Pelikański: Czas na szutry

Pelikański: Czas na szutry02.07.2004
Mariusz Pelikański i Daniel Dymurski - załoga zespołu Peugeot Sport Polska już w najbliższy weekend wystartuje w najbardziej widowiskowym i lubianym przez zarówno kibiców, jak i zawodników 30. Rajdzie Kormoran ...

Kormoran. Jego trasy, zlokalizowane w tym roku w malowniczych okolicach Olsztyna i Mrągowa z pewnością dostarczą wielu sportowych emocji i zaspokoją najwybredniejsze gusta. Utalentowani i szybcy Pelikan i Lopez, co udowodnili wygrywając największą ilość odcinków specjalnych minionego Rajdu Polski, z pewnością będą chcieli włączyć się do rywalizacji o czołowe lokaty w swojej klasie. Kto w tym roku złapie Kormorana?

Mariusz Pelikański:

Przed nami pierwsza szutrowa eliminacja w nowym samochodzie. Zawsze powtarzałem, że szutry to moja ulubiona nawierzchnia i mam nadzieję, że uda mi się w tym roku to udowodnić.

Pelikański: Czas na szutry 1 Tym bardziej, że po gruntownych testach samochodu jesteśmy nastawieni bardzo optymistycznie. Peugeot Super 1600 fantastycznie wprost prowadzi się po luźnej nawierzchni, a jego setup bardzo odpowiada mojemu stylowi jazdy. Gdy dokonamy ostatnich korekt na odcinku testowym z pewnością będziemy gotowi do walki o zwycięstwo. Smuci mnie jednak fakt, że organizator, który zdaje się równać w górę do mistrzostw świata, wprowadził tylko dwukrotny przejazd zapoznawczy. Szkoda tylko, że jednocześnie nie zadbał o walkę ze spędzającym mi sen z oczu procederem nielegalnego zapoznania. Dochodziło do nas wiele głosów od zaprzyjaźnionych olsztyńskich kibiców, że nasi koledzy oszukują i pojawiają się na trasie poza regulaminowym terminem. To jak jazda na dopingu, a takie ograniczenie ilości przejazdów dodatkowo zachęca do łamania regulaminu. My gramy fair i mimo, że jak na nasze doświadczenie dwa przejazdy, to o jeden raz za mało, postaramy się udowodnić wszystkim, że najważniejszy jest dobry opis i sportowy duch walki.

Daniel Dymurski:

To będzie nasze trzecie podejście do Kormorana. W dwóch poprzednich edycjach szczęście nam nie sprzyjało, ale wierzymy, że tym razem uda przełamać się złą passę. Wszak do trzech razy sztuka. Odcinki specjalne, za wyjątkiem jednego, są dla nas zupełnie nowe. Podoba nam się ich konfiguracja - są tutaj i partie szybkie i techniczne, wąskie partie leśne. Zapowiada się wspaniała rywalizacja - trzymajcie za nas kciuki!

Załogę zespołu Peugeot Sport Polska wspierają firmy Metpol oraz Liw Lewant. Partnerami Peugeot Polska są: TOTAL, SPF, GEFCO, MICHELIN.