Jerrari, czyli trochę Jeepa, trochę Ferrari

Jerrari, czyli trochę Jeepa, trochę Ferrari14.05.2008
Jeśli kiedyś zastanawialiście się jak wyglądałoby połączenie terenowego Jeepa Wagoneer i jednego z z historycznych modeli Ferrari, odpowiedź brzmi - Jerrari. Historia powstania tego dziwoląga jest równie interesująca, jak samo auto.

Pod koniec lat 60-tych wizytę Enzo Ferrari złożył Bill Harrah - amerykański milioner i kolekcjoner samochodów.

Jerrari, czyli trochę Jeepa, trochę Ferrari 1Bill chciał, aby Enzo zbudował dla niego Ferrari z napędem na cztery koła. Założyciel Ferrari kategorycznie odmówił, a wkurzony Harrah postanowił sam zbudować takie auto. W tym celu kazał połączyć elementy pochodzące z rozbitego Ferrari 365 GT z nadwoziem Jeepa Wagoneer z 1969 roku.

Samochód nazwał Jerrari co symbolizują wykonane również na jego specjalne zamówienie oznaczenia na karoserii. Ale oprócz przedniego pasa zaadaptowanego z włoskiego auta, Harrah zażądał przeszczepienia do swojego Jerrari 4,4 litrowego silnika V12 z rozbitego Ferrari o mocy 320 KM – jednej z najmocniejszych jednostek silnikowych w tamtych latach.

Po kilku latach Harrah sprzedał swoje auto, które do dnia obecnego miało kilku właścicieli. Teraz ta jedyna w swoim rodzaju samochodowa kreacja wystawiona jest na sprzedaż w serwisie eBay. Auto wciąż jest w doskonałym stanie i ma przejechane zaledwie 6900 mil. Zamiast V12 od Ferrari pod maską znajduje się teraz amerykański motor V8 o pojemności 350 kubików.

Jerrari, czyli trochę Jeepa, trochę Ferrari 2 Tylko raz auto było udostępnione dziennikarzom. W teście amerykańskiego magazynu Road&Track z 1969 roku, kiedy w motoryzacyjnym słowniku nie było haseł SUV, CUV, czy Crossover, Jerrari osiągnęło prędkość maksymalną 209 km/h. Nieźle jak na zbudowane w kilka tygodni w garażu ciężkie auto terenowe z archaicznym zawieszeniem i wyjątkowo amerykańskim układem kierowniczym.

Zaskakująco dobrze wypadły także próby przyśpieszeń – 0-100 km/h 9,4 sekund, 0-160 km/h 21,2 sekund. Teraz jedyne w swoim rodzaju Ferrari czeka na swojego nowego nabywcę tutaj.

Źródło: eBay, informacja Moto Target