Aston Martin Vantage V8 od Prodrive!

Aston Martin Vantage V8 od Prodrive!04.12.2006
Większość kojarzy Prodrive z marką Subaru. I słusznie, bo w chwili obecnej jest to najważniejszy producentów rajdowych aut grupy N, obsługujący 220 teamów na całym świecie. Tym razem specjaliści z Banbury ...

...postanowili dodać więcej sportowego charakteru do najładniejszego Astona wszechczasów, jak niektórzy zdążyli już „ochrzcić” model V8 Vantage.

Zestaw Prodrive składa się z czterech głównych elementów: pakietu podnoszącego moc silnika, regulowanego sportowego zawieszenia, unikalnych obręczy kół i dyskretnego pakietu aerodynamicznego.

Aston Martin Vantage V8 od Prodrive! 1 Brzmiąca jak lecący nisko Spitfire jednostka napędowa V8 modelu Vantage o pojemności 4,3 litra seryjnie dysponuje mocą 380 KM. Remaping silnika, zwiększył tę wartość do 425 KM. Jednocześnie maksymalny moment obrotowy wzrósł z 410 do 440 Nm.

We współpracy z firmami Eibach i Bilstein, Prodrive opracował nowe, regulowane w dwóch pozycjach, sportowe zawieszenie. Za pomocą przycisku na desce rozdzielczej, kierowca może w każdej chwili zmienić jego charakterystykę i siłę tłumienia. Dostępna jest opcja „komfort” i „sport”, przy czym ta pierwsza ma z komfortem tyle wspólnego, co Bułgaria z Monaco. Wybierając sportowe nastawy, odczujemy jeszcze większe różnice. Najeżdżając na leżącą na jezdni monetę, kierowca może stwierdzić, czy był to jej awers, czy rewers!

Obserwator przejeżdżającego Astona Martina Vantage może natomiast usłyszeć, czy kierowca aktywował otwarcie zaworów w sportowym układzie wydechowym. Dźwięk jaki wtedy wydobywa się z dwóch końcówek układu wydechowego zasługuje co najmniej na Oskara i pierwsze miejsce na listach przebojów dźwięków wydawanych przez układy wydechowe obecnie produkowanych samochodów. To trzeba usłyszeć!

Aston Martin Vantage V8 od Prodrive! 2 Seksowna, niemal wulgarna sylwetka modelu Vantage została dopracowana w tunelu aerodynamicznym, należącym do Prodrive’u. Na spód przedniego zderzaka dodano wykonany z karbonu delikatny spoiler, który znajdziemy również na klapie bagażnika. Dopełnieniem sportowego image Astona, są wyprodukowane w Japonii 19-to calowe obręcze z logo Prodrive, wykonane ze stopów magnezu i kosztujące tyle, ile dobrze wyposażony Fiat Panda! Sam samochód wraz z przeróbkami to już wartość prawie 30 Fiatów Panda, tylko po co komu u licha aż 30 Pand?

Premiera modelu Vantage z pakietem Prodrive miała miejsce wczoraj podczas trwającego Motor Show w Essen

Źródło: Prodrive