Jak to jest z tankowaniem pod korek?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
No bo jak tankuje i już mam tyle ze widzę we wlewie paliwko, to za chwile robi bulbul, wi znowu nie jest pełne. I drugi raz dolewam, a tu znowu bulbul i znowu za mało. Czym to jest sowodowane, gdzie ucieka to paliwko??
  
 
Ha ha ha nie ucieka tylko powietrze ucieka i zwlania miejsce dla paliwka. nawet nie wiem czy w fordiku są krodzie w zbiorniku ale jeśli są jeszcze dłużej by tak się srało!
Do tego może być pochyło i już inaczej się układa!
Zapewniam że w końcu byś zalał do pełna!
  
 
nie po prostu resztki powietrza ci się wydostają przez wlew
No chyba że masz kałużę pod samochodem
  
 
No spoko, ale musi to tak długo trwać, Ja chce zalać pod korek, a tu ludziska za mna się już denerwują
  
 
He He He...
Po prostu ze zbiornika uciekają resztki uwięzionego w nim powietrza i dlatego wydaje się że paliwo gdzieś ucieka.
Jak podniesiesz essiego na podnośniku od strony wlewu to wejdzie jeszcze więcej paliwa.
  
 
A nie da się tego jakoś przyspieszysć?? Kumpel ma Golfa III i mówił mi że ma jaki przycisk do odpowietrzania. Gdzieś tam we wlewie coś naciska i się odpowietrza
  
 
Jest na to bardziej prymitywny sposób pokołysać autem na boki
  
 
Troszkę to może głupio wyglądać jak będe bujał autem podczas tankowania

Może jednak jest gdzies ukryte to odpowietszanie tylo jeszcze nikt go nie odkrył
  
 
Cytat:
2005-05-25 14:35:36, MasterCheat pisze:
Może jednak jest gdzies ukryte to odpowietszanie tylo jeszcze nikt go nie odkrył



Jest - wystarczy zrobić sobie dziurę w górnej części zbiornika paliwa
  
 
A może jest to jakiś problem z odpowietrzaniem zbiornika?
Nie wiem jak konkretnie jest w escorcie, ale w corsie po wypadku blacharze coś spieprzyli i przewód odpowietrzający (który kończy się zaraz obok wlewu) jest jakoś zagięty i nie odpowietrza, przez co zatankowanie może trwać pół godziny
Może to być też przewód zwrotny zapchany
  
 
Nie no, aż tak źle to nie mam żebym nie mógł nalać wcale po prostu przy samm końcu jak już jest prawie pełny to się zapowietrza.
  
 
wozić można taki klocek w kształcie trójkąta, na cpnie pod kółko i najechać na niego. wtedy odpowietrzy sie i wlejesz więcej...jak na Ukrainie tankuje to tam jest taki już na stałe...
  
 
Cytat:
2005-05-25 15:28:16, Kleszczak pisze:
wozić można taki klocek w kształcie trójkąta, na cpnie pod kółko i najechać na niego. wtedy odpowietrzy sie i wlejesz więcej...jak na Ukrainie tankuje to tam jest taki już na stałe...




  
 
Na Ukrainie na stacjach paliw są specjalnie wyprofilowane podjazdy , po to żeby tankować po korek bez problemu.
  
 
to prawda w WV jest taka poduszka przy wlewie którą sie naciska i się odpowietrza, niestety, w fordzaie a przynajmniej w MKV tego nie ma
  
 
Boze nie pamietam kiedy ostatnio wlewalem pod korek.....
A juz wiem ja nigdy nie wlalem pod korek!!! Gora za 50-100 zl wiec nawet nie wiem ze taki problem jak zapowietrzenie zbiornika istnieje:p Tak to juz bywa jak sie jest u starych na garnuszku ...
  
 
Cytat:
2005-05-25 21:54:50, kierek pisze:
Boze nie pamietam kiedy ostatnio wlewalem pod korek..... A juz wiem ja nigdy nie wlalem pod korek!!! Gora za 50-100 zl wiec nawet nie wiem ze taki problem jak zapowietrzenie zbiornika istnieje:p Tak to juz bywa jak sie jest u starych na garnuszku ...



Właśnie
  
 
stary!!!
muj escorcik nie widział nigdy pół baku nawet
  
 
Sie pracuje to się ma

A to tego się studiuje
  
 
Cytat:
2005-05-25 23:12:20, MasterCheat pisze:
Sie pracuje to się ma A to tego się studiuje



jedziemy chyba na tym samym wózku. (praca+studia)

a tak swoją drogą to nie chce mi się co 3 dni tankować.
a pełny bak (55l) starcza mi na 2 tyg. (diesel)