Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-05-31 21:50:49 moja rada jest taka...
odepnij przewody od przednich czujnikow i ciagnij za nie dosyc mocno.. zobacz czy uda Ci sie wyrwac przewod albo czy po tym wyciaganiu abs bedzie dzialal... pzdr |
![]() Rafi Klubowy Weteran Espero 2.0 Automat Legnica | 2005-05-31 22:40:35 Miałem to samo nie dalej jak 3 tygodnie temu. po zapaleniu auta przez ten moment kiedy ABS jeszcze sie nie odłaczył praktycznie nie było hamulców!! pózniej jakis czas było wszystko ok, ale po jakimś czasie znowu o kant dupy rozbic. w serwisie na skanerze wyszło gościowi ze to przednie lewe koło.. i ja cały czas potem badałem tylko to koło właśnie.. ale mój kuzyn przyszedł z miernikiem i po dłuzszej chwili wyszło mu ze to nie lewe a prawe koło ma przerwany przewód! w serwisie mnie w błąd wprowadzili, dzieki bogu tego u nich nie naprawiałem bo jakby mi tak po kolei każdy czujnik i przewód wymieniali to bym sie spocił pewnie.. bo jak powiedzieli samego przewodu nie zmieniaja, a jedynie w komplecie z czujnikiem! w każdym razie ucielismy przewód zaraz jak z kabiny wychodzi w przylutowaliśmy kabek muzyczny, i chodzi tak już 2 tyś km ponad i oby tak dalej, tak wiec najwazniejsze zeby zdiagnozowac w którym kole jest uszkodzenie i śmiało mozna przewód ciąć bo jego uszkodzenia tak jak forumowicze pisali zawsze jest praktycznie w tym samym miejscu czyli na zgięciu gdzie koło pracuje.. pisali również (i tu chylę czoło) ze najczesciej jest to prawe koło a nie tak jak mi w serwisie powiedzieli że lewe ![]() |
iampinki ESPERO, cabrio juz n ... bydgoszcz | 2005-06-01 16:32:52 moje kable tez byly z zewnatzr idealne a w ciagu miesiaca musialem oba robic.. |
![]() Rafi Klubowy Weteran Espero 2.0 Automat Legnica | 2005-06-01 23:10:26 Mi na szczescie na Ścinawskiej jak kontrolke AIRBAGU likwidował, to trwało to kilka sekund, góra minutę... kosztowało 64zł ale warto było.. za ustalenie usterki ABS-u wziął 24zł.. jako ze stały klient..
w kazdym razie źle zdiagnozował który kabel uszkodzony miałem... |
elChopin Volvozłomek V40 Warszawa | 2005-06-13 20:00:03 Jednak jest do dupy - mało nie przywaliłem w busa - nagle chciał zmienić pas ja po hemplach a tu prawie nic ![]() ![]() ![]() |
![]() Adamo8 Klubowy Weteran ![]() Citroen C4 Picasso Zielona Góra | 2005-06-13 21:10:31
Trochę mieszacie pojęcia. Abs nie jest do hamowania tylko do przerywania hamowania (w dużym uproszczeniu). To jego podstawowe i jedyne zadanie. Zawory ABS są zawsze otwarte, dopiero przy blokadzie koła zamyka się zawór odpowiedzialny za to koło i pompa odciąga płyn z zacisku (cylinderka). ABS nie przeszkadza w hamowaniu jeśli jest uszkodzony. To nie ABS jest winien problemom z hamulcami (ja stawiam na serwo). Nie podajesz czy pedał w tym momencie "ucieka" czy robi się "twardy". "Twardy" wskazuje na serwo, "uciekający" na pompę hamulcową. |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2005-06-13 21:36:43
Generalnie masz racje, ale... Czasami sie zdarza, że wciskasz hamulec, a abs redukuje hamowanie jednego z kół do zera, bo stwierdza że koło jest zablokowane (choć w rzeczywistości tak nie jest) Gdy koło sie kreci czujnik przy kole odczytuje impulsy, których częstotliwość jest proporcjonalna do prędkości obrotowej koła. Gdy koło się zablokuje impulsy zanikną i abs popuszcza hamulec. Jednak gdy przewód pęknie to mimo kręcącego się koła impulsy zanikną i abs będzie myślał, że koło jest zablokowane. Wprawdzie komputer absu ma zabezpieczenia przed takim wypadkiem, ale pewne zbiegi okoliczności powodują, że abs głupieje... |
jenes niedawno Espero CD 2 ... ~Rzeszów | 2005-06-14 11:10:44
I tu się zgodze, gdyby to było od pompy to przy odpiętym ABS-ie też by się podobnie zachowywało, a działa. U mnie też się spitolił, po lakierniku, byłem na diagnostyce i stwierdzili że coś jest z przednim prawym kołem(podczas jazdy pokazywał mniejszą prekość-przy hamowaniu-normalnie było ok), a że nie było elektryka to nikt się więcej nie znał żeby pomierzyć kable i czujnik - i to ASO ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() Navi Klubowy Weteran Auto wybitnie zastęp ... Lublin / Shire | 2005-06-14 11:17:13 W nexii mialem kabel od odkurzacza. Przez ponad rok (do sprzedaży samochodu) działało bez zarzutu.
