[Fiat 127 mk1] Gaznik z CC do silnika 903

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam nietypowy problem. Zalozylem gaznik od CC 900 do swojego silnika w mk1
Wszysko niby fajnie bo silnik idealnie wkreca sie na obroty itd.
Ale mam jeden problem. Mianowicie. Wolne oborty wahaja sie miedzy 2 tys a 500 obr z tedecja do gasniecia. Czy ktos z was bawil sie w cos takiego i wie jak ugrysc ten temat.
Co moze byc przyczyna takiego zachowania?
Prosze o wszelkie sugestie
Dodam jeszcze,ze gaznik jest wyczyszczony, zaplon idealnie zaworki rowniez. Iskra mocna bo mam modul zaplonowy.
  
 
jedyna co mi przychodzi na mysl to luz na oskach przepustnicy
  
 
Ja stawiam rownierz na lewe powietrze.
  
 
Czy ten gaznik nie ma podcisnien,automatycznego ssania??
  
 
Na oscie nie ma luzy najmniejszego.
Z reszta Krzewmoy sprawdzal ten gaznik i wszytko wydaje sie byc w porzadku.

Lewe powietrze raczej nie bo gaznik jest na oryginalnych uszczelkach a do tego zaprawiony silikonem.

Mufaz gaznik ma reczne ssanie z pull down.

Co dziwne na ssaniu chodzi rowno, przy maksymalnie wciagnietym wkreca sie sam nieomal na maxymalne obroty.

Jedynie co mi przychodzi do glowy to zatkany uklad biegu jalowego....a nie mam jak tego pzredmuchac bo nie mam dostepu do kompresora
  
 
Jedz na cpn tam maja za friko
  
 
Cytat:
2005-05-30 09:54:08, satiz pisze:
Jedynie co mi przychodzi do glowy to zatkany uklad biegu jalowego....a nie mam jak tego pzredmuchac bo nie mam dostepu do kompresora



Mialem w H to samo,dmuchalem kompresorem i nic,oddalem auto do serwisu H,stwierdzili,ze byl zatkany kanal biegu jalowego silikonem,dlatego nie powinno sie uszczelniac silikonem gaznika.


[ wiadomość edytowana przez: mufaz dnia 2005-05-30 16:19:21 ]
  
 
Cytat:
2005-05-30 15:33:40, maskekk pisze:
Jedz na cpn tam maja za friko



Nie wiesz jak mam jechac skoro autko nie jezdzi

Mufaz...ale gaznik byl gotowany w jakies miksturze o skladzie znanym tylko Krzemowemu, silnikon sie rozpuscil jak balwan przy ociepleniu. Jesli jest cos w kanalach to na pewno nie jest to silikon.
Za chwile zabieram gaznik i pedaluje na stacje....moze jak sie go przedmucha to zacznie prawidlowo funkcjonowac
  
 
w moim byla zatkany zwrot paliwa.za chuja nieslzo przedmuchac............kupilem sama gore sprawna i funka.....
  
 
Po pierwsze pozbadz sie silikonu wrzuc do nitro na noc mozesz tez miec zle dokrecony nierowno badz zamocno jak zamocno dokrecisz to sie robi garb na korpusie i ciagnie falszywe powietrze mialem tak w 128 byl tak krzywy ze zostal zeszlifowany o 1,5mm wkrec go na 6000 pusc gwaltownie gaz jak strzeli w tlumik to ciagnie falszywe na 100%