MotoNews.pl

Toyota Avensis Wagon 1.8 Multidrive S Sol FL – rozsądny wybór

27 sierpnia 2012

Kategoria | Testy samochodów
Marka, model | ,
1toyota avensis wagon 1.8multidrive s sol fl

Samochody klasy średniej to przeważnie wybór osób, które dużo podróżują. Jednym z najczęściej widzianych na naszych drogach aut tego segmentu jest Toyota Avensis. Właśnie ten model jest bohaterem naszego dzisiejszego testu. Japoński przedstawiciel segmentu D przeszedł niedawno facelifting, który ma pomóc w utrzymaniu jego dobrej pozycji na rynku. Czy te modyfikacje wystarczą, by przyciągnąć kolejnych klientów do salonów? Sprawdzamy to za pomocą wersji Wagon z silnikiem o pojemności 1,8 litra współpracującym z bezstopniową skrzynią automatyczną.

Niby niewiele, a jednak

Facelifting bardzo często zaczyna się i kończy na dodaniu chromowanych listew wokół auta. Toyota nie osiadła jednak na laurach i postanowiła pójść o krok dalej. Z przodu zmieniło się dość dużo. Oprócz nowego zderzaka oraz innego kształtu grilla pojawiły się bardzo fajnie zaprojektowane, nowe reflektory. Dzięki tym zabiegom przód auta wygląda o wiele bardziej dynamicznie i elegancko zarazem. Tylna część nadwozia przeszła mniej spektakularną kurację odmładzającą. Tak naprawdę tylko wprawne oko jest w stanie dostrzec nieco odmienne wypełnienie tylnych lamp.

Linia auta pozostała bez zmian, tak więc Avensis wciąż mierzy 4780 mm. Mimo to, wszystkie modyfikacje wyszły japońskiemu kombi na plus. Nie da się jednak ukryć, że Toyota nadal jest samochodem, który nie rzuca się w oczy. Przy takich autach jak Peugeot 508 i Honda Accord prezentuje się powściągliwie. To jednak nie oznacza, że gorzej. Brawo dla projektantów, którzy przy okazji liftingu zrobili coś więcej, niż dodanie chromowanych detali.

Wnętrze
W kabinie Avensisa po modernizacji można poczuć się jak w dobrze skrojonej, klasycznej koszuli. Nie ma tu nic urzekającego, ale płynne kształty i aluminiowe wstawki nadają wnętrzu przyjemny klimat. Konsola centralna zmieniła się w niewielkim stopniu. Jedynie w bogatych wersjach wyposażenia dostępny jest nieco inny panel multimedialny. Wciąż jednak można liczyć na dobrą ergonomię. Nawet podczas pierwszego kontaktu z autem od razu wiadomo, jakie funkcje pełnią poszczególne elementy. Zmiany we wnętrzu objęły także podświetlenie zegarów – teraz jest białe, dzięki czemu zyskało na czytelności.

Specjaliści Toyoty zaznaczają, że jakość materiałów także się poprawiła. I rzeczywiście tak jest, choć nie ma tu jakichś wielkich różnic. Plastiki są wciąż miękkie i dobrze spasowane. Przednie fotele mają bardzo szeroki zakres regulacji. W połączeniu z możliwością ustawienia kierownicy w obu płaszczyznach, japońskie kombi pozwala na dobranie odpowiedniej pozycji każdemu, nawet bardzo wysokiemu kierowcy. Trzeba natomiast zaznaczyć, iż siedzi się tu dość wysoko w porównaniu z konkurencją. Wyprofilowanie foteli to ukłon w stronę komfortu, co oznacza, że nie można liczyć na sportowe podparcie boczne. I całe szczęście, bo to auto służy to czegoś zupełnie innego.

W drugim rzędzie siedzeń nie można narzekać na brak miejsca. Osoby do 190 centymetrów wzrostu nie będą zahaczać głową o sufit. Oczywiście najwygodniej będzie tu dwójce, aczkolwiek w trójkę też problemów nie będzie. Na pochwałę zasługuje pochylenie oparcia, które sprzyja dalekim podróżom. W kombi klasy średniej istotną kwestią jest bagażnik. Avensis może pochwalić się 543 litrami pojemności bagażnika, który charakteryzują bardzo regularne kształty. Jeśli to nie wystarcza, zawsze można położyć tylne oparcia – wtedy mamy do dyspozycji 1610 litrów.

Technika
Pod maską testowanego egzemplarza znalazł się benzynowy silnik o pojemności 1,8 litra i mocy 147 koni mechanicznych. Czy taka jednostka ma sens w ważącym 1430 kilogramów aucie? Jak się okazuje, ma. I to duży. Sprint do setki trwający 10,7 sekundy nie jest może wynikiem imponującym, ale bez problemu wystarcza do sprawnej jazdy. Motor współpracuje z automatyczną skrzynią biegów. Nie jest to jednak klasyczna przekładnia, którą stosuje się w połączeniu z silnikiem Diesla. Tutaj mamy do czynienia z „automatem” bezstopniowym o nazwie Multidrive S.

