Dawid i Goliat od Brabusa

Dawid i Goliat od Brabusa14.03.2008
Dzieli je przepaść jeśli chodzi o osiągi, cenę, moc silnika, czy liczbę cylindrów. Łączy zaś niezwykły stopień ekskluzywności i pietyzm z jakim je wykonano. Zarówno SLR jak i Smart doskonale prezentują się w roli tegorocznych gwiazd Brabusa.

Dawid i Goliat od Brabusa 1Oba połyskują śnieżnobiałym lakierem dostępnym dotychczas tylko w modelu SLR i Maybachu. Dlatego Smart 112 Ultimate zyskuje dodatkowe punkty za wygląd. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że to najładniejszy Smart od 1998 roku, kiedy to zabawne miejskie toczydełko wyjechało po raz pierwszy na ulice i w krótkim czasie stało się elementem krajobrazu Berlina czy Rzymu.

Brabus zafundował modelowi For Two Cabrio niezwykłą metamorfozę. Z nadmuchanymi błotnikami, 18-calowymi kołami i czerwoną tapicerką w kolorze "lipstick red" wygląda naprawdę słodko. A jeszcze lepiej z ciemno bordowym zaciągniętym miękkim dachem.

SLR Brabus niczego nie udaje Swoim wyglądem równocześnie poraża i onieśmiela. Jawnie i dość wulgarnie okazuje swą potęgę chwaląc się firmową metką z logo tunera umieszczoną w najmniej odpowiednim miejscu - na masce.

Dawid i Goliat od Brabusa 2 Powered by Brabus Tuner z Bottrop nie byłby sobą, gdyby nie dodał od siebie kilku koni mechanicznych. Już "seryjny" SLR ma ich w zanadrzu, dlatego 650 KM wyczarowanych z doładowanego 5,5 litrowego silnika musi wystarczyć. I starcza. Rozpędzenie do 100 km/h w 3,6 i możliwość osiągnięcia 337 km/h na pewno zrobi megawrażenie na kolegach z klubu golfowego, bądź nie zrobi żadnego na kolegach z Dubaju.

Smart Ultimate 112 nie jest tak mocny, choć 112 KM uzyskane z 3-cylindrowego doładowanego silniczka pozwalają osiągnąć 60 km/h w zaledwie 3,9 sekund. W mieście mały Smart nie daje szans nawet szybkim skuterom. Poza miastem jest gorzej, ale jeśli starczy ci odwagi, możesz nim gnać nawet 170 km/h! Na więcej nie pozwala elektronika.

Dawid i Goliat od Brabusa 3 Nie dla idiotów
Choć na stoisku Brabusa w Genewie biały SLR Cabrio przyciągał wzrok bardziej niż jakikolwiek inny samochód w promieniu 100 metrów, uroczy Smart ma większą siłę rażenia otoczenia.

Po pierwsze, wzbudza autentyczną sympatię i jadąc nim jest wielce prawdopodobne, że wielu ludzi się do ciebie uśmiechnie. Natomiast jeśli nie wyglądasz jak Brad Pitt, czy George Clooney, za kierownicą SLR-a będziesz wyglądał delikatnie mówiąc - śmiesznie. Podobnie jak prowadząc Smarta nie będąc kobietą.

Zobacz filmy przedstawiające inne pojazdy prezentowane w Genewie.

Źródło: Brabus, informacja Moto Target