Zaj... buczenie przy 3000obr/min

W essim 1.8 16V przy 3000obr/min jest moment że silnik buczy i to buczenie przechodzi na całą budę . Po mieście idzie przeżyć ale na trasie łeb pęka.
Czy to normalne?
A może ktoś wie jak się z tym uporać?
null

TO sie dzieje tylko przy tych obrotach. Ani powyżej ani poniżej tego nie ma!

a ja wiem co to jest bo mam to samo ;] lozyska w szkrzyni ja juz tak zrobilem 30000 i przez ten czas tylko troszke sie pogorszylo wiec mozna jezdzic...ale na wiosne biore sie za remont ;]

Cytat:

2006-01-19 00:53:02, Oruniak pisze: mam też podobny problem... ale nie wiem czy nie jest to przypadkiem wina opon zimowych bo nie było tego na letnich, narazie czekam jak zmienie koła i wtedy zacznę sie martwić! a powiedz mi czy jak jedziesz i wrzucisz na looz to tez to masz ??

aha zapomniałem dodać ze mam tak tylko przy wyższych prędkościach tak zaczyna sie od 70 - 80

raczej brak elementu dolotu powietrza
zapewne masz lpg
jak nie masz to ..
moze spadło .
mowa o tym..

część mojego poprzedniego postu"
jestem szczesliwym posiadaczem essiego od lutego b.r
silnik 16.16v zetec
wie ktoś moze czy w dolnej czesci obudowy filtra powietrza jest coś "zaczepione" , czy jest tylko dziura ? czy jest coś pod przepływomierzem
nie wiem czy dokładnie precyzuje sprawe , ale o ile to mozliwe to prosiłbym ..bo znalazłem foto , ale sam nie wiem , dodam , ze bez tego silnik w granicach max momentu (3000 -4000) wyje (chałasuje przy wdepnietym do oporu pedale "przyśpiesznika") po 4000 pracuje normalnie"
tytuł

brat ma essiego 1.6 16V i też miał coś takiego przy ok 2,5-3tys. Okazało sie, że nad środkowym tłumikiem miał obluzowaną osłonę i ona przy tych obrotach wpadała w rezonans. Poniżej lub powyżej tych obrotów była cisza. Może to to?