Na wstępie zaznaczę, że koszt tego wariantu to 5000 zł – nie jest to duża kwota w porównaniu z ofertą konkurentów. Charakter tego typu skrzyni jest specyficzny i trzeba przyzwyczaić się do jej pracy. Ze względu na ciągłość, działa ona w sposób przypominający rozwiązania ze skuterów. Jeśli kierowca wciska pedał gazu ze stałą siłą, samochód będzie rozpędzał się przy tych samych wartościach obrotowych. To oznacza, że możemy przyśpieszać cały czas np. z trzema tysiącami obrotów.

Kolejnym elementem ważnym dla kierowcy jest ekonomiczność. W tym zestawie Toyota pali w mieście w granicach 9,5 litra. W trasie można zejść w dół około 3 litry. Wszystko zależy od stylu jazdy, jednakże auto nie zachęca do szybkiego poruszania się.

W praktyce
Jazda Avensisem po mieście to czysta przyjemność. Automatyczna skrzynia daje odpocząć lewej nodze, skutecznie zwiększając komfort w zatłoczonych miejscach. Manewrowanie „Japończykiem” w zatłoczonych miejscach nie jest niczym strasznym. Dzięki sporej powierzchni szyb, czujnikom parkowania i lusterkom odpowiednich rozmiarów, zajmowanie miejsca parkingowego w centrum miasta to bułka z masłem.

Charakterystyka zawieszenia zmieniła się jednak w stosunku do poprzednika. Auto ma dużo bardziej precyzyjny układ kierowniczy. Dzięki tej zmianie Toyota prowadzi się znacznie pewniej niż przed liftingiem. Tak naprawdę żadne zakręty, nawet przy wyższej prędkości, nie stanowią większych problemów. Mimo tego, wciąż dobrze tłumi nierówności, zachowując komfort w kabinie.

Samochód ma jednak trochę za mało mocy podczas wyprzedzania przy większych prędkościach. Jeśli więc ktoś woli bardziej dynamiczną jazdę, powinien zdecydować się na mocniejszy, 2-litrowy motor, który jest dostępny także z tą przekładnią. Mniej dynamiczni kierowcy, nie powinni jednak narzekać. Prawdziwym światem Avensisa jest natomiast trasa. Właśnie tam japoński przedstawiciel segmentu D spisuje się najlepiej. Nawet przy większych prędkościach zachowuje kompletną ciszę w kabinie. Na dużą pochwałę zasługują również fotele, o których wcześniej wspomniałem. Nawet dalekie wyjazdy nie są w stanie zmęczyć naszego kręgosłupa z takim podparciem.

Podsumowanie
Toyota Avensis Wagon 1,8 Multidrive S Sol FL 147 KM to propozycja dla kierowców o spokojnym charakterze, którzy cenią komfort, jakość i praktyczność. Wyposażenie obejmuje wszystko co najważniejsze, jednakże brak tutaj specjalnych fajerwerków. Myślę że nie jest to przypadek. Dzięki temu japońska marka ustrzeże się mnóstwa awarii, które za kilka lat będą nieodzowną częścią „życia” modeli konkurencji. Być może sprawdzi się teza z reklamy, pokazująca Avensisa, który „pewnego dnia” ma zostać przekazany następnemu pokoleniu, pozostając jednak w rodzinie. Pożyjemy, zobaczymy, ale tego mu życzymy.

Dane techniczne Toyota Avensis Wagon 1.8 Multidrive S Sol FL

  • Silnik: benzynowy, R4, 16 zaw.
  • Typ zasilania paliwem: wtrysk wielopunktowy
  • Pojemność: 1798 cm³
  • Moc maksymalna: 108 kW (147 KM), 6400 obr./min.
  • Maks. moment obrotowy: 180 Nm, 4000 obr./min.
  • Skrzynia biegów: automatyczna, bezstopniowa
  • Zbiornik paliwa: 60 l
  • Napęd: przedni
  • Wymiary (dł./szer./wys.): 4780 x 1810 x 1480 mm
  • Masa własna/ładowność: 1430/590 kg
  • Pojemność bagażnika/po złożeniu siedzeń: 543/1610 l
  • Spalanie (miasto/trasa/średnie): 8,6/5,5/6,7 l (średnie z testu: 7,5 l)
  • Emisja CO2: 154 g/km
  • Prędkość maksymalna: 200 km/h
  • Przyśpieszenie 0-100 km/h: 10,7 s
  • Cena wersji podstawowej: 86 900 zł (1.6 Valvematic Luna)
  • Cena wersji testowej: 102 900 zł
  • Cena modelu testowego: 102 900 zł

 

autor: Wojciech Krzemiński, źródło: auto-strefa.pl