A może lakiernik pojechał lakierem po czujniku albo tych nacięciach na osi? [ wiadomość edytowana przez: Navi dnia 2005-06-14 11:19:24 ] |
jenes niedawno Espero CD 2 ... ~Rzeszów | 2005-06-14 13:32:52
Niby nie, nic tam takiego nie było, a goście mówią że nawet koła nie ściągali ![]() ![]() |
![]() Adamo8 Klubowy Weteran ![]() Citroen C4 Picasso Zielona Góra | 2005-06-14 21:10:04
Ograniczenie działania hamulca przy awarii ABS nie ma prawa się zdażyc (teoretycznie). W razie czego jest tutaj pole do popisu dla prawników i możliwość dużego odszkodowania od producenta układu. Widać Espero ma wadliwy układ ABS, bo przerwanie przewodu musi skutkować natychmiastowym odłączeniem ABS. Komputer ciągle sprawdza sprawność układu i przerwanie przewodu spowoduje brak sygnału z czujnika, bo oprucz impulsów sprawdzana jest też oporność obwodu. Nawet zwykłe zwarcie w przewodzie spowoduje zmianę oporności co komputer musi natychmiast wychwycić. Jeśli działa inaczej musi posiadać błędy konstrukcyjne co nie jest sprawą nad którą można przejść obojętnie. Mam do czynienia z układami ABS na co dzień (prawie wszystkie samochody mają ABS lub EBS) i naprawdę zgłoszenie nietypowego problemu do producenta (np Bosh) powoduje natychmiastowe zjawienie się przedstawiciela firmy i naprawę problemu nawet z przeprogramowaniem komputera. |
![]() Robert_S Espero 1.8, Omega Sz - Gw | 2005-06-15 00:16:34 mi to sie nie zdażyło (może dlatego że nie mam absu?) ale poczytalem na roznych forach o takich przypadkach. Na naszym forum też są klubowicze, którzy doświadczyli braku hamulca w krytycznej sytuacji i okazywało się że zawinił przewód. |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2005-06-15 00:40:25 Ja doświadczylem tego dwukrotnie.
Po urwaniu się przewodu, zaraz po odpaleniu silnika, pierwsze hamowanie nie dawalo prawie żadnego rezultatu (raz o mało co nie rozbiłem samochodu). To nie odosobniony przypadek, ktoś juz pisał na naszym forum o podobnym przypadku. |
elChopin Volvozłomek V40 Warszawa | 2005-06-16 09:59:49 Dokładnie! - u kilku osób już tak było - może powalczymy o jakieś odszkodowania LOL ![]() |
![]() QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2005-06-16 11:32:42
O odszkodowanie bedzie walczyc dopiero Twoja rodzina jak sie zabijesz przez ten nasz abs. ![]() Inaczej raczej nic nie wywalczysz ![]() |
![]() Adamo8 Klubowy Weteran ![]() Citroen C4 Picasso Zielona Góra | 2005-06-16 19:00:01
Kurde zaczynam się cieszyc że nie mam ABS. Posmaruję smarem tarcze co kawałek promieniowo i bedzie ABS bez żadnej elektroniki. Będzie tak: hamuje- nie hamuje jak przy ABS. |