...zwanym też Rajdem Korsyki, Szwed pojechał doskonale, kontrolując przebieg rywalizacji. Czwarte miejsce na mecie rajdu wystarczyło do zdobycia tytułu mistrzowskiego. P-G nie miał w czasie rajdu praktycznie żadnych problemów ze swoim samochodem Suzuki Swift Super 1600, z wyjątkiem defektu opony podczas drugiego etapu. Szwed odniósł w tym sezonie 3 zwycięstwa w swoich 5 startach w rajdach zaliczanych do Rajdowych Mistrzostw Juniorów FIA.
Urmo Aava, kolega z zespołu Anderssona wystartował w Rajdzie Korsyki z identycznym dorobkiem punktowym jak Szwed i z nadziejami na tytuł mistrzowski. Estończyk prowadził w klasyfikacji juniorów, gdy odpadł z rywalizacji na OS 8 wskutek wypadku, wypadając z trasy na lewym zakręcie. Pomimo to, ukończył mistrzostwa na drugim miejscu, imponując równą, szybką jazdą przez cały rok i notując na swym koncie jedno zwycięstwo.
P-G Andersson (4 miejsce w rajdzie): "To wspaniałe uczucie zdobyć ten prestiżowy tytuł po raz drugi. Startowałem pod sporą presją. Dałem z siebie w tym rajdzie wszystko. Pierwsze OS-y pojechałem z pewną rezerwą, dlatego nie martwiło mnie, że Urmo prowadził. Byłem mocno zaskoczony, gdy zobaczyłem jego samochód w rowie na OS 8. Trzeba było jechać dalej i pozostać maksymalnie skoncentrowanym. Od tego momentu myślałem juz tylko o tym, aby dowieźć samochód w całości do mety. Na szczęście to się udało. Chcę podziękować mojemu pilotowi Jonasowi i całemu zespołowi Suzuki za znakomitą współpracę w całym sezonie. Teraz muszę pomyśleć poważnie o swoich planach na przyszłość. Mam wielką nadzieję na pozostanie w rodzinie Suzuki i zacieśnienie współpracy."
Urmo Aava (odpadł na OS 8): "Gratuluję P-G i całemu zespołowi. Mój rywal, a zarazem kolega z zespołu jeździł doskonale przez cały sezon i zasłużył na tytuł. Drugie miejsce – cóż, nie jest tak dobre jak pierwsze, ale dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji sezonu w mistrzostwach juniorów to wspaniały wynik dla zespołu Suzuki."
Nobuhiro "Monster" Tajima, szef zespołu:"Gratuluję P-G i Jonasowi wspaniałego osiągnięcia! Zostali pierwszą załogą, która dwukrotnie zdobyła tytuł mistrzowski w klasyfikacji Rajdowych Mistrzostw Juniorów FIA. Pojechali doskonale i wykazali się wielką dojrzałością, nie tylko w tym rajdzie, ale w całym sezonie. Szkoda mi Urmo i Kuldara, którzy również spisywali się doskonale przez cały rok. Przede wszystkim jednak jestem bardzo szczęśliwy z sukcesu, który odnieśliśmy jako zespół. Dwa pierwsze miejsca w klasyfikacji sezonu to wspaniała nagroda za 6 lat ciężkiej pracy i wielkiego zaangażowania."
