OBECNOŚĆ NA FORUM..
  
 
Ja jak zapalam swoj to na chwile wchodzi na wysokie obroty ktore od razu spadaja. Nie wiem moze zresetuj komputer (odlacz aku na chwile i podlacz) wiecej pomyslow nie mam
  
 
dzieki, dzis sprawdzę, czy tędy droga. OBY! ))
  
 
Kochany FOKUSIE!!! Dzięki za radę.Zresetowałam komputer i auteczko chodzi, jak szwajcarski zegarek! )
Posyłam Ci wielkiego całusa!! :)))