Nawigacja GPS może hipnotyzować!

Nawigacja GPS może hipnotyzować!14.01.2009
Korzystanie z nawigacji samochodowej GPS w trakcie jazdy prowadzi do znacznego obniżenia koncentracji u 11% kierowców, spośród których 2% przyznało, iż nawigacja rozproszyła ich uwagę na tyle, że była bezpośrednią przyczyną kolizji.

Często jednak sami użytkownicy doprowadzają do sytuacji, w których nawigacja samochodowa nie spełnia swoich funkcji i zamiast pomagać, utrudnia podróż, a nawet stwarza zagrożenia.

Zalety samochodowych map GPS docenia coraz większa liczba kierowców, dla których stają się one ważnym narzędziem ułatwiającym podróż. To urządzenia, które obniżają poziom stresu, gdy kierowca wybiera się w nieznane okolice lub zabłądzi. Może wtedy skoncentrować się na prowadzeniu samochodu i uniknąć wykonywania gwałtownych manewrów – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Jednak korzystanie z nawigacji GPS niesie ze sobą także zagrożenia. Wynikają one czasami z nieumiejętnego użytkowania. Kierowca musi pamiętać o wyznaczeniu żądanej trasy przed uruchomieniem samochodu i rozpoczęciem podróży. Także zmiany trasy należy dokonywać po uprzednim zatrzymaniu samochodu w bezpiecznym miejscu. Wykonywanie tych czynności w czasie prowadzenia auta wiąże się przede wszystkim z zagrożeniem utraty kontroli nad pojazdem, gdyż kierowca nie trzyma wtedy obu rąk na kierownicy oraz niebezpieczeństwami związanymi z odwróceniem uwagi kierowcy od drogi, innych użytkowników ruchu czy pieszych.

W przypadku gdy samochód nie posiada nawigacji samochodowej w swoim wyposażeniu, należy zwrócić szczególną uwagę, aby przenośny sprzęt zamocowany był w odpowiednim miejscu, tak aby nie ograniczał widoczności i był jednocześnie w zasięgu wzroku kierowcy. Osoby, które zamierzają korzystać z nawigacji samochodowej po raz pierwszy, powinny wypróbować ją najpierw w znanych, bezpiecznych okolicach. To pozwoli w naturalny sposób oswoić się z nowym elementem w aucie.

Korzystając z nawigacji samochodowej należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Bezkrytyczne wykonywanie poleceń może być tragiczne w skutkach. Nie dajmy się „zahipnotyzować” komendom wydawanym przez głos płynący z nawigacji samochodowej i nie ufajmy mu bezgranicznie – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault. Zdarza się, że nawigacja wskazuje trasę, której w rzeczywistości nie ma lub jest czasowo zamknięta dla ruchu. Kierowca nie może wyłączyć myślenia. Nadal musi uważnie obserwować drogę i znaki drogowe oraz weryfikować otrzymywane dane z rzeczywistością i reagować elastycznie na nieprzewidziane sytuacje – dodaje Weseli.

Źródło: Renault, Financial Times