Kto zna CHIRURGA od fordowskich układów wtryskowych w W-wie?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
(1,4 CVH Escort '91)
Witam!
Czy zna ktoś chirurga od układów wtryskowych fordowskich w Warszawie? Ci u których byłem niewiele zrobili i rozkładają ręce. W tej chwili jest prawie dobrze. Szukam kogoś kto rzeczywiście zna się na tego typu (prostych - monowtrysk) układach i ustwi całość optymalnie. W tej chwili borykam się:
- ze spadkiem mocy po nagrzaniu silnika
- pojawianiem się lekkiego falowania obrotów przy nagrzanym silniku w zakresie 700 - 1000rpm i tendencjami do gaśnięcia przy ruszaniu na półsprzęgle np. w korkach

Zrobione do tej pory:
- standard - czyli świece, przewody, filtry, cewka
- czujnik położenia przepustnicy - nowy
- silniczek krokowy - OK
- membrana ciśnieniowa - nowa
- MAP Sensor & Lambda - OK
- wałek rozrządu, popychacze etc.

POMOCY!!!!

EDIS4
  
 
Prawdopodobnie wariuje czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Ale komputer powinien to wykazać.
  
 
Cytat:
2005-05-25 15:58:41, WilK pisze:
Prawdopodobnie wariuje czujnik temperatury cieczy chłodzącej. Ale komputer powinien to wykazać.



Który? - ten w kolektorze dolotowym???
  
 
Cytat:
2005-05-25 17:09:25, edis4 pisze:
Który? - ten w kolektorze dolotowym???




W bloku jakiś powinien mieszkać. W dolocie to czujnik temperatury powietrza. IAT -> intake air temperature, a chodzi o ECT -> engine coolant temperature
  
 
Cytat:
2005-05-26 01:29:35, Azrael pisze:
W bloku jakiś powinien mieszkać. W dolocie to czujnik temperatury powietrza. IAT -> intake air temperature, a chodzi o ECT -> engine coolant temperature



Exactly. A mieszkać powinien w obudowie termostatu.
  
 
Panowie! dziękuję za wskazówki Sprawdzę więc tego mieszkańca...oby to on tylko mieszał!
Pozdrawiam
Edis4