MotoNews.pl
  

UMARŁ KRÓL, NIECH ŻYJE KRÓL

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
MAM NARESZCIE NOWE AUTKO !!!
  
 
To ta na fotach?
Bo tamta miała taki sam kolorek
  
 
TA JEST PRAWIE TAKA SAMA ALE NIE TAKA SAMA !!!
  
 
To twoje autko jeszcze wystawione na allegro
Opuscił cos?
  
 
Gumbas - życzę wieloletniego bezproblemowego użytkowania Twojej Omci
  
 
kupiłem trochę taniej niż było wystawione na allegro
  
 
bardzo łądna omega! ale spojler, lotke i grill musisz dodac koniecznie pozdrawiam!
  
 
Cytat:
2005-06-05 10:42:40, BBronx pisze:
bardzo łądna omega! ale spojler, lotke i grill musisz dodac koniecznie pozdrawiam!

Kiedyś pewnie to wszystko będzie, a do tego białe zegary, nakładki na pedały i inna skóra na ręcznym i drążku zmiany biegów. Najpierw jednak zmiana folii na szybach, no i trzeba na resztę zarobić kaskę.
  
 
Z ostatniej chwili

Lakierek piękny.. zero napraw blacharskich..

I to wnętrze! jąśniutkie.. zadbane.. czyściutkie..

Zalet bagarznika kombi nie trzeba chyba chwalić..

  
 
U... pierwszy raz widzę że za zmieniarką są te kuferki w mojej czegoś takiego niema ciekawa sprawa.
  
 
no to szybko sie uwinales
congratulations

pozdro
  
 
Właśnie wczoraj miałem przyjemność oglądnąć nowe bejbi Gumbasa no i powiem wam cudeńko mniam. W środku biało c z y ś c i u t e ń k o - jak to powiedział Gumbas "frau jeździła" jedynie fotel kierowcy używany, a pozostałe nawet nietknięte

A te skrzyneczki na nadkolach prawdopodobie sa zamontowane fabrycznie na życzenie klienta ponieważ w schowkach są bajery od systemu audio (w lewym schowku schowali bas), no i w skrzyneczce po prawej oczywiście zmieniarka CD

Zero rdzy - nawet w tak słynnym miescu jak dolny narożnik tylnych drzwi i przy uszczelce - wszystko fabrycznie zabezpieczone.

Nooo pogratulować
  
 
Może trochę więcej info o autko: rocznik, silniczek, wypas ...
  
 
BESTYJKA JEST Z 10.1997 MOTOR 2.5 V6 170KM, WYPOSAŻENIE TO PEŁNA OPCJA (BEZ SKÓRY). JEST ZAJEFAJNA !!!
  
 
a co z tamtą omą ?????
  
 
dobra przedźmy do konkretów ile sie ceni ta bestyjka
  
 
Mój feniks powsał z popiołów w piątek popołudniu! W końcu po ponad 2 miesiącach walki z PZU. Pozostało do dopracowania kilka szczegółów, między innymi skrzynka od bezpieczników (właśnie idzie) oraz zapinki od maty pokrywy silnika... W sumie szczegóły najważniejsze, że OMA już na kołach i jeździ.