...zaprojektowanego przez FMS Polmo i warszawskie Biuro Konstrukcyjne Przemysłu Motoryzacyjnego.
Pojazd ten miał być protoplastą samochodu małolitrażowego, produkowanego w oparciu o podzespoły junaka. Smyk wyróżniał się jedynymi drzwiami z przodu, czterema miejscami do siedzenia i zmodyfikowaną skrzynią biegów z motocykla. Do smyka wsiadało się odchylając cały przód auta – tłumaczy Jacek Ogrodniczak z MTiK. - Jest to bardzo ciekawe auto, niestety nigdy nie trafił do masowej produkcji. Teraz dzięki wsparciu RE project development będą mogły go obejrzeć setki miłośników motoryzacji – podkreśla.
Po zakończeniu procesu odnowy eksponatu, smyk zostanie wystawiony w Centrum Handlowym Ferio w Szczecinie. Deweloper dobrze zna historię nieruchomości, zlokalizowanej przy ul. Wojska Polskiego, na którego terenie ma powstać Centrum Ferio. Dlatego we współpracy z przedstawicielami Muzeum Techniki i Komunikacji - Zajezdnia Sztuki w Szczecinie, wspiera tradycję prosperujących tu niegdyś zakładów Stoewera i FMS Polmo.
O Smyku
Samochód zaprojektowany przez FMS Polmo wspólnie z warszawskim Biurem Konstrukcyjnym Przemysłu Motoryzacyjnego, wyróżniał się jedynymi drzwiami z przodu, czterema miejscami do siedzenia i zmodyfikowaną skrzynią biegów z motocykla, dzięki której auto miało cztery biegi do przodu i cztery do tyłu. Do smyka wsiadało się odchylając cały przód auta. Z tyłu było miejsce dla dwójki dzieci. Aby dostać się tam, musiały odchylić siedzenie pasażera, ale nie do przodu, tylko w bok. Podobno od tego wzięła się nazwa auta, bo do tyłu trzeba się było przesmyknąć. Smyk miał kosztować 20 tys. zł. Budowę prototypu ukończono w 1957 roku. Do produkcji trafił jednak mikrus. Wykonano tylko serię próbną smyków - 17 sztuk. Przetrwało dziesięć, MTiK posiada w swych zbiorach dwa egzemplarze.
