Escort 1.8 TD

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Mam problem z Fordem. Jego usterka to sam wkreca sie na obroty. Wyglada to mniej wiecej tak. Podczas jazdy po miescie przy czestym przyspieszaniu, od czasu do czasu wkreca sie na wysokie obroty (5500) to trwa chwilke, po czym sam opada na niskie. podczas tego wkrecania strasznie kopci czasami na ciemno siwo czasami na czarno. Dodatkowo bardzo wolno spadaja mu obroty podczas zmiany biegow. Po wizycie u paru "specjalistow" wymienilem: wtrysk z czujnikiem iglicy (tester wykryl ze jest uszkodzony) pompiarz stwierdzil ze wtryski sa ok (sprawdzone przyzadem) pompa tez ok (swierdzone przez tego pompiarza po przejazdzce samochodem - nie byla sprawdzana na stole) nikt nie wie co mu jest. Ostatnio mechanik powiedzial to moze byc przeciekajaca turbina i te obroty to przez spalajacy sie olej dostajacy sie do ukladu ssacego, albo cos z pompa. Sprawdzenie komputerem wykazalo usterke ukladu recyrkulacji spalin, ale bez konktetow (wyrzucil liste mozliwych usterek). Prosze pomozcie mi bo juz nie chce wydawac wiecej kasy na jakies coraz nowe diagnozy, ktore nie daja wymiernych rezultatow. pozdrawiam.
  
 
Nie chce Cie straszyc, ale 5500 to zdecydowanie za duzo dla 1.8TD,
ksiazka podaje, ze 5150 (z drobnym marginesem).

Pompe i wtryski musisz sprawdzic na stole probierczym. Zwroc uwage na stan membrany tloczacej w pompie i zawor w pompie sterujacy turbina. Czytalem, ze ciekniecie membranki tego zaworu moze wtloczyc dodatkowe paliwo do turbiny i wtedy wiesz co sie stanie. Silnik tak sie rozkreci, ze tloki wyjda gora (i nie tylko)
Jak pompa zostanie dobrze sprawdzona i problem nie ustapi, bierz sie za sprawdzenie turbiny. Jesli nie widac wyciekow na uszczelkach przy turbinie, to jeszcze nie znaczy, ze uszczelnienie wirnika turbiny nie puszcza.

Odsylam do postow forumowicza: Mariobros, tam poczytasz jakie sa konsekwencje zwlekania z naprawa.

Informuj, o postepach w sprawie.

Trzymam kciuki za diagnostyke, oby to jednak jakis drobiazg.
  
 
Wyrzuć recyrkulator. A przynajmniej odlacz od niego przewód podciśnienia (przewód zatkaj). Sprawdz przepływomierz. Nie daj sie od razu namowić różnym specom na wymiane turbiny bo to ostatecznosc. Olej bedzie w turbinie i w intercoolerze bo te silniki tak maja (nawet w Focusie) nie jest to wina turbiny - jedyne co mozna poradzic to puścić odme na ulice - i tak trzeba zrobić bo faktycznie zawalanie olejem komory spalania nie jest zdrowe!!!
Czasem rozne pierdoly sa przyczyna problemow z naszymi escorcikami. Mi na przyklad wygłuszenie maski zaczelo zaslaniac wlot powietrza i moj essi "dochodzil" jedynie do 3000 obr. dymiac niemilosiernie. A "spece" juz chcieli mi wymieniac: turbine (bo najdrozsza), regulowac pompe, wymieniac pierscienie, panewki itd...
Tak wiec dzialaj spokojonie i informuj jak Ci idzie.
Pozdro,