| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-06-04 13:01:32 ci co widzieli mnie w toruniu albo ogladali filmy z torunia slyszeli co mi sie dzialo z silnikiem na obrotach. mialem odciecie na 5800 i jakby tego bylo malo na kazdych dziurach i długich ostrych łukach silnik sie dlawil. ostro sie wtedy wqrwilem i postanowilem ze nie pojade nast. rajdu jak tego nie zrobie. po powrocie troche podlubalem w gazniku, pare rzeczy zmienilem i nagle zaczal sie krecic do 7tys ale za szybko sie ucieszylem, bo przy sprincie od zera jedynka szla do konca, dwojka tez ale trojka i od 6 tys znowu wariuje, jakby brakowalo zupy. po kilku przejazdach jak sie troche nagrzal juz nie bylo jazdy,TUTAJ filmik na ktorym widac moj problem, 1 i 2 do konca i na trojce juz przy niecalych 6 tys musialem wbic 4 bo przerywal a na 4 jazda sie w ogole skonczyla. po prostu masakra, od tamtego czasu przewrocilem gaznik na lewa strone doslownie, zmienilem wszystko co sie dalo, ustawienia plywaka, wszystkie dysze, rurki emulsyjne, zrobilem nawet to doprowadzenie powietrza dodatkowe z dolotu do pokrywy gaznika (moze ktos pamieta ten patent mial gostek w srebrnym bobie co na koncu polos zlamal) i ZERO efektu, wczesniej tez bawilem sie z cisnieniem w pompce co minimalnie poprawilo sprawe ale dalej chujnia przy nagrzanym, dziurach i przeciaganiu biegow. wczoraj wiec pomyslalem, zmienie gaznik i zobacze jak bedzie to samo to to nie gaznik. no wiec zapodalem seryjny gaznik z mojego EL z jedynie wstawiona dysza 120 paliwo i w tym momencie wszystkie problemy zniknely jak reka odjal !!!!!! po prostu nie to auto, pełne boki zapina po dziurach i nawet sie nie przydlawi, biegi dokrecam do konca, zrywa laka samym gazem na szutrze na dwojce a do tej pory na jedynce mu ciezko szlo jak sie nie wkrecilo na jakies 6-7tys
jedym slowem stracilem kupe czasu i nerwow, a przyczyna byl szrot a nie kurwa gaznik ktory kupilem od daymona za 150zl... czlowiek cale zycie sie uczy i qrwa glupi umiera... |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-06-04 14:28:56 tu nie chodzi o to ze sie lepiej zbiera tylko ze juz nie dostaje pierdolca od przerywajacego silnika! posluchaj sobie tegoLINK |
2Rotor F&F Wolny Słuchacz :) Rotary wannabe... Toruń | 2005-06-04 15:04:44
No popieram, nie ma to jak sprawdzony gaźniolec od Ela robiony samemu a nie niby wypas wydumka ch... warta od nie wiadomo kogo ![]() |
Poochaty F&F Sympatyk Kraków | 2005-06-04 15:15:57 wiadomo od kogo-od daymona ![]() |
maskekk F&F Wolny Słuchacz :) Pzn | 2005-06-04 18:55:02 A jaki patent o co chodzi ?>? mzoe ktos dac jakies zdjecia plus info ?
|
DrDeath 126p Bulowice | 2005-06-05 09:51:27
Taki patent to chodzi cos ala uboga strumienice dolotu i działa najlepiej gdy ten filtr jest w puszczce i ma doprowadzone z boku powietrze a nie jakies druciarstwo ale marny efekt to daje lepiej juz sobie dodmuch zrobic o wiele lepszy efekt i kolanko zrobic duze z tego klanka co prowadzi ciepłe powietrze koło termoststu |
wojtas7 F&F Wolny Słuchacz :) suzuki swift gti Wrocław | 2005-06-05 10:21:31 Nie wiem czy Forti mnie nie zjebie ze cos probuje pisac, bo to w ogole jest "pierdolenie ze az smiech".
ale fuck it. Wiec filtr powietrza bez dna zamiast rurki w 600 albo tl. szmerow ssania ma dawac to ze jak silnik sie wkreca na > 6000 RPM to najczesciej wiatrak juz tylko mieli a nie pompuje powietrze. Z tym ze wszystkie motory ktore tak mialy i wychodzily spod reki Domagaly/Sliwki mialy wieksze kola pasowe.. No i jak silnik jest np przy 7000 RPM to powietrze moze sobie zaciagnac z komory silnika a nie tylko z wiatraka. Dodatkowo jest powietrza jest za duzo to jest ono wydmuchiwane a nie wciskane w gaznik. Uzywali przy tym dysz paliwa ok 117-120 a powietrza ok 150-155, gardziel powiekszona na maxa do ok 25,5mm, dyfuzor na papier itd itd itd itp A przelewka czy jak to chyba ludzie blednie nazywaja to sa dwie teorie. To jest polaczenie komory plywakowej z kolankiem nad gaznikiem, oczywiscie szczelnie. niektorzy mowia ze chodzi o wyrownanie cisnien, a jeszcze inni ze jak nagle sie otworzy przepustnice wtedy jest wieksze cisnienie i paliwo jest "wtlaczane" przez dysze paliwa do rurki emulsyjnej. Prawda byla taka ze te silniki wszystkie byly kosmicznie porobione, najlepszy wkrecal sie do 8500RPM i mial 14.5s do setki na felgach 12". Zywotnosc of coz 10tys ale najczesciej z winy wlascicieli (pekniety blok bo wydech poluzowany, kolanka sie odkrecaly od wydechu, oblachowanie peka itd itd). [ wiadomość edytowana przez: wojtas7 dnia 2005-06-05 10:24:03 ] |
kobzacz F&F Sympatyk Fiat 126 FL Wrocław | 2005-06-05 10:43:41 Wspomniana powyzej przelewka nie sluzy wyrownywaniu cisnien tylko zapobiega zalewaniu na dziurach, nawrotach i zakretach.
Komora plywakowa musi miec odpowietrzenie. Normalnie jest to taka szczelina pomiedzy komora a gardziela (na samej gorze pod pokrywka). Przelewka spelnia te same funkcje, tylko ze w pokrywke gaznika wstawiany jest na klej krociec, a drugi jest w kolanku nad gaznikiem. Krocce owe laczymy wezykiem i w ten sposob oba elementy (komora plywakowa i gardziel) sa polaczane, ale tak jakby naokolo, dzieki czemu nie ma szans zeby przy jakis ewolucjach paliwo chlupnelo nam odpowietrzeniem z komory plywakowej do gardzieli. Oczywiscie, seryjna szczeline odpowietrzajaca nalezy zakleic. Co do glownego tematu, to mnie tez neka problem odcinania na wysokich obrotach. Konkretnie sa to obroty 5200rpm. Na obecnym gazniku, na biegach 1 i 2 nastepuje moment zawahania, kiedy to silnik nie wkreca sie wyzej i slychac jakies brzeczenie. Po 1-2 sekundach ladnie wkreca sie wyzej. Na biegu 3 ma juz problem zeby przekroczyc te bariere a na 4 i tak sie nie dokreca do takich obrotow. Probowalem juz roznych rozwiazan. Na gazniku od Mazika w ogole nie da sie przekroczyc 5200rpm, na seryjnym rowniez. Prosze o jakies propozycje rozwiazania problemu, jak rowniez sugestie co moze byc przyczyna tego brzeczenia. |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-06-05 11:50:14 a sprawdzales jakie cisnienie daje pompka paliwowa? mi dawala za duze i musialem dac kilka podkladek, silnik od razu zaczal sie wkrecac 1tys wyzej niz wczesniej! |
wojtas7 F&F Wolny Słuchacz :) suzuki swift gti Wrocław | 2005-06-05 12:09:11 wymienialismy pompe, gaznik, caly aparat zapl, kable WN, wydech, dalej to samo. (tzn Kobzacz wymienial )
teoria jest taka ze to przez walek rozrzadu Heinricha ktory powoduje ze przy tych obrotach jakies wibracje wchodza w gre (krzywe harmoniczne jakies sie nachodza i ma duzo wieksze opory). |
jakubwi bydgoszcz | 2005-06-05 12:25:29
rozumiem, że była to ironia ale i tak odpowiem: tego chyba nikt wnie wie dopóki nie sprawdzi.
co to jest krzywa harmoniczna?? o częstotliwościach harmonicznych słyszałem i to bardzo wiele, ale o krzywych to nie. a czaję w silniku nie ma jakieś harmonii i wszystko nie jest ze sobą zgrane i dlatego to nie działa ![]() |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-06-05 12:58:30 nie byla to ironia. zrozumialem ze znasz jakies przerobki ktore wszyscy stosuja a ktore nic nie daja.
co do pompki paliwa to to ze byla wymieniana o niczym nie swiadczy, nawet nowa moze dawac zle cisnienie jezeli jej sie nie wyreguluje podkladkami odpowiednio. |
filipmec Fiat126p, Golf Cabri ... Bielkowko | 2005-06-05 13:12:43 Takie male moje przemyslonko:
zawsze myslalem ze gaznik to gaznik jeden i drugi tego samego modelu sa identyczne, wysrtarczy przedmuchac umyc i ladnie zlozyc i wszystko jest siiii maja takie same parametry itd. Myslalem tak do czasu, kiedy to pewnego razu jechalem do szkoly i stojac w korku juz jakies 15min. na jalowych obrotach silnik zaczal przerywac i sie dlawic-problem zawsze pojawial sie w momencie kiedy silnik sie zagrzal. Jakis brud dostal sie do jednego z kanalow w gazniku i w momencie kiedy przekroj poprzeczny tegoz kanalu sie zmniejszyl w skutek rozgrzania calego gaznika, silnik sie dlawil. gaznik zostal wymieniony na inny i pojawily sie inne problemy!!!! tak przerabialem tesh prace silnika z innymi uzywanymi gaznikami ktore byly na pozor w 100% sprawne poniewaz wszystkie usterki ktore mogly posiadac (usterki zauwarzalne np. luzy na osce przepustnicy) byly wykluczne!!!! Kazdy urzywany gaznik bedzie mial inne parametry. Jezeli chcecie sie zabierac za robienie gaznika to starajcie sie dlubac fabrycznie nowy gaznik. Takie jest moje zdanie. Nie oplaca sie inwestowac kaski w uzywki!!!!!! |
armata F&F Sympatyk CC 1.1 / Skoda Felic ... Gdansk | 2005-06-05 13:13:05 a na jakich zaworach jeździcie? podobno jak są zaworki większej średnicy i są założone na za miękkich spręzynach to silniki nie chcą sie wysoko kręcic...przy dużych prędkościach obrotowych miękkie sprężyny (seryjne) nie domykają zaworów na czas... |
wojtas7 F&F Wolny Słuchacz :) suzuki swift gti Wrocław | 2005-06-05 13:14:17 niestety napisalem "chyba" bo jestem tylko informatykiem i nie wiem o co chodzi w teorii mechaniki, ruchy posuwisto-zwrotne, do tego cala praca rozrzadu itd. Czytalem gdzies ze walek np. 385 swiatka przy 5600 silnik wpada w jakies drgania i nalezy tego unikac. Moze tu jest to samo